Lucky kuleje :(

Wandalka17 · Wysłany: Pią 21:45, 20 Mar 2009 Temat postu:

Sara niestety kuleje . Raz lepszy raz gorszy dzien Sad

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Sob 0:53, 21 Mar 2009 Temat postu:

Magda&Lucky

Lucky niestety znowu kuleje Sad

Byliśmy dziś u veta. Lucky'ego czeka 5 tygodni zastrzyków... Mam nadzieję, że będzie lepiej... Żal mi go... Taki ładny śnieg. Widzę, że chce pobiegać, a nie ma sił... Biedny... Biega sobie tylko troszkę za śnieżkami, które leżą na chodniku...

hayena

Madziu wierzę,że wszystko będzie dobrze chociaż to smutne wieści.Powodzenia.

Magda&Lucky

Dziękuję za dobre słowo

Lucky ma się lepiej. Jeszcze troszkę kuleje, ale już mu przechodzi. W środę następny zastrzyk.

BALDUR

Baldur też czasami kuleje. Robiliśmy mu RTG i USG i wyszło, że na jednym barku ma kostną narośl, a w drugim za dużo jakiejś mazi. Zaś ja nie wiem dokładnie, czy to tylko to czy coś jeszcze :/ Wet kazał zrobić zdjęcie za rok i sprawdzić, czy się powiększa, czy jest w tym samym miejscu i wtedy będzie mógł powiedzieć co i jak.

Monina&Breguś

Madziu-trzymamy za Was kciuki.

Brego bierze Tramadol i Karprofen,teraz wszystko w prządku,zobaczymy jak mu pójdzie pierwsza sesja hydroterapii...mam nadzieję że nie zacznie kulec z powrotem,bo czasami widac że mu ciężko.

Magda&Lucky

Dziękujemy

U Lucky'ego lekkie kulenie nadal pozostało, ale jest lepiej. Dziś byliśmy na trzecim zastrzyku. Zostały jeszcze dwa. Jeśli po wszystkich zastrzykach nie będzie całkowitej poprawy to Lucky będzie miał jeszcze jedno zdjęcie RTG.

Lapis

Magda&Lucky

Lucky znów jeździ na zastrzyki Sad

Nie kulał, ale strasznie piszczał przy wskakiwaniu na łóżku. Prawdopodobnie dysplazja przynosi się też na biodra.

Pan doktor nam zaproponował nową terapię (nie pamiętam dokładnie czym), która polega na krótkich uderzeniach (chyba fal). Podobno to dopiero druga maszyna w Polsce dla psów. My jednak zdecydowaliśmy się na zastrzyki.