RTG u szczeniaka

Oleńka

Ostatnio uslyszałam że moża zrobic zdjecie RTG stawow psiaka zeby wykluczyc dysplazje w późniejszym okresie. Jednak poczytałam co pisze sie na forum o tym i mam pewne wątpliwości co do tego. To ponoć 1 ze straszzna meczarnia dla pieska ( ta narkoza i cala oprawa ) a 2 ze dla właściciela widok psa w takim "niezbyt ciekawym" stanie ( ale to mało istotne jeli ma ustrzec mojego psiaka przed dysp. )... Dlatego proszre o jakies opinie i rady na temat RTG

I jesli ktos zna jakies "przyjazne" miejsce we Wrocławiu gdzie można zrobic takie zdjecie DOBRZE to prosze o kontakt

balbinka

We Wrocławiu masz bodajże najsłynniejszego w Polsce specjalistę od rtg stawów dr Siembiedę /nie jest oczywiście nieomylny ale uchodzi za fachowca, ludzie często wysyłają do niego zdjęcia rtg, które budzą jakieś wątpliwości/ - przyjmuje chyba w jakiejś klinice przy Akademii Rolniczej /
Jeszcze jakiś czas temu panowała moda na prześwietlanie teraz jednak coraz częściej słychać głosy, że jeśli nie ma żadnych niepokojących objawów to i z rentgenem nie ma co przesadzać. Druga sprawa - samo zrobienie rtg nie ustrzeże psa przed dysplazją co najwyżej pozwoli wcześniej zadziałać jeśli wynik jest niedobry...

a jeśli masz ochotę na trochę więcej informacji o dysplazji to tu jest dobry adres [link widoczny dla zalogowanych] - piszą tam i o polecanych lekarzach i o pierwszych objawach, i o faktach i mitach - jednym słowem co warto wiedzieć i nie denerwować się na zapas!!!

aga

balbinka ma rację - samo rtg nie ustrzeże, ale jeżeli są jakiekolwiek podejrzenia to ja bym jednak zrobiła rtg. Moja sunia ma dysplazję, była badana jako kilkumiesięczny szczeniak pod tym kątem i nic nie stwierdzono. A gdybyśmy zrobili jej wtedy rtg to oszczędziłoby to jej ( być może) zapalania stawu biodrowego - wogóle nie stwiała tej łapki - bidulka, i bardzo ją bolało. Dla Eski weterynarz jednym z najmilszych przyjaciół i badania ( równierz u innego, upoważnionego do odczytu rtg weta) nie były potwornym stresem. Na pewno się denerwowała, ale u niej jest to raczej reakcja na wszystkie zapachy u weta niż na to co z nią się robi. Przed zdjeciem dostała zastrzyk i wygłaskiwana zasneła, potem, również wygłaskiwana się obudziła. cały czas ( również przy zdjęciu - w fartuchu anty) byliśmy przy niej. Poczytaj o objawach dysplazji, myśmy czytali przy po zakupie szczeniaka, ale za mało Crying or Very sad

ewoja

balbimka ma rację RTG przed dysplazją nie ustrzeże a i podobno zrobiony we wczesnym wieku nie jest miarodajny

mała

aga3355

w jakim wieku można zrobić rtg?

Luiza · Wysłany: Śro 15:47, 04 Mar 2009 Temat postu:

już u 6-cio miesięcznego szczeniaka można na 99 % wykluczyć lub potwierdzić dysplazję .

kesse · Wysłany: Śro 17:45, 04 Mar 2009 Temat postu:

Ten temacik mamy juz troche niaktualny, bardziej aktualny jest u nas watek "zrób rtg!" zauwaz ze tu ostatni post jest sprzed 9ciu miesięcy.

Wandalka17 · Wysłany: Śro 20:15, 04 Mar 2009 Temat postu:

A mnie dr Fabisz powiedział , że jakbyś zrobili wczesniej RTG w wieku 8-12 tyg wtedy jest pełno możliwości jeśli chodzi o korekty , zabiegi dysplazji ,a nawet zmniejszenie poprzez dobre prowadzenie psa . Im psiak jest starszy tym możliwości się zawężają .

kesse · Wysłany: Śro 20:29, 04 Mar 2009 Temat postu:

8-12 tyg??????????? Shocked

przeciez stawy szczeniaka sa wtedy jeszcze tak luzne ze wątpię czy tak naprawde mozna cos wtedy stwierdzic. Naprawde szczerze w to watpie ze doktor tak Ci powiedział...

Czekam na jakies info od Warny ona bardzo orientuje sie w temacie.

Wandalka17 · Wysłany: Śro 20:51, 04 Mar 2009 Temat postu:

Poważnie tak powiedział . Kto jak kto ale dr Fabisz jest specjalistą - ortopedii i zna się na rzeczy .

elinwar · Wysłany: Czw 1:11, 05 Mar 2009 Temat postu: