GALATEA i reszta rodziny ;)

derika · Wysłany: Pon 20:50, 09 Mar 2009 Temat postu: GALATEA i reszta rodziny ;)

Witam,

Natrafiłam na to forum i od razu uznałam, że koniecznie muszę się zarejestrować. Po pierwsze dlatego, że uwielbiam tego rodzaju społeczności wirtualne Wink

a po drugie dlatego, że uwielbiam goldeny Smile

a wszczególności takie dwa złotka co to umilają mi życie już od paru lat Smile

oto one:
EDIT - chcialam od razu chwalic sie moimi złotkami, ale muszę z tym poczekać ze względu na ustawienia forum... moją młodszą widać w avatarku...

Mam nadzieję, że przyjmiecie nas do swojego grona Smile

dominia1996 · Wysłany: Pon 21:04, 09 Mar 2009 Temat postu:

Witam na forum może coś więcej o sobie? Jak masz na imię, czym się zajmujesz?

Ewa&Duffel · Wysłany: Pon 21:19, 09 Mar 2009 Temat postu:

Witamy serdecznie i przyłączam się do prośby Dominiki

artur i beata · Wysłany: Pon 21:43, 09 Mar 2009 Temat postu:

My również witamy Was gorąco Razz

Siugowa · Wysłany: Pon 22:09, 09 Mar 2009 Temat postu:

Witam! Jutro już będziesz mogła założyć galerię psiaków. Very Happy

ania76 · Wysłany: Pon 22:22, 09 Mar 2009 Temat postu:

Witajcie!!!

emdżej · Wysłany: Pon 22:37, 09 Mar 2009 Temat postu:

Dobry wieczór i uszanowanko! Smile

kesse · Wysłany: Pon 22:41, 09 Mar 2009 Temat postu:

SERDECZNIE witamy Smile

Magda&Lucky · Wysłany: Pon 23:24, 09 Mar 2009 Temat postu:

Witamy

i czekamy na zdjęcia Smile

derika · Wysłany: Wto 10:16, 10 Mar 2009 Temat postu: dziękujemy

Dziękujemy za powitanie Smile

Ja nazywam się Dorota. Mam 27 lat i pracuje jako księgowa. Mieszkamy w Warszawie na przedmieściach. Mam kompletnego fioła na punkcie psiaków. Całe życie miałam psy... napierw pudel (byl już w rodzinie jak sie pojawilam) potem był foksterrier i dopiero 7 lat temu odkryłam goldeny... i cała rodzina się w nich zakochała.

Gala - nasza starsza ma 7,5 lat jest złota... z wiekiem stała się ciemnozłota. Jest damą. Spokona i czasami wręcz wyniosła Wink

Ale w towarzystwie Tei - swojej córy lat 5 potrafi zaszaleć jak na szczeniaka przystało. Tea jest kremowa. Niesamowita z niej pieszczocha. Obie zresztą to pieszczochy Laughing

rywalizują o miejsce najlepsze do głaskania. Starsza jest na tyle sprytna że nie bawi się w przepychanki... jak widzi że młoda ją odpycha leci po jakąś zabawkę i odciąga młodą pod pozorem zabawy. Młoda leci by odebrac matce zabawke Laughing

a matka w tym czasie monopolizuje osobę głaszczącą... to lepsze niż National Geographic

Gala miała szczeniaki 2 razy...z pierwszego miotu zostawiliśmy Teę a z drugiego miotu.... cóż rodzina i znajomi nas namówili więc szczeniaczki znalazły się w dobrych rękach.

W tej chwili moja starsza leży na stole operacyjnym. Sad

Usuwają jej macicę bo dostała ropomacicza. Będę wdzięczna za kciuki.

Jak tylko to będzie możliwe pochwalę się zdjęciami... moje księżniczki są lepiej obfotografowane niż reszta rodzinki Laughing

kesse · Wysłany: Wto 10:29, 10 Mar 2009 Temat postu: Re: dziękujemy

Miło ze nam o sobie napisałas... a reszta rodzinki? procz Ciebie i psiakow mieszka ktos jeszcze w domu?

derika · Wysłany: Wto 10:41, 10 Mar 2009 Temat postu:

kesse

dzięki za kciuki.

Tak, gala ma rodowód. prawie 8 lat temu nierodowodowe goldeny nie były jeszcze tak popularne... przynajmniej ja nie natknęłam się Smile

Zresztą....Galę kupiliśmy 2 miesiące po uśpieniu naszego foksia...uparty bydlaczek z niego był...ale po jego odejściu nawet mój ojciec nie był w stanie schować smyczy.... więc on znalazł hodowlę, zawiózł mnie i pozwolił wybrać sunię Smile

Byliśmy na 3 wystawach (ych obowiązkowych) ale uznaliśmy że nie warto męczyć psa wystawami a my nie mieliśmy ambicji co by chempiona sobie hodować...zresztą co by sędziowie nie powiedzieli moja królewna i tak była najpiękniejsza Wink

A reszta rodziny to.... mieszkamy z naszym panem Laughing

moim mężem, ale tuż obok nas mieszkają moi rodzice (zwłaszcza mama zakochana w Gali) i brat (i jego sunia owczarka niemieckiego Diana).

Latem przenosimy sie na wieś... tam zawsze jest pełno dzieciaków...bratanki, bratanice...w różnym wieku...jest wesoło.... Złotka zmieniają się nie do poznania... Gala staje się łowcą... poluje na myszki i jaszczurki.... nawet micha przegrywa z instynktem łowcy... Tea zaś to pies obronny.... obszczekuje wszystko co w zasięgu wzroku za siatką Laughing

....ale tak naprawde się smiejemy ze to pies zaczepno-obronny...ona zaczepia a ja ją muszę bronić Smile

kesse · Wysłany: Wto 10:49, 10 Mar 2009 Temat postu:

derika · Wysłany: Wto 10:54, 10 Mar 2009 Temat postu:

wlasnie dostalam telefon z lecznicy ze operacja skonczona i zaczynają wybudzanie...jade bo chce byc przy niej jak odzyska przytomność Smile

kesse · Wysłany: Wto 11:06, 10 Mar 2009 Temat postu:

Pędz do małej a pozniej pisz co u Was!