Maksio

Max

Witam,

Chciałam dziś przedstawić naszego goldenka Maxa. Max ma 3 lata, pochodzi z hodowli "Z wyspy Bejmy". Nie jest wystawiany, jest po prostu członkiem naszej rodzinki. Oprócz niego mamy jeszcze drugiego pieska - schroniskowego kundelka, Tofika i konia, Bogdanova.

Jak się troszkę odnajdę tu na forum, założę fotkowy wątek i wszyscy będziecie mogli podziwiać nasz zwierzyniec

Max jest u nas od niedawna, zaledwie 3 miesiące. To chyba było zrządzenie losu, bo od zawsze marzył mi się Golden i rozglądałam się za szczeniakiem. Wcześniej rozważałam adopcję, ale ze względu na dziecko (4 latka) uznałam, że pies musi mieć stabilny charakter, a większość psiaków adopcyjnych jest po przejściach...

W każdym razie natknęłam się w sieci na ogłoszenie; ludzie zmuszeni byli poszukać dla psa nowego domu, ponieważ urodziło im się dziecko i okazało się, że ma alergię na sierść. Od razu zadzwoniłam, osobiście przywieźli Maksia, żeby mieć pewność, że mamy odpowiednie warunki.
Max zadomowił się u nas wyjątkowo szybko. Na początku nasz Tofik był oburzony tak wielkimi zmianami, ale z czasem się przyzwyczaił i teraz już nawet się bawią. Trzeba tylko być czujnym przy misce Wink

Max jest wspaniałym psem. Jest bardzo łagodny - zarówno w stosunku do ludzi jak i zwierząt. Jest energiczny, uwielbia się bawić, na spacerach zawsze znajduje jakieś patyczki i biega z nimi jak pies z kreskówki. W domu uwielbia leniuchować, z uporem maniaka kładzie się w drzwiach tarasując przejście. Lubi przytulać się z naszym synkiem, Pawełkiem no i ze mną oczywiście. Jest u nas dopiero 3 miesiące, a ja już nie wyobrażam sobie, żeby miało go nie być. Z naszym Tofikiem są jak ogień i woda - Tofik jest bardzo lękliwy, ma adhd, ciągle biega, piszczy, szczeka. Max to oaza spokoju, szaleje tylko na dworze, nie szczeka. Uzupełniają się

Starczy tej prezentacji. Zanurzam się teraz w forum i czytam, czytam, czytam...