Ola&Fiona

*~Ola~* · Wysłany: Nie 20:38, 02 Mar 2008 Temat postu: Ola&Fiona

Witam Wszystkich Goldeniarzy Smile

Mam na imię Ola (16 lat) i Mieszkam w Szczecinie razem z moją kochaną Goldenką Fioną. Teraz napiszę coś o Fionce... Hmm.... Fionka jest cudowna i kochana, jak każdy Goldek. Uwielbia patyki i zabawę z innymi psami. Psinka urdziła się 23.08.07 w Goryszewie k/Poznania w hodowli Z Wyspy Bejmy.
Pozdrawiam Ola

balbinka · Wysłany: Nie 21:02, 02 Mar 2008 Temat postu:

serdecznie witamy Was na forum Very Happy

*~Ola~* · Wysłany: Nie 21:28, 02 Mar 2008 Temat postu:

Dziękujemy za miłe przywitanie i pozdrawiamy serdeczie Ola&Fiona

Ewa&Duffel · Wysłany: Nie 21:33, 02 Mar 2008 Temat postu:

Fiona jest śliczna...i w podobnym wieku co mój Duffi Wink

*~Ola~* · Wysłany: Nie 21:39, 02 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję mam nadzieję, że Twój Duffi wyrośnie na zdrowego psiaka Very Happy

Karolcia · Wysłany: Nie 22:07, 02 Mar 2008 Temat postu:

Witamy Was bardzo serdecznie Exclamation

kesse · Wysłany: Nie 22:21, 02 Mar 2008 Temat postu:

WITAMY serdecznie Laughing

Twoja psinka jest młodsza od mojej 2 dni Shocked

czyli sa niemal w tym samym wieku z miła checia popatrze na fotki

Mimi · Wysłany: Nie 23:00, 02 Mar 2008 Temat postu:

Witajcie

Dewa · Wysłany: Nie 23:12, 02 Mar 2008 Temat postu:

Witamy ciebie i Fionę na forum Very Happy

*~Ola~* · Wysłany: Nie 23:13, 02 Mar 2008 Temat postu:

Miło jest poznać osoby, które kochają goldki-czyli Was
Very Happy

Pozdrawiam Ola

akbar.han.bl · Wysłany: Pon 1:36, 03 Mar 2008 Temat postu:

Witam serdecznie. Mieliście trochę daleko po pieska...

*~Ola~* · Wysłany: Pon 9:15, 03 Mar 2008 Temat postu:

akbar.han.bl Owszem ale się opłacało bo Fiona ma na pewno zdrowe serduszko i nie ma z nią problemów zdrowotnych Very Happy

Kiedyś miałam Goldenkę, też rodowodową ale tzreba było ją uśpić Crying or Very sad

bo miała chore serce. Wykryto to w wieku 3 miesięcy. Przez pół roku robiliśmy co tylko się dało, tzn. tabletki, częstsze wizyty u weta ale jak miała 9 miesięcy to weterynarz powiedział, że piesek bardzo się męczy bo serce nie jest w stanie dobrze pracować. Dalej chodzę do tego samego weta i wiem, że jest bardzo dobry, więc i wtedy nie miałyśmy z mamą wątpliwości, że psiak rzeczywiście się męczy. Crying or Very sad

Poprzednia Goldenka była z hodowli Kremowa Gromada w Koszalinie. Hodowca , kiedy zabrałyśmy sunię do domu, nie interesował się nią, ale odbierał od nas telefony. W chwili gdy się dowiedział, że psiak jest chory już nie odebrał nigdy telefonu... Myśle, że on od początku o tym wiedział, tylko nie powiedział bo chciał jak najszybciej sprzedać pieska...
Pozdrawiam Ola

kesse · Wysłany: Pon 10:31, 03 Mar 2008 Temat postu:

ojej.. to smutne Sad

mam nadzieję ze teraz bedzie wszystko dobrze Smile

Mimi · Wysłany: Pon 10:54, 03 Mar 2008 Temat postu:

Bardzo nieładnie poprzedni hodowca się zachował Crying or Very sad

Cieszę się, że teraz jest Olu zadowoloną i szczęśliwą posiadaczką zdrowego goldka Laughing

akbar.han.bl · Wysłany: Pon 13:13, 03 Mar 2008 Temat postu:

No to nieciekawie. Trzeba by założyć dział - niepolecane hodowle...
My trzy dni po odbiorze poszliśmy do weta, żeby sprawdził czy wszystko jest na miejscu. Serca też słuchał - powiedz mi jak wet zdiagnozował to serce od czego sie zaczęło. Czy wystarczyło zwykłe osłuchanie serca?
Cieszę sie, że tym razem wszystko jest w porządku.