pozytywnie zakręcona wita was

kesse

A mnie chodziło o dojrzałosc psychiczną Marty.
Jak dla mnie dużo widać choćby w sposobie pisania postów.
Poza tym dojrzałosc zaowocowała pieskiem Wink

mama Trampeczki

Co racja to racja,Marta jest OK! Laughing

sylwia1974

Misiek i reszta dwunogów wita serdecznie Smile

Jerzy Włodarczyk

kesse

Jerzy nie obawiaj sie , usmiecham się , tylko czasem zapominam wstawić emotki żebys Ty o tym wiedział Wink

A jak chcesz zobaczyc chudą Martę to pędź do ich galerii, są fotki znad morza, a Marta taka laska w bikini, fiu fiu.... Very Happy

mama Trampeczki

Jurku odpowiadam,ja pracuje na zmiany i czasami nadajemy z Martą z różnych komputerów czyli "niedaleko pada jabłko od jabłoni"

albo....mam talent i nadaje się na mamunie Twisted Evil

Marta i tak to przeczyta i jak to ona powie-"śmiechowe ale pisz mama co chcesz".No i piesul siedzi teraz ze mną,już jest na kolanach i pilnuje co by "starsza pani" nie zaszkodziła młodszej

flexin

Wiece co z rodzicami to jest tak zawsze Razz

Mi jak byłem młodszy też nie chcieli kupić psa, ale któregoś razu jak przyniosłem ze schroniska to okazał się miłością kogo?? RODZICÓW ;]

Teraz rodzic e nie mają psa, w sumie to powtarzają jak kiedyś, że nie chcą i w ogóle, ale jak widzę kiedy przyjadę z Maksem jak się z nim bawią hehe, tato to nawet do łóżka zaprasza to mam wrażenie, że tylko tak gadają a w rzeczywistości jest inaczej Smile

Poza Maksem jest jeszcze Ivo mojej siostry, którego w rzeczywistości wychowuje moja mama :] Siostra z mężem pracują a mama ciągle do Iva zagląda, prowadza na spacery, przyprowadza do swojego domu i z nim się bawi (ivo to shi-tzu)

Tak więc wychodzę z założenia, że to nie dzieci dojrzewają do posiadania psa lecz rodzice!! się przełamują i w gruncie rzeczy bądź co bądź zawsze uważają w duszy, że to jest Ich pies i ich kocha najbardziej hehe oczywiście nikomu o tym nie mówiąc Razz

Trampeczka

flexin

AHM w sumie gdybym nie znał swoich rodziców pewnie nie odważyłbym się przyprowadzić do domu psa ale to zawsze da się wyczuć Very Happy

Teraz przymierzam się do kupna im pieska ale nie tak dużego ;p Raz pościłem mamę z Maksem na spacer to hmm wole z nim sam wychodzić a jej przydał by się pies "torebkowy" hehe Smile

Jerzy Włodarczyk

mama Trampeczki

Moge napisać" Matra nic nie warta" ale kto mi uwierzy? Twisted Evil

W końcu to moja latorośl i mam się czym chwalić Wink

(matki takie są)

Jerzy Włodarczyk

Hrabia

I my witamy w goldenowskich progach Laughing