Witam

Nickita · Gość

Witam wszystkich, choć bez czworonożnego przyjaciela-jeszcze..
Mam na imię Monika, mam dwa koty - dwa puchate stwory. Wreszcie dojrzałam do decyzji, że będę mieć psa. Zawsze chciałam ale warunki, częste wyjazdy i tryb życia nie sprzyjały.
Teraz wszystko jest poukładane i teraz już tylko szukam dobrej hodowli, która będzie miała maluchy po wakacjach.

Myślę o szkoleniu psiaka do odnajdywania ludzi pod gruzami lub dogoterapii. Ale to narazie myśl.
Interesuję się interwencjami kryzysowymi, więc może i mój piesek będzie pomagaczem;-) Ale o tym osobny wątek - póżniej.

Poza tym, martwię się i naprawdę się boję czy podołam.. Pies to co innego co kot.. Mam stres i mam nadzieję, że jak posiedzę dłużej na tym forum to zmaleje a ja nabiorę potrzebnej wiedzy..

Trzymajcie kciuki i dajcie znać jeśli macie namiary na termin miotu- powakacyjny.

Pozdrawiam serdecznie,

Trampeczka

Witam serdecznie. Smile

Napisz jeszcze skąd jesteś, żeby było łatwiej szukać hodowli.
To forum to kopalnia wiedzy, więc czytaj ile tylko możesz, a na pewno znajdziesz potrzebne informacje Smile

Karolcia

Witamy Cię bardzo serdecznie - i życzymy miłego pisania na forum Very Happy

Ola i Risa

Witamy serdecznie. Napisz skąd jesteś... Ja też myślałam,żeby moja psica zaczęła pracować przy odnajdywaniu ludzi (do dogoterapii jest za żywa), ale to na razie tylko myśl.

Shinigami

My również witamy Wink

Lady Black Angel

I ja też Cię witam.A z kąd jesteś ? Wink

Nickita · Gość

Dzięki za miłe powitanie:-)
Jestem z Warszawy.
Dostałam kilka odpowiedzi, czyli 3 szczeniaki w tym terminie, wow!
Zaraz poodpisuję!

Pozdrawiam,

Lady Black Angel

Ale ja Ci zazdroszczę że już nawet chcesz zarezerwowac szczeniaczka i zostanie już tylko odliczanie do tego wspaniałego dnia Smile

Ja to jeszcze muszę kasy dozbierac Sad

(

Nickita · Gość

Ja też..
Ale finanse to najmniejszy problem, tak myślę.
Bardziej się obawiam sytuacji, kiedy przyjdę obejrzeć szczeniaczka aby wybrać a wszystkie będą słodkie i cudne i jak wybrać tego jednego?
Co dalej? Jak mi pójdzie wychowywanie?
boże.. to dopiero jest stres;-)

Lady Black Angel

Najlepiej jest wybrac tego który na 1 rzut oka przypadnie Ci do gustu Smile

A z wychowaniem to ciężka będzie praca ;] ale bardzo przyjemna hehe.Powodzenia Ci życzę Wink

Chociaż jeszcze sporo czasu masz na przygotowanie się .

Shinigami

Hm:) Czy ja wiem, wybór szczeniaka nie jest taki trudny. Bo jeśli myślisz, że sobie wybierzesz psa to się grubo myslisz:D To on sam zdecyduje że masz być jego Smile

Shadow, znalzał się pierwszy na moiich rekach... dał słodkiego buziaka i już była jego Smile

akbar.han.bl

Posiedzisz na forum, poczytasz parę książek i zanim sie obejrzysz będziesz ekspertem i poradzisz sobie ze wszystkim. Ja na dobry początek polecam książkę Zofii Mrzewińskiej -'Z kluczem do psa'. Jest napisana fajnym językiem i czyta sie ją jednym tchem. Nie jest gruba a porusza wszystkie najważniejsze tematy. Pozwala spojrzeć na psa psim okiem. Życzę miłych przygotowań...

Nickita · Gość

Dzięki za słowa otuchy.
Trochę mnie zbił z tropu telefon od koleżanki - ma berneńczyka ale mieszka w domku pod lase,
Powiedziała, żebym się zastanowiął czy psu będize dobrze w ałym mieszkaniu - mam 3 pokoje, parki dookoła. Dwa koty i dziecko, no męża. Czy to za wiele? Czy faktycznie może być za ciasno?
Co o tym sądzicie?

Lady Black Angel

Jeśli zapewnisz mu dużo ruchu to nie będzie tak ciasno Wink

Ja też mieszkam w bloku.Większośc osób z forum mieszka w bloku.Mam kota,żółwia,ja,brat i mama.Mam 3 pokoje+kuchnia z łazienką.Myślę że tyle wystarczy...

Shinigami

Mój pies żyje na 38 m kw...i jakoś nie widzę, żeby był nieszczęśliwy. W doku śpi, je, oddaje się drapaniu po brzuszku, gryzieniu kości czy jakiś gryzaków. Więc jak widać nie rozbija sie po ścianach próbując się usilnie wydostać z czterech ścian. Ma odpowiednią ilość ruchu i jeśli ją zapewnisz wszystko będzie ok. Golden jest psem który, nie musi mieć 200 m kw ogródka, musi mieć kontakt z człowiekiem to jest dla niego najważniejsze. To również pies który łatwo przystosowuje się do warunków w jakim przyjedzie mu żyć (byle nie była to buda i osamotnienie). I dodaam tylko od siebie, że golden jest jednak mniejszym psem niż berneńczyk...