Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Witam serdecznie :-)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Who is who.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Des666
Goldeniarz


Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań, Strzeszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:27, 08 Lis 2011    Temat postu: Witam serdecznie :-)

Witajcie,

Nazywam się Mateusz. Z moją żoną Martą (która może też zapisze się na to forum w przyszłości Wink od jakiegoś czasu chcieliśmy pieska. Oboje mieliśmy zwierzaki w dzieciństwie i teraz tylko dojrzewaliśmy do tej decyzji.

Początkowo zastanawialiśmy się nad Huskym, ale mimo mojego uwielbienia dla tej rasy i jej wyglądu, przestraszyły nas trochę (może i niepotrzebnie) opisy i problemy związane z Huskimi.

Jakiś czas temu moja żona poznała Goldenka na spacerze i zakochała się. Od razu poczytała więcej o tej rasie, poprzesyłała mi pełno filmików, przekonując, że to IDEALNY towarzysz rodziny, spokojny, śliczny, wierny itd...

Niemniej, decyzję odkładaliśmy w czasie, myśleliśmy, że może na wiosnę, żeby szczeniaka zimą nie wychowywać, bo wyobrażaliśmy sobie, że to większy problem (zimno, mokro, brudno itd...). Brakowało nam jakiegoś impulsu do działania.

I tak oto pewnego wieczora przed naszym domkiem wracając z nocnej imprezy u znajomych znaleźliśmy błąkającego się Airdale Terriera (jak się potem okazało). Piesek chyba się zgubił, bo był bardzo przestraszony, brudny i oczywiście głodny. Dostał od nas paróweczki i Marta zaczęła dzwonić, żeby dowiedzieć się w ogóle co w takiej sytuacji się robi.

Ostatecznie Straż Miejska miała przyjechać po pieska, ale dopiero za 2 godziny (a był środek nocy). Wzięliśmy więc pieska do domku, dostał wody i więcej jedzenia. Był bardzo spokojny i od razu widać, że był dobrze wychowany, domowy i stwierdziliśmy, że musiał się zgubić, bo nie wyglądał na porzuconego (kto by porzucił takiego grzecznego psiaka? Smile Położył się na kocyku, który mu przygotowaliśmy i zasnął.

Wtedy stwierdziliśmy, że może jednak straż przyjechałąby rano, niech się wyśpi. Ale okazało się, że już są w drodze. Sprawdzili czy ma CHIPA (niestety nie miał, nie miał też danych kontaktowych na obróżce) i powiedzieli, że zabiorą go do schroniska.

Tak nas zauroczył ten psiak, że właściwie bez słów cały czas myśleliśmy o tym, że możę jednak go zatrzymamy... i tak od samego rana to był temat przewodni, aż w efekcie Marta zadzwoniła do schroniska i.... okazało się, że z samego rana znalazł się właściwiel i odebrał psiaka.

Uczucie radości połączyło się z uczuciem smutku i to był dla nas jednoznaczny sygnał. Musimy mieć PSA...

... w ciągu 3 dni Marta znalazła w Internecie ofertę szczeniaczka Goldenka, bez rodowodu, pięknego na zdjęciach. Początkowo myśleliśmy nad pieskiem, ale ostatecznie znajomy na dzień przed oglądaniem pieska przekonał nas, że suczki są spokojniejsze i łatwiejsze w wychowaniu i zdecydowaliśmy się na suczkę (były 3 pieski i jedna suczka).

Piesek został odebrany przeze mnie na dworcu, bo przyjechał pociągiem z Piły. Zapewne nie powinno się tak robić, ale najważniejszy był efekt. Zobaczyłem cudnego, bardzo spokojnego i grzecznego pieska na kolanach dziewczyny (studentki), która przywiozła go pociągiem (w Poznaniu studiuje). Przez 30 minut porozmawialiśmy sobie o pieskach o tym na co zwracać uwagę o rodzicach Teri. Bardzo pozytywne wrażenie i możę nie upewniliśmy się i nie zobaczyliśmy na własne oczy skąd pochodzi Teri, ale po tej rozmowie jestem pewien, że jej mama jest w dobrych rękach.

Ojcem Teri był jakiś Golden z rodowodem, ponoć bardzo ładny, ale sama Teri rodowodu nie ma i dla nas nie ma to żadnego znaczenia.

Tak w ogóle to Teri miała się początkowo nazywać Freya (od bogini z mitologii nordyckiej), ale coś nam nie do końca pasowało (szczególnie Marcie), ale mi też trochę w wymowie przy WOŁANIU pieska, więc zastanawiałem się nad nowym imieniem (to było po 2-3 dniach odkąd była u nas, więc nie zdążyła się przyzwyczaić do swojego imienia jeszcze).

Wtedy Marta powiedziała coś w stylu: "wszystko dzięki temu Terierkowi"...

No i od razu pojawiło mi się w głowie skojarzenie - Terrier = TERI. Jak do tego dodałem, że tak miała na imię bohaterka serialu 24 Godziny (pierwsza seria, żona Jacka Bauera), który bardzo lubimy, to było już jasne jak się Teri będzie nazywać Smile

Ot i cała historia. Mam nadzieję, że ktoś przez nią przebrnął, aby poznać nasze perypetie.

Na zakończenie kilka słów jeszcze o sobie (bo powyższe to raczej historia dojrzewania do psa i trochę o nas ogólnie). Pracuję w domu, więc Teri ma cały czas towarzystwo. Przyznaję, ciężko się skupić, ale zazwyczaj śpi grzecznie, wstając na spacerki i posiłki. Żona wraca koło 17 i przejmuje wówczas opiekę nad Teri

W weekendy lubimy wychodzić na spacery jak jest ładna pogoda, na ogród i jeszcze więcej czasu poświęcamy naszemu kochanemu zwierzakowi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majaa_
Ekspert


Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skórcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:02, 08 Lis 2011    Temat postu:

Niezła historia Wink Imie pomysłowe i z sentymentem Fajnie wybraliście Wink
Mam nadzieje ,że spodoba Ci sie na naszym forum Very Happy Też jestem nowa Razz
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Very Happy

P.s natychmiast przysyłam zdjęcia Teri do galerii


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:44, 09 Lis 2011    Temat postu:

Witajcie MMsy Very Happy .
Who is who w Waszym wykonaniu zamieniło się w historię jak zdobyliście psa Laughing
Tutaj juz urzęduje zespół występujący oddzielnie i nawet różne zdjęcia wkładaja swojej dziewczynki Laughing
Mam nadzieję, że pobędziecie u nas dłużej i wtedy trochę więcej się o Was dowiemy
Pozdrawiam i niech Wam Teri zdrowo się chowa Very Happy

PS
Mateusz uzupełnij, proszę, profil o miejsce postoju. Czasami ta informacja może się przydać


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Śro 0:47, 09 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artur i beata
Glob.Moderator


Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:43, 09 Lis 2011    Temat postu:

Witamy Very Happy miłego forumowania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Who is who. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin