| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Nie 0:27, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Oczywiście  Jak będzie już straszy to można pomęczyć, ale z umiarem 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła
|
| Wysłany: Nie 2:23, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
| Karolcia napisał: | | Pamiętaj również, ze jeżeli zrobisz zdjęcie w tak młodym wieku to diagnoza może być nieprawidłowa, bo stawy są jeszcze luźne. |
Dobry chirurg widzi różnicę pomiędzy luzem "młodzieńczym" a dysplastycznym. No i dobry chirurg już po badaniu ortopedycznym będzie widział czy jest coś nie tak (na RTG stawy mogą jeszcze nie być zmienone...).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła
|
| Wysłany: Nie 2:32, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
| Shinigami napisał: | | Nie to nie jest prawda pies może zachorować tak samo w 3 miesiącu życia jak i w 12 roku życia. |
???
Dysplazja ujawnia się zazwyczaj w okresie największego wzrostu psa - pomiędzy 6 a 12 miesiącem życia.
Jeżeli po zakończeniu okresu wzrostu (ok. 15 miesiąca) pies będzie miał zdrowe stawy, to już dysplazja go "nie dopadnie". Jeżeli natomiast jest dysplazja (nawet w najmniejszym stopniu), a Ty o tym nie wiesz, bo dajmy na to pies nigdy nie miał żadnych objawów i nie robiłaś mu prześwietleń, to problemy z dysplazją mogą wyjść nawet w 5, 6 czy 10 roku życia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Edyta_Neo
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk
|
| Wysłany: Nie 12:44, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czy to oznacza że jeżeli pies chodzi normalnie , nie utyka ani nie wykazuje żadnych mniejszych lub większych objawów typowych dla dysplazji, pomimo tego w póżniejszym wieku może zachorować? Czy może jest to po części spowodowane wiekiem psa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 13:10, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Możesz nie widzieć żadnych objawów a dysplazje może mieć. Dlatego najlepiej jest zrobić zdjęcie. Tak jak napisała Aśka dysplazja ujawnia się zazwyczaj do 12mies. więc do tego czasu może zachorować. Mój Shiro ma 8 mies. i bioderka OK, ale wet powiedział że jak zacznę go forsować to wszystko zniszczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zakrecona007
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Nie 13:32, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Karolcia co rozumiesz przez forsowanie psa? Dlaczego przez aktywnośc miała by mu się stac krzywda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 13:41, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Niby jest tak jak pisze Aśka Alexowa ale są różne przypadki, owczarek niemiecki znajomego miał prześwietlane stawy w wieku odpowiednio 3, 10, 15 miesięcy wszystko było ok. Teraz ma 9 lat i jest dysplatykiem i na jet podstawie to napisałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła
|
| Wysłany: Nie 13:56, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
| Shinigami napisał: | | Niby jest tak jak pisze Aśka Alexowa ale są różne przypadki, owczarek niemiecki znajomego miał prześwietlane stawy w wieku odpowiednio 3, 10, 15 miesięcy wszystko było ok. Teraz ma 9 lat i jest dysplatykiem i na jet podstawie to napisałam. |
Oczywiście, że to możliwe. Jak powiedział mi jeden z wetów - główny problem lecznic w Polsce to brak radiologów. Zauważcie, że zdjęcia robią zazwyczaj chirurdzy albo inni weci (np. "ogólni"). Ile to razy zdarza się, że na jednym RTG wychodzi ciężka dysplazja a na innym pies jest zdrowy... Dr Siembieda podobno stwierdził, że 70% zdjęć do niego trafiających (do oceny) jest do kitu... 
No, ale nie dajmy się zwariować! Chociaż... mój znajomy, który ma hodowlę, jeździ z psami na RTG za granicę... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła
|
| Wysłany: Nie 14:02, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
| Edyta_Neo napisał: | | Czy to oznacza że jeżeli pies chodzi normalnie , nie utyka ani nie wykazuje żadnych mniejszych lub większych objawów typowych dla dysplazji, pomimo tego w póżniejszym wieku może zachorować? |
To oznacza, że jeżeli pies chodzi normalnie, nie utyka, nie wykazuje żadnych mniejszych lub większych objawów typowych dla dysplazji, to i tak może mieć dysplazję, która ujawni się w późniejszym wieku.
Ale jeżeli pies w dorosłym wieku (po zakończeniu okresu wzrostu), nie ma dysplazji, to już jej później nie dostanie. Mogą wystąpić inne kontuzje stawów lub łap (zwichnięcia, złamania, obicia, stany zapalne...), ale nie dysplazja!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Shinigami
Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 14:07, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
| Aśka Axelowa napisał: | | Shinigami napisał: | | Niby jest tak jak pisze Aśka Alexowa ale są różne przypadki, owczarek niemiecki znajomego miał prześwietlane stawy w wieku odpowiednio 3, 10, 15 miesięcy wszystko było ok. Teraz ma 9 lat i jest dysplatykiem i na jet podstawie to napisałam. |
Oczywiście, że to możliwe. Jak powiedział mi jeden z wetów - główny problem lecznic w Polsce to brak radiologów. Zauważcie, że zdjęcia robią zazwyczaj chirurdzy albo inni weci (np. "ogólni"). Ile to razy zdarza się, że na jednym RTG wychodzi ciężka dysplazja a na innym pies jest zdrowy... Dr Siembieda podobno stwierdził, że 70% zdjęć do niego trafiających (do oceny) jest do kitu...
No, ale nie dajmy się zwariować! Chociaż... mój znajomy, który ma hodowlę, jeździ z psami na RTG za granicę... |
Nie wnikam w jakość zdjęć czy trafność diagnozy ... napisałam to w sposób jaki przedstawił mi to kolega, w sprawę nie jestem jakoś super wtajemniczona, zdjęć nie widziałam wiec upierać sie nie będę. Jedynie co teraz widzę to strasznie utykającego psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła
|
| Wysłany: Nie 14:18, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
| Karolcia napisał: | | Możesz nie widzieć żadnych objawów a dysplazje może mieć. Dlatego najlepiej jest zrobić zdjęcie. |
Otóż to! 
Axel nigdy nie miał żadnych objawów. Ale w wieku 4 miesięcy postanowiłam sprawdzić jego biodra... Już podczas badania ortopedycznego (pies pod narkozą, chirurg "organoleptycznie mierzy" luzy w stawach) w jednym biodrze wyszedł zbyt duży luz. Zdjęcie RTG potwierdziło diagnozę: luz na 7 mm (norma to chyba 3, 4 mm - nie pamiętam dokładnie). Odpowiednia profilaktyka - Athroflex, wykładzina na panelach, pilnowanie diety i nie forsowanie psa (typu szaleństwa z dużymi, ciężkimi psami, bieganie przy rowerze, skakanie na tylnych łapach...) zaowocowało Luz się zmniejszył, panewka i głowa kości udowej ładnie ukształtowane... Teraz mamy wynik HD A
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zakrecona007
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Nie 15:22, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To ja tu czegoś nie rozumiem. Z tego co wiem psa nie można forsowac w okresie wzrostu jednak jak się on już zakończy to śmiało można z nim dużo biegac, kazac biegac przy rowerze, chodzic po górach. Więc nie wiem, dobrze się orientuje czy nie? Nie chce zrobic krzywdy psu ale chciałabym żeby był bardzo aktywny..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła
|
| Wysłany: Nie 15:29, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
| zakrecona007 napisał: | | Z tego co wiem psa nie można forsowac w okresie wzrostu jednak jak się on już zakończy to śmiało można z nim dużo biegac, kazac biegac przy rowerze, chodzic po górach. |
Dokładnie tak. Zakładając, że nie ma dysplazji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
zakrecona007
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
|
| Wysłany: Nie 15:33, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Czyli jak urośnie i sprawdzę czy nie ma dysplazji to mogę go wymęczyc?
Pytam bo mój poprzedni golden miał niestety dysplazję, stwierdzono ją dopiero jak miał 2 lata i już w sumie nie wiem czy to była moja wina czy nie, choc nie męczyłam go w okresie wzrostu.. Dlatego wolę miec tym razem pewnośc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
Rutyniarz
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła
|
| Wysłany: Nie 15:38, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Całą masę cennych rzeczy o dysplazji znajdziesz tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
