Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dziwne komentarze :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 55, 56, 57 ... 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:24, 29 Sie 2011    Temat postu:

[quote="Monika&Fino"]
Jerzy Włodarczyk napisał:
Monika&Fino napisał:



Cytat:
niektorym ludziom sie wydaje ze jesli jestes mlodszy, masz psa i to koniecznie duzego (bo jakos tych malych szczorow nik sie nie czepia) to moga Cie zmieszac z blotem i za przeproszeniem nasrac na glowe !
Mocne słowa ale niestety tacy ludzie czasami się trafiają. Tylko wiem po sobie, że jeżeli odpowiadać grzecznie i dowcipnie na takie zachowania często dostaje się pomoc od innych dookoła.


moze ale niekoniecznie... na naszym osiedlu probowalysmy juz roznych metod niestety nic nie skutkuje - ani prosba, ani grozba ani zart...
Ciekawe dlaczego nie wierzę Surprised



Cytat:
Cytat:
Cytat:
i kto obrywa ? wlasnie ja !
Fajnie mieć kogoś na osiedlu kto obrywa za wszystkich Laughing Laughing


nie Jurku to bardzo nie fajnie kiedy nie mozna przejsc z psem prze wlasne osiedle nie slyszac na kazdy kroku inwektyw na swoj temat
Moniko czy Ty nie bawisz się w ogrodnika Surprised Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika&Fino
Rutyniarz


Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:35, 30 Sie 2011    Temat postu:

Cytat:
[quote="Jerzy Włodarczyk"][quote="Monika&Fino"]
Jerzy Włodarczyk napisał:
Monika&Fino napisał:



Cytat:
niektorym ludziom sie wydaje ze jesli jestes mlodszy, masz psa i to koniecznie duzego (bo jakos tych malych szczorow nik sie nie czepia) to moga Cie zmieszac z blotem i za przeproszeniem nasrac na glowe !
Mocne słowa ale niestety tacy ludzie czasami się trafiają. Tylko wiem po sobie, że jeżeli odpowiadać grzecznie i dowcipnie na takie zachowania często dostaje się pomoc od innych dookoła.


moze ale niekoniecznie... na naszym osiedlu probowalysmy juz roznych metod niestety nic nie skutkuje - ani prosba, ani grozba ani zart...
Ciekawe dlaczego nie wierzę Surprised


nie wiem, ale zapraszam do nas !



Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
i kto obrywa ? wlasnie ja !
Fajnie mieć kogoś na osiedlu kto obrywa za wszystkich Laughing Laughing


nie Jurku to bardzo nie fajnie kiedy nie mozna przejsc z psem prze wlasne osiedle nie slyszac na kazdy kroku inwektyw na swoj temat
Moniko czy Ty nie bawisz się w ogrodnika Surprised Smile


nie zrozumialam z tym ogrodnikiem ?? chyba tempe zwierze jestem Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PatrycjaiLenka
Rutyniarz


Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:15, 30 Sie 2011    Temat postu:

wczoraj usłyszałam od Pana przechodzącego obok mnie
"ten pies to dokąd panią prowadzi? hymm chyba na manowce" nie bardzo zrozumiałam ha taki słodki pies i żeby na manowce ... nie RazzRazzVery Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PatrycjaiLenka dnia Wto 10:15, 30 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:22, 30 Sie 2011    Temat postu:

A my w Chłopach na plaży słyszeliśmy "o patrz, lablador! takiego będziemy mieć!" haha
A w miejscu w którym mieszkaliśmy Beata usłyszała tekst pewnej babci..."a co to schronisko dla bezdomnych zwierząt?". W sumie nie wiem o co jej chodziło bo żaden z naszej czwórki nigdy bezdomny nie był...ale babcia bardzo specyficzna była


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:54, 31 Sie 2011    Temat postu:

Monika&Fino napisał:
Jerzy Włodarczyk napisał:
]Moniko czy Ty nie bawisz się w ogrodnika Surprised Smile


nie zrozumialam z tym ogrodnikiem ?? chyba tempe zwierze jestem Confused
Ale tępe z pewnościa nie Laughing bo tempo masz dobre

To może w całości i będzie jasne Smile

"Moniko czy Ty nie bawisz się w ogrodnika Surprised Smile
Nie przesadzasz Question Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Śro 0:57, 31 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:57, 01 Wrz 2011    Temat postu:

Saba kiedy jest zestresowana np. idąc w pobliżu ulicy, gdzieś gdzie nie chce iść, schodzi mi na lewą część chodnika, potrafi się przykleić do ogrodzenia/murku i tak iść tylko omijając ludzi i zaparkowane auta. Kiedy próbuję ją zawołać od nogi, to ciągnie mnie jeszcze bardziej, więc nie szarpię się, tylko idzie metr ode mnie, ale koło nogi, spokojnie, grzecznie. Tak też szłyśmy pewnego razu. Z naprzeciwka nadchodziła starsza pani, Saba zrobiła to co zwykle - będąc "uczepiona" ogrodzenia tylko ją ominęła (najciaśniej, byleby najbliżej murku), a ta, nie powiem, "weź tego psa bo mnie pogryzie zara, gówniaro jedna ty!"
wyobrażacie sobie to ? o.O
czasem te babcie mnie doprowadzają do szału z własnymi ideałami i prawdami życia, one wiedzą lepiej, prawo znają lepiej niż jakiś prawnik, niech się przetransportują do "swoich czasów" bo im lepiej było, a nie mamroczą pod nosem, że im tu tak źle, to im nie pasuje i tamto, eh.
moja babcia świętej świętej i jeszcze raz świętej pamięci taka nie była, wierzący by napisał "chwała Bogu".


nie mam nic do małych piesków, niech sobie żyją te robalki, jak komuś się takie coś podoba, jego sprawa, ale niech traktuje TO jak PSA, a nie CHOMIKA do ciężkiej, no Smile Niesamowicie wręcz mnie wkurza ta nadopiekuńczość - idzie taka baba z jorczuniem, jorczunia na rącusie do mamuni, bo schodeczki, a on po schodeczkach nie będzie chodził, księżniczka, potem jorczunio dalej na rąsiach bo idzie straszliwie przerażający pożerający wszystko golden retriever, który zagryzie joreczka swojej panciuni i co wtedy będzie ? Ot co, mój golden będzie miał niestrawność, biedulka !
Saba ignoruje małe pieski choćby nie wiem co robiły, nie zwrócą naszej uwagi, nooo czasem myli jakiegoś z wiewiórką, serio Razz tylko jeden jest jej kumplem, jego zauważa i jego tolerujemy obie, bo jest traktowany jak piesek, ma swoje posłanie, swoją miskę, swoje zabawki i czas do zabawy i głaskania, nie je z gęby właścicielowi, nie śpi na własnym fotelu lub sofie, nie ma miliona zabawek którymi się nie bawi i nie noszą go na rączkach jak ozdoby.

a czemu małe pieski są takie głupiutkie? bo ich właściciele tacy są, pieski nie są winne, że ich nie lubimy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Czw 16:09, 01 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:32, 01 Wrz 2011    Temat postu:

lussi napisał:

czasem te babcie mnie doprowadzają do szału z własnymi ideałami i prawdami życia, one wiedzą lepiej, prawo znają lepiej niż jakiś prawnik, niech się przetransportują do "swoich czasów" bo im lepiej było, a nie mamroczą pod nosem, że im tu tak źle, to im nie pasuje i tamto, eh.

nie mam nic do małych piesków, niech sobie żyją te robalki, jak komuś się takie coś podoba, jego sprawa, ale niech traktuje TO jak PSA, a nie CHOMIKA do ciężkiej, no Smile Niesamowicie wręcz mnie wkurza ta nadopiekuńczość - idzie taka baba z jorczuniem, jorczunia na rącusie do mamuni, bo schodeczki, a on po schodeczkach nie będzie chodził, księżniczka, potem jorczunio dalej na rąsiach bo idzie straszliwie przerażający pożerający wszystko golden retriever, który zagryzie joreczka swojej panciuni i co wtedy będzie ? Ot co, mój golden będzie miał niestrawność, biedulka !
Lucynko Czy Ty się nie wstydzisz pisząc takie teksty Question W czym yorki są gorsze od Saby albo babcie które nie wiesz co w życiu przeszły gorsze od Ciebie Evil or Very Mad
Że troszczą się o swoje pieski które kochają może bardziej niż Ty Sabę Question

Cytat:
Saba ignoruje małe pieski choćby nie wiem co robiły, nie zwrócą naszej uwagi, nooo czasem myli jakiegoś z wiewiórką, serio Razz
Ma gdzieś to na czole wypisane Question
Cytat:
tylko jeden jest jej kumplem, jego zauważa i jego tolerujemy obie, bo jest traktowany jak piesek, ma swoje posłanie, swoją miskę, swoje zabawki i czas do zabawy i głaskania, nie je z gęby właścicielowi, nie śpi na własnym fotelu lub sofie, nie ma miliona zabawek którymi się nie bawi i nie noszą go na rączkach jak ozdoby.
No to co z tego Question Surprised
Co Ci przeszkadza, że ktoś nosi swojego pieska na rękach

Cytat:
a czemu małe pieski są takie głupiutkie?
na jakiej podstawie opierasz to twierdzenie Question Shocked
Cytat:
bo ich właściciele tacy są,
A Ty jakie masz wyniki w nauce jheżeli tak bezkrytycznie oceniasz innych ludzi. Jesteś takim orłem Question Evil or Very Mad
Cytat:
pieski nie są winne, że ich nie lubimy.
Kto ich nie lubi Confused:Oczywiście, że pieski nie są winne, ze ich nie lubisz Cool . To Ty jesteś winna bo nie ma w Tobie żadnej tolerancji dla innych i to jest bardzo nie w porządku Evil or Very Mad i bardzo smutne Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lamila
Ekspert


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:50, 01 Wrz 2011    Temat postu:

Ja się odniosę do wypowiedzi Lussi. Wiem o co jej chodzi z tymi Yorkami. Niestety są one traktowane jak zabawki, nie jak psy Sad. Przecież taki psiak, w dodatku terjer, musi mieć jakąś pracę umysłową, ruch a nie noszenie na rękach, a jak na spacer to 5 minut i do domu. Nie mówię, że nie ma wyjątków, ale większość tych PSÓW jest traktowanych jak ozdoba czy zabawka Sad.


A ja dziś idę z Lakim przy nodze, w kagańcu ale bez smyczy i idzie człowiek z dzieckiem. I nagle komętarz: "Dobrze, że ten pies w kagańcu bo to ta rasa co ludzi zagryza". Ja w śmiech, a ten facet taki zdziwiony do mnie: "trzymaj ty lepiej tego zabójcę", ja po już poważnie pana uświadomiłam, że jest raczej w błędzie i poszłam dalej. Ale miałam ubaw jak to usłyszałam:).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lamila dnia Czw 21:59, 01 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:06, 01 Wrz 2011    Temat postu:

Lamila napisał:
Ja się odniosę do wypowiedzi Lussi. Wiem o co jej chodzi z tymi Yorkami. Niestety są one traktowane jak zabawki, nie jak psy Sad.
Kamilo. Ile yorków znasz Question
Ja znam tylko dwie rodziny posiadające yorki i ich psy są traktowane jak psy tylko, że małe.
Cytat:
Przecież taki psiak, w dodatku terjer, musi mieć jakąś pracę umysłową, ruch a nie noszenie na rękach, a jak na spacer to 5 minut i do domu.
A duże to nie powinny Surprised . Ja znam wiele większych psów które nie maja spacerów i prac "umysłowych". Np moje. Nie rozwiązuja krzyżówek, nie czytają gazet, nie śledzą giełdy Sad . No po prostu tragedia Twisted Evil Laughing Laughing
Cytat:
Nie mówię, że nie ma wyjątków, ale większość tych PSÓW jest traktowanych jak ozdoba czy zabawka Sad.
Wraca pytanie. Ile ich znasz, że możesz napisać "większość".
Dziewczyny Smile
Proszę, trochę umiaru w ocenie innych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:28, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Tak, właśnie chodziło mi o to traktowanie ich jak zabawki. To są pieski, a nie ozdoby, nie laleczki barbie. Właściciele je tak traktują, kochają je, rozumiem, ja mojego psa też kocham i rozpieszczam, ale z granicami, a niektóre osoby z małymi pieskami patrzą jakby każdy większy pies od ich yorka czy ratlerka miał go pożreć, potem taki piesek sie wszystkiego boi, zachowania, odruchy wyuczone, to nie jest dobre dla psa. Prawie jak w NY te młode paniusie noszące ratlerki w torebkach, chodzące z nimi do kosmetyczki na malowanie pazurków.. niestety w Polsce się to upowszechnia, choć jeszcze nie tak drastycznie Sad dlatego ten brak tolerancji, jeśli widzę, że ktoś zachowuje się normalnie w związku z malusim psiaczkiem, nieprzesadnie to aż się uśmiecham, bo da się normalnie, prawda? Oj znam wieeele rodzin z yorkami. Całe osiedle w yorkach. Ile wymienię osób traktujących je jak pieski, a nie jak maskotki?
Jednego yorka znajoma mojej mamy znalazła w śmietniku. On jest pieskiem takim jak nasze goldeny.

nie Jurku nie wstydzę się niczego, nie widzę powodu.

Co do babci to uraziła mnie tym nagłym atakiem, ani ja ani mój pies nie spojrzałyśmy w jej stronę, a ona zachowała się.. głupio, chamsko, bezczelnie, nie wiem jak to nazwać. Gdyby grzecznie poprosiła to nie ma problemu, odciągnę psa, przeproszę choć nie mam za co. Lubię starsze panie, brakuje mi mojej babci i często w autobusie jakaś babcia mnie zaczepia, rozmawiam z nią itd, potem mówimy sobie dzień dobry, znam dużo osób starszych z pieskami, chodzę z nimi na spacery potowarzyszyć, ale te panie też wiele przeszły - a czy zachowują się jak dzikusy? Nie. Trzeba się pozbierać i żyć dalej. Jeden dziadek w tramwaju opowiedział mi swoja historię wojenną i co? Jeździ sobie tramwajami, żeby powspominać, porozmawiać z ludźmi, wyjść do świata, uśmiechnąć się, nie użala się nad światem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Pią 17:30, 02 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:26, 02 Wrz 2011    Temat postu:

lussi napisał:
Tak, właśnie chodziło mi o to traktowanie ich jak zabawki. To są pieski, a nie ozdoby, nie laleczki barbie. Właściciele je tak traktują, kochają je
więc co Ci to przeszkadza albo inaczej. Co to Cię obchodzi Question
Dbaja o nie według ich standardów a nie uważam, żeby Twój czy nasz był obowiązujący na całym świecie Cool
Cytat:
, rozumiem, ja mojego psa też kocham i rozpieszczam, ale z granicami,
Ktoś może mieć inny pogląd Cool
Cytat:
a niektóre osoby z małymi pieskami patrzą jakby każdy większy pies od ich yorka czy ratlerka miał go pożreć, potem taki piesek sie wszystkiego boi
skąd wiesz Question
Cytat:
, zachowania, odruchy wyuczone, to nie jest dobre dla psa. Prawie jak w NY te młode paniusie noszące ratlerki w torebkach, chodzące z nimi do kosmetyczki na malowanie pazurków
Kiedy byłaś w NY Question Jak długo Question
Gdzie mieszkałaś Question
Bo ja widywałem psy prowadzone na smyczach, bawiące się w Central Park'u normalnych ludzi i normalne psy Smile
Cytat:
.. niestety w Polsce się to upowszechnia, choć jeszcze nie tak drastycznie Sad dlatego ten brak tolerancji, jeśli widzę, że ktoś zachowuje się normalnie w związku z malusim psiaczkiem, nieprzesadnie to aż się uśmiecham, bo da się normalnie, prawda?
Ale to ma być według Twoich nmorm Twisted Evil
Cytat:
Oj znam wieeele rodzin z yorkami
Ale wszystkie Question Shocked
Cytat:
. nie Jurku nie wstydzę się niczego, nie widzę powodu.
No to gratuluję dobrego sam opoczucia i wystarczy Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika&Fino
Rutyniarz


Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Będzin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:55, 03 Wrz 2011    Temat postu:

widze ze sie rozpetala ostra dyskusja na temat yorkow Smile

Jurku, ale naprawde nie ma co sie tak goraczkowac...

Wiem, ze mi nie wierzysz, ale dziewczyny maja troche racji - na naszym osiedlu jest chyba ze dwadziescia yorkow (jasne, lepiej yorki niz amstaffy, szczegolnie ze wychodza z nimi tylko dzieci :/) - i naprawde to tak wyglada - psy sa wystrojone, poubierane, wyprowadzane na smyczy tylko na pobliski trawnik i... tyle ! nikt nie chodzi z nimi na laki, zeby mogly sobie pobiegac i sie wyszalec (yu juz zdecydowanie lepiej maja westy - z nimi sie jakos wlasciciele nie obchodza w tak dziwny sposob) - i jesli slyszysz jakiego psa na osiedlu to na 100% jest to york - no tak niestety jest...

i nie zgodze sie z Toba, nawet wiecej - uwazam ze wlasnie sa ogolne zasady obowiazujace wszystkich wlascicieli psow (a przynajmniej powinny obowiazywac) - a mianowicie takie, ze kazdy wlasciciel powinien traktowac swojego psaw pierwszej kolejnosci jak PSA - niech mu kupuje jakie chce obroze, o ubrankach sie nie wypowiadam (pomine milczeniem), niech mu wiaze kokardki itp., ale niech na milosc Boska traktuje go jak Psa a nie pluszowa zabawke do ubierania...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:55, 03 Wrz 2011    Temat postu:

ja już powiedziałam co wiedziałam, wstydzić się nie wstydzę, humor mam dobry, więc z mojej strony koniec dyskusji kochani

pozdrawiam serdecznie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga&Luna
Ekspert


Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:46, 03 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
A Ty jakie masz wyniki w nauce jheżeli tak bezkrytycznie oceniasz innych ludzi. Jesteś takim orłem Question Evil or Very Mad

A to znaczy, że te osoby tudzież w tej sytuacji babcie, mają prawo oceniać innych właścicieli i ich psy? Chyba narzuca się tu takie powiedzonko "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" proste, nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:30, 03 Wrz 2011    Temat postu:

Monika&Fino napisał:
widze ze sie rozpetala ostra dyskusja na temat yorkow Smile
raczej na temat ludzi Cool
Cytat:
Jurku, ale naprawde nie ma co sie tak goraczkowac...
Moniko sprawdzałem. 36,6
Cytat:
Wiem, ze mi nie wierzysz, ale dziewczyny maja troche racji - na naszym osiedlu jest chyba ze dwadziescia yorkow (jasne, lepiej yorki niz amstaffy, szczegolnie ze wychodza z nimi tylko dzieci :/) - i naprawde to tak wyglada - psy sa wystrojone, poubierane, wyprowadzane na smyczy tylko na pobliski trawnik i... tyle ! nikt nie chodzi z nimi na laki, zeby mogly sobie pobiegac i sie wyszalec (yu juz zdecydowanie lepiej maja westy - z nimi sie jakos wlasciciele nie obchodza w tak dziwny sposob) - i jesli slyszysz jakiego psa na osiedlu to na 100% jest to york - no tak niestety jest...
Kiedy Lady się odzywa a potrafi to zrobić na spacerze powiedzmy około 01 Twisted Evil to 50 yorków jej nie przebije Very Happy

Cytat:
i nie zgodze sie z Toba,
Czyli za chwilę zacznie się zażarta dyskusja Twisted Evil Laughing Laughing
Cytat:
nawet wiecej - uwazam ze wlasnie sa ogolne zasady obowiazujace wszystkich wlascicieli psow (a przynajmniej powinny obowiazywac)
Czy możesz przybliżyć chociaż kilka Surprised Smile
Cytat:
- a mianowicie takie, ze kazdy wlasciciel powinien traktowac swojego psaw pierwszej kolejnosci jak PSA - niech mu kupuje jakie chce obroze, o ubrankach sie nie wypowiadam (pomine milczeniem), niech mu wiaze kokardki itp., ale niech na milosc Boska traktuje go jak Psa
a co to znaczy Moniko Question Tutaj p[sy są przy budach albo, znacznie mnniej, w niedużych kojcach. I uważa się, że to normalne. Ja łażąc z babami traktowany byłem jak "rozumny inaczej" Laughing
Cytat:
a nie pluszowa zabawke do ubierania...
Ile smyczy i obroży kupiłaś Question Wpadnij do Niny i zobacz co u niej wisi na płocie albo pogadaj z Ewą Dufflową Smile .
Moje dziewczynki mają po drugiej obroży od szczeniaka ale ja nie mam do nikogo pretensji, że kupuje pięćdziesiątą a przecież to też jest przebieranie. Jeżeli kogoś na to stać to fajnie i tyle.
Tak samo uważam, że nie mamy monopolu na to by ustalać jak z psami należy postępować oczywiście wyłączająć fizyczne i psychiczne znęcanie się nad psem.



Aga&Luna napisał:
Cytat:
A Ty jakie masz wyniki w nauce jeżeli tak bezkrytycznie oceniasz innych ludzi. Jesteś takim orłem Question Evil or Very Mad

A to znaczy, że te osoby tudzież w tej sytuacji babcie, mają prawo oceniać innych właścicieli i ich psy? Chyba narzuca się tu takie powiedzonko "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" proste, nie?


Nie chce mi się z Tobą gadać ( Boguś L )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Sob 14:38, 03 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 55, 56, 57 ... 60, 61, 62  Następny
Strona 56 z 62

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin