golden a królik

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 23:41, 08 Mar 2008 Temat postu: golden a królik

Oprócz Duffiego posiadam także królika, puchatą miniaturkę. Lolę do tej pory trzymałam w łazience, żeby Duffel nie miał z nią kontaktu, ale tak sobie myślę, że chyba powinnam zacząć ich ze sobą oswajać, ale...boję się, czy pies nie zrobi małej krzywdy...

Shinigami · Wysłany: Sob 23:46, 08 Mar 2008 Temat postu:

jak nie spróbujesz to się nie dowiesz:roll:

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 23:47, 08 Mar 2008 Temat postu:

wiem, wiem, ale trochę się obawiam, bo Duffel bywa bardzo gwałtowny w zabawach i niechcący mógłby jej coś zrobić...

Shinigami · Wysłany: Sob 23:58, 08 Mar 2008 Temat postu:

Niekoniecznie Wink

zobaczysz jak będzie reagował, jak wyjdzie, ze sytuacja groźna zabierzesz zwierza, goldasy raczej nie mają nic przeciwko innym futrzakom ale tak jak mówić, niechcący w zabawie może się coś przydarzyć...w razie czego królik ma pazury a ja uważam że najlepiej wychowują doświadczenia ... Wink

Tylko uważaj, bo królik może zadrapnąć oczko i będzie nie fajnie...ja po moim do dziś mam blizny

Aśka Axelowa · Wysłany: Nie 0:01, 09 Mar 2008 Temat postu:

No coś Ty! Sad

Wynieś królika z łazienki... Pewnie mu tam smutno...

sandr · Wysłany: Nie 8:29, 09 Mar 2008 Temat postu:

Wynieś, wynieś, goldenki lubią wszystko

również króliczki ...
Żartowałem.

Ewa&Duffel · Wysłany: Nie 10:08, 09 Mar 2008 Temat postu:

No właśnie nie wiem, czy klatkę postawić w pokoju, czy może lepiej dać mu np. króliczka do powąchania, trzymając go na rękach...

Karolcia · Wysłany: Nie 11:18, 09 Mar 2008 Temat postu:

Jak Shiro przybył do mojego domu to od razu zobaczył klatkę z królikiem i tylko popatrzał...
Sama stwarzasz problem, przecież przez klatkę on nic nie zrobi, popatrzy, nacieszy się i koniec Smile

!

Ewa&Duffel · Wysłany: Nie 11:21, 09 Mar 2008 Temat postu:

no właśnie tak zrobiłam i Duffel owszem, nic nie zrobił, tylko patrzy, cieszył się i machał ogonem, ale Lola przestraszyła się strasznie i teraz siedzi mi na kolanach i cała się trzęsie Confused

Karolcia · Wysłany: Nie 11:28, 09 Mar 2008 Temat postu:

Króliczek najbezpieczniej czuje się u siebie w klatce, tam piesek nie zrobi mu krzywdy. Na rączkach piesek może powąchać królika i dotknąć, wtedy może się dopiero przestraszyć. Tak więc myślę że postaw klatkę z króliczkiem pies się nacieszy potem nie będzie zwracał na niego uwagę i będzie OK. Królik też będzie wiedział że pies mu krzywdy nie zrobi. A jak będziesz zabierać królika i dawać to robisz jeszcze większe zamieszanie pies, będzie nim bardziej zainteresowany a królik będzie miał stresa Smile

Ewa&Duffel · Wysłany: Nie 11:32, 09 Mar 2008 Temat postu:

Ale ja właśnie nie wyjmowałam Loli z klatki, tylko otworzyłam Duffiemu drzwi, żeby wszedł do łazienki, gdzie stoi klatka, i on przyglądał się królikowi stojąc przy klatce. A Lola się go strasznie wystraszyła i dopiero potem brat zabrał psa na dół a ja wzięłam króliczkę na kolana i zaczęłam uspokajać.

Ewa&Duffel · Wysłany: Pon 13:22, 10 Mar 2008 Temat postu:

Donoszę, że są pierwsze postępy Wink

Wczoraj zgasiłam światło w łazience i zakryłam klatkę od góry ręcznikiem, żeby Duffi nie patrzył na Lolę " z góry". Pies leżał i się małej przyglądał, a ona nawet się go nie bała, co prawda usiadła w najdalszym kącie klatki, ale nie skakała po klatce ani nie tupała łapkami ze strachu. Dziś rano też było "przywitanie". Dałam Loli jeść i wpuściłam Duffla na chwilę do łazienki, tak żeby się tylko zobaczyli. Dziś zapoznawania ciąg dalszy, więc trzymajcie kciuki Wink

magda_17 · Wysłany: Pon 16:17, 10 Mar 2008 Temat postu:

No widzisz, wszystko będzie ok. Jeszcze trochę i będą się gonić po całym mieszkaniu Smile

realkotlet · Wysłany: Pon 16:19, 10 Mar 2008 Temat postu:

moja sonia i świnka morska ''fifi'' liżą sie nawzajem jak są oddzielone prętami z klatki;]
po pierwsze twój królik nie powinien być sam w łazience bo może być samotny
a po drugie duffi z czasem przyzwyczai się do obecności innego zwierzątka
powodzenia w zaprzyjaźnianiu

Ewa&Duffel · Wysłany: Pon 16:44, 10 Mar 2008 Temat postu:

Wiem, że nie powinien stać w łazience, ale po pierwsze ma towarzystwo drugiego królika, a po drugie to kwestia jeszcze kilku dni, tygodnia... Nie chcę ich od razu "puszczać na głęboką wodę", niech się powoli poznają.