Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jakie komendy znaja wasze psy?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:57, 31 Lip 2007    Temat postu:

Ja nie mam takich problemów.. nigdy mojemu psu kolczatka nie spadła ani sie nie zaplatała.
Jerzy Włodarczyk - gdyby mojego psa to bolało to by to jakos pokazywał (zapiszczałby, albo dziwnie sie zachowywał) ja mam ją po to zeby go nauczyc ładnie chodzic na smyczy. I nauczył sie. Sam łańcuszek zaciskowy nie wystarczy bo on i tak by ciagnął. Są rózne rodzaje kolczatek, ostre, tępe itp. Ja mam taka zaokraglaną na koncach, dlatego ze na łancuszku i tak by ciagnał bo jest płaski. a w kolczatce ma te "kolce" i gdy ciagnie to on to poprostu troche mocniej czuje. Ale nie sprawia mu to bólu! On nie ma kolczatki z kolcami jak igły! On wtedy nie mogłby miec obrozy bo by mi sie udusił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:05, 31 Lip 2007    Temat postu:

Pies nie musi piszczeć.
Mój Lucky nie może wchodzić po schodach, bo każdy ruch sprawia mu ból, a jadenak nie piszczy. Kolczatka wbiła mu się w pogardle (zaokorąglona kolczatka), a nawet nie pisnął. To, że pies nie iszczy nie znaczy, że go nie boli. Załóż sobie taką kolczatkę na rękę i sparawdź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katia
Starszy goldeniarz


Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:13, 31 Lip 2007    Temat postu:

Oczywiście zgadzam się z Magdą, nie wierzę, że Kajeny nie boli kiedy staję jej na ogon, na łapy, przytrzasnę omyłkowo drzwiami, a nie piszczy przy tym. Generalnie nigdy nie piszczała, a na pewno jak każde żywe stworzenie wie co to ból.
Co to znaczy, że jak ciągnie na kolczatce to to mocniej czuje? Nazwijmy rzeczy po imieniu, kolczatka to zły sposób nauki chodzenia na smyczy, wiem bo kiedy założę szelki to zaczyna się od nowa wariactwo. I zdecydowanie sprawia psu ból, to jej zadanie. Psa boli- nie ciągnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:17, 31 Lip 2007    Temat postu:

Ale mojemu psu kolczatka nie wbija sie w szyje ani nie rani. Myśle ze gdyby go to bolało to by inaczej sie zachowywał.. nie byłby taki wesoły i w ogóle. Nie raz dotykałam ta kolczatke i wiem jaka ona jest. Może jednak masz inna niz ja...
Ja wolałam zeby miał kolczatke niz to zeby sie udusił..
A z resztą ja kolczatki juz nie uzywam bo nauczył sie chodzić wiec nie bede sie juz wypowiadac na jej temat;] Ja swoje zdanie mam i go nie zmienie;]

a co do piszczenia, to ja podałam tylko taki przykład;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:22, 31 Lip 2007    Temat postu:

Ja pragnę powtórzyć jeszcze raz: kolcztka nie uczy, służy ona negatywnemu wzmocnieniu. Jedni wolą pracować z psem, nni zakładać kolczatki. Na tym kończę ten temat.


Wracaąc do głownego tematu wątku. Lucky'emu najlepiej wychodz (poza podstawowymi sztuczkami) "zdechł pies" Smile Ma jednak jedną wadę, leży nieruchomo, ale merda ogonem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katia
Starszy goldeniarz


Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:23, 31 Lip 2007    Temat postu:

Ale to jest logiczne, kiedy pies ciągnie kolczatka się zaciska, a kolce nic innego nie robią jak wbijają się w szyję, nie mówię tutaj oczywiście o poważnych ranach, ale zapewniam, że psu nie sprawia to radości. Nie znam się na szkoleniach psów, ale na chłopski rozum tak to właśnie wygląda:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katia
Starszy goldeniarz


Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:36, 31 Lip 2007    Temat postu:

być może gdybym intensywniej z nią pracowała efekty byłyby widoczne bez konieczności używania kolczatki.
Kajena reaguje na wszystkie komendy jakie zna, najchętniej jednak słyszy MASZ Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:37, 31 Lip 2007    Temat postu:

Mówicie ze pies poprzez kolczatke sie nie uczy?
Mój sie nauczył.. teraz ładnie chodzi na obróżce i nie musi sie dusic. Ale nie wracajmy juz do tego.

Ja tez chce mojego uczyc takich sztuczek;) Całe życie chciałam mieć psa który umie komendę "zdechł pies" bardzo śmiesznie to wyglada;) Mój narazie umie tylko "siad", "łapa", "lezec" no i nauczyłam go kiedys "popros" ale juz nie chce jednak zeby tego umiał i nie uzywam tej komendy.. mam nadzieje ze juz o niej zapomniał bo to jednak była głupia komenda bo siadał i dawał łapki na kolana, ale on to robił tak... bardzo energicznie:) a oprocz tego umie chodzic przy nodze, siadac przed ulicą, "zostan" (chociaz nie zawsze) no i "fuj" (ale tez nie zawsze słucha)
On jest jeszcze młodziutki i zdazy nauczyc sie wielu fajnych sztuczek:))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:45, 31 Lip 2007    Temat postu:

Kolczatka nie uczy, pies może chodzić dobrze dzięki negatywnemu wzmocnieniu. Ja uczę psa poprzez pozytywne wzmocnienie.

Katia, Lucky komendę "masz" też ma opanowaną perfekcyjnie Laughing Przy nodzę chodzi w miarę dobrze, ciągle pracujemy. Zazwyczaj używamy flexi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandra
Ekspert


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 22:46, 31 Lip 2007    Temat postu:

kolczatka to nie jest najlepsze rozwiązanie ale zawsze coś niestety Sad Luna jest grzeczna tylko za bardzo wszystkich kocha i zapomina że Pani jest na końcu smyczy niestety Confused ale jak nauczyć psa żeby nie cieszył się na widok znajomych?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:49, 31 Lip 2007    Temat postu:

Zmienić rasę, Sandro Wink A tak na serio to pokazać, że ciągnieiem nie osiągnie tego czego chce, czyli głaskania. Jeśli ma perfekcyjnie opanowane "siad" to dawać taką komendę. Jeśli usiądzie przed znajomymi to wtedy dużo nagród i miziania. jak wyrywa do przodu to jest ignorowana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandra
Ekspert


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 22:54, 31 Lip 2007    Temat postu:

tak robie ale z uwagi na jej mase to mam powazny problem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:58, 31 Lip 2007    Temat postu:

Może warto poćwiczyć jak przyjdzie do Was np. tylko jedna znajoma? Luna nie będzie, aż tak rozradowana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandra
Ekspert


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Wto 23:01, 31 Lip 2007    Temat postu:

w domu jest ok. gorzej na ulicz a czasem trzeba i tam wzjsc. Confused kupie kolczatke tzlko na chwile i yobacze czy luna troche zwolni bo mnie po prostu przewraca Embarassed a cwiczymy caly czas Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:03, 31 Lip 2007    Temat postu:

Lepiej kantarek. Koczatka nie pomoże...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 5 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin