starszy czy młodszy??

Mora · Wysłany: Wto 9:57, 25 Mar 2008 Temat postu:

Brakuje czasu... Mi też mało czasu. Szkoła, szkolenie, lekcje gry na instrumencie. w skrócie mój dzień. W niedzielę zamiast szkolenia pojawiają się konie. A w zamęcie tego wszystkiego nie mam zbyt wiele czasu.

Ewa&Duffel · Wysłany: Wto 10:02, 25 Mar 2008 Temat postu:

Dokładnie...Mi też na wszystko brakuje czasu.Ale niedługo wakacje Wink

Mora · Wysłany: Wto 10:08, 25 Mar 2008 Temat postu:

Tym gorzej xD Czasu będzie jeszcze mniej, bo rano konie, po południu kurs konie-dom, a o 17 jak zwykle szkolenie z psem Wink

Ewa&Duffel · Wysłany: Wto 10:10, 25 Mar 2008 Temat postu:

Ja na szczęście prawie całe wakacje spędzę poza domem Wink

A ze szkoleniem psa to nie wiem, jak będzie...Wybieramy się pierwszy raz w sobotę, ale nie wiem, ile trwa takie szkolenie....

Manqa13xD · Wysłany: Wto 17:02, 25 Mar 2008 Temat postu:

hehe nie przesadzilam nie wychodze na 3h na dwór moze najwyzej do 2h jak jest cieplo;/

kesse · Wysłany: Wto 17:14, 25 Mar 2008 Temat postu:

jak masz mozliwosc to bierz szczeniora, 4 miesieczny pies jest juz dosc duzy i ma pewne nawyki- jesli złe to cięzko sie ich pozbyt a od 8 tygodniowego wychowasz tak jak Ty chcesz!
Ja wziełam 4,5 miesiecznego i miałam sporo problemu ze złymi nawykami, do tego ominął mnie najpiekniejszy czas kiedy piesio był słodziaczkową kulką - no ale ja nie mogłam wziac małego... wiec cisze sie ze w ogole mam tego...

i jeszcze jedno jesli w koncu przekonasz sie aby poszukac psa z rodowodem to uwierz ze ciezko jest kupic psa 4 miesiecznego.. chyba ze znajdziesz hodowle ktora przetrzyma Ci psa tyle czasu..
nie mniej jednak jestem za 8 tygodniowym

magda_17 · Wysłany: Wto 17:22, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jak psa planujesz na wakacje to bierz małego. Możesz potem mieć takie odczucie, że ominęło Cię coś fajnego i ważnego w życiu tego psa.

kesse · Wysłany: Wto 17:29, 25 Mar 2008 Temat postu:

a wracając do szkoły.. ja miałam zawsze na 8 rano a najpozniej konczyłam zajecia o 14.30.. i to w liceum (mowie o samych zajeciach, akurat nie dojezdzałam a czas na dojscie do szkoły 20 min w jedna strone)

dluzej zostawało sie tylko na dodatkowych badz na jakis poprawach..

Mora a codziennie od 8 do 16? ja nie mogę...

teraz na studiach dziwię sie jak ja wytrzymuję sobotę i niedzielę od 8 do 19...

Mora · Wysłany: Wto 18:13, 25 Mar 2008 Temat postu:

Ewa&Duffel · Wysłany: Wto 18:18, 25 Mar 2008 Temat postu:

Zobaczymy, jakie wrażenia będą po sobocie Wink

Jak on zareaguje na inne psy itd. Trochę się obawiam...Ale w końcu tam będą specjaliści.

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Wto 19:22, 25 Mar 2008 Temat postu:

adgs · Wysłany: Wto 21:20, 25 Mar 2008 Temat postu:

Ja poznałam Knotusia zaraz po urodzeniu ale wzięłam go dopiero w 4 miesc. Miał świetne warunki w hodowli więc wolałam poczekać aż będzie miał wszystkie szczepienia, no i zaplanowałam oczywiście w związku z tym urlop. Choś muszę przyznać, że aż mnie skręcało ... a w odwiedzinach (100km) byłam chyba z pięć razy!
Rolling Eyes

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Wto 21:40, 25 Mar 2008 Temat postu:

A my wszystkie nasze 5 psów mieliśmy od szczeniaczka i nigdy nie zapomnę tych kuleczek i tego co one wyprawiały. Jak im brzuszki pęczniały od jedzenia, jak im się łapki czasami plątały, jak pięknie pachniały, jakie miałem ręce pokłute tymi igiełkami , co nam pogryzły i ile razy po nocy trzeba było z nimi ganiać Laughing

Za nic bym tego nie zamienił na podrośniętego szczeniaka

Manqa13xD · Wysłany: Wto 21:58, 25 Mar 2008 Temat postu:

no to teraz Jerzy Włodarzcyk przekonal mnie doszczetnie na szczeniaka 7-8 tyg:D:*

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Wto 22:58, 25 Mar 2008 Temat postu: