z goldenem na wakacje ?

Yrr

Nie mam żadnych problemów. Jak tylko widzę ludzi zapinam ją na 10m linkę, do szelek przypięty kaganiec elastyczny (jeszcze go nigdy na pysku nie miała). Jak do tej pory nikt nie stwarzał problemów.

Właśnie czytałem maile od znajomych i podobno do miejsc biletowanych nie chcą z psami wpuszczać. Nie zwiedzili Błędnych Skałek bo nie mieli z kim psa zostawić.

mroziaczek

ok dzięki - bo my właśnie widzieliśmy wszędzie zakazy a w tym roku to nasz pierwszy wypad w góry z psem - dziwnie by było jakbyśmy przejechali 700 km i nie skorzystali z dobrodziejstw natury

Yrr

W zeszłym roku rozbawiła mnie pewna pani, zdaje się że strażnik leśny czy jakiś taki dziwny zawód. Rondel jak zwykle chłodziła się w rzece, na co ona na mnie zaczęła wrzeszczeć, bo przecież niżej ludzie się kąpią w tej samej wodzie, niektóry do picia ją biorą itd. Zaczęła się jakimiś mandatami odgrażać i grozić mi nie wiadomo czym jeszcze.

Jak już sobie chwilę powrzeszczała to zapytałem ją jak wysokie mandaty dostają dziki za taplanie się w strumykach i w jakie dni mają szkolenia dla wiewiórek, bo widziałem takie dwie co bez nadzoru piły wodą. Zagrzała się jeszcze bardziej i zaczęła wypisywać mandat za... palenie ognia w lesie. Wyśmiałem ją oczywiście i powiedziałem, że żadnego mandatu nie przyjmę, jak to do niej nie dociera niech wróci z Policją. Poszła sobie i nie wróciła.

W górach innych przygód chyba nie miałem, albo nie pamiętam. Za to nad morzem były problemy bo nie wpuścili mnie z psem na ruchome wydmy koło Łeby. Znajomi byli wcześniej i nie mieli problemów, my trafiliśmy na strażnika, który się uparł i nie pozwolił. Dałem sobie spokój i zostałem z psem na plaży.

akbar.han.bl

Dzięki Yrr. Będziemy uważać na tym Szczelińcu. Na kleszcze jesteśmy cały czas zabezpieczeni bo u nas mnóóóstwo!!! Liczymy sie z tym, że moze być tłoczno. Pies i tak będzie musiał być na smyczy. Wodę mamy mieć niedaleko kwatery bo jest rzeczka. I terenów do wybiegania psa też ma być mnóstwo. Zresztą adres był polecany na psich stronach, więc chyba psie warunki są ok.
Na terenie Parku Narodowego Gór Stołowych można wejść z psem ale na smyczy. Kaganiec tez trzeba mieć (dzwoniłam) Pan z kwatery dodaj, że niekoniecznie na psie

Z tego co słyszałam tylko do Tatrzańskiego Parku Narodowego jest absolutny zakaz wprowadzanie psów. Nie wiem dlaczego ludzie-niepsiarze zostawiają więcej śmieci....i szkód...

akbar.han.bl

pisałam a tu tyle sie nowości zrobiło. Ja dzwoniłam Parku Narodowego Gór Stołowych i panie mnie zapewniała dwa razy, że jeżeli pies jest na smyczy, w kagańcu itd. to można wszędzie wejść... Teraz to już nie wiem. Zadzwonię jeszcze raz...

narka95

Jak ja byłam w Sudetach i w ogole w każdych innych górach to jesli pies miał kaganiec oraz był na smyczy to za opłatą ok. 2 PLN mógł wejść wszędzie Smile

Jerzy Włodarczyk

A my byliśmy w Kiczorach skąd widać było Babią i gdzie można było wziąć sobie kąpiel siarkową. Nikt nas o nic nie pytał i łazilismy wszędzie gdzie chcieliśmy. Oczywiście tam nie było żadnych szlaków

akbar.han.bl

Właśnie nad Kiczorami sie też zastanawialiśmy, ale górę wzięły wcześniejsze wspomnienia z Kudowy... Jutro zadzwonie do tego parku jeszcze raz i sie dowiem. Napisze czy zmienili zdanie czy nie...

Jerzy Włodarczyk

akbar.han.bl

Wtedy to był jeden dzień przejazdem - i dlatego tam jadę, bo właściwie nie poznałam tych miejsc tak jak bym tego chciała. Chciałam góry - bo nad morzem nudno jak sie nie umie pływać i nie lubi sie opalać. Góry stołowe to dość niskie góry, więc na początek dla mnie astmatyczki i rocznego psa to w sam raz. Widoki wspaniałe - będą super zdjęcia. I jeszcze zaliczę trochę punktów PTTK. Jurku czy taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje?

Lubię poznawać nowe miejsca ale są takie do których lubię wracać - nie masz tak czasem?

Jerzy Włodarczyk

[quote="akbar.han.bl"]Wtedy to był jeden dzień przejazdem - i dlatego tam jadę, bo właściwie nie poznałam tych miejsc tak jak bym tego chciała. Chciałam góry - bo nad morzem nudno jak sie nie umie pływać i nie lubi sie opalać. Góry stołowe to dość niskie góry, więc na początek dla mnie astmatyczki i rocznego psa to w sam raz. Widoki wspaniałe - będą super zdjęcia. I jeszcze zaliczę trochę punktów PTTK. Jurku czy taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje?

Absolutnie Smile

akbar.han.bl

Nieśmiały - akurat... Nie uwierzę...

Jerzy Włodarczyk

akbar.han.bl

Jednak ten zjazd by sie przydał... Byśmy w końcu sie poznali i rozwiali niektóre wątpliwości...

łukasz