Babskie pogaduchy

Ewa&Duffel

U mnie w gimnazjum też tak było. Ale w liceum to już trochę inna bajka Wink

Można się generalnie ubierać i malować jak się chce, i nikomu to nie przeszkadza. Inna sprawa, że takich "lalek barbie" nie ma Wink

aga3355

Ja trochę z innej beczki: taniec z psem: [link widoczny dla zalogowanych]

Wie ktoś jak sie nazywa ta pierwsza piosenka?

saida

a wie

"Who let the dogs out" Very Happy

Baha Men ten gościu się nazywa

aga3355

Ha! Dzięki!

saida

Buffalo

wow, co za ciekawy wątek.... Smile

saida

Buffalo

wgłębiam się wgłębiam.... Smile

. ale prace domowe leżą odłogiem..... Sad

saida

prace domowe nie uciekną Wink

a troszkę relaksu od "tych prac" nam się należy Very Happy

... za tydzień długi weekend to nadrobisz zaległości Wink

Buffalo

tak, dobrze mówisz, mam nadzieję , że 10-tego będę miała wolne.... Smile

Siugowa

A już miałam pisać, że nam się kolejny pan ujawnił a to Magdalena pisze!
Jakoś zawsze jak czytam Buffalo to mi się Piotr nasuwa na myśl.

Saida, zdziwiło mnie samo słowo "rozburdane" jak i to że nie widziałam żadnego "rozburdania"
Dziewczyny a co było na wystawie w Świętochłowicach?

magda_17

No bo pani sobie wystawiała sznaucerka, a że było to na tym ringu co goldeny, to sobie z Agą obserwowałyśmy. I pani jak się schyliła do pieska, to tak spodnie miała może na połowie tyłka :] A że była tyłem do nas, to miałyśmy "urocze" widoki.

Olinka

Z ostatniego braku czasu baaaaardzo rzadko odwiedzam forum Sad

i dziś ten wątek czyli 22 strony pochłonęłam za jednym razem Laughing

Normalnie ekstra. Kurcze molek tak po fakcie to ciężko już coś komentować Cool

Bo tu o włosach bym napisała, tu o wzroście, diecie, paznokciach, odżywkach ubrankach i nic by to nie wniosło Wink

Ale nie powstrzymam się co do komentarzu tych włosów wiecie co teraz to chyba najgorsze miesiące dla nich: wilgotno, wietrznie wszystko się puszy i jak pudel wyglądam. No ale chyba to znacie Smile

Poszłam do fryzjerki obcięła mnie fatalnie... jedyne co mi zostaje to spinanie włosów klamrą ale nie ma tego złego bo chociaż ich nie muszę prostować, a że robię to od paru lat to są bardzo przesuszone więc sobie odpoczywają. Nawet nie farbuje od lipca ale już za długo to nie wytrzymam. Wink

A co do ubranek to dziś tak jak wychodziłam z cmentarza to zahaczyłam sobie o galerię zakupiłam 2 bluzeczki i jeden sweterek i od razu lepszy nastrój Laughing

saida

Dziewczyny, a ja dzisiaj przyszalałam Wink

ponieważ mąż miał wolne to mieliśmy trochę załatwiania, a przy okazji zahaczyliśmy o wielkie centrum handlowe w k-cach i ... dostałam amoku zakupowego Shocked

Jednym z moim ulubionych sklepów jest C&A, więc jak tam wpadłam to ... szybko nie wypadłam Laughing

Mąż poszedł na "swoje sklepy", a ja rundka po wieszakach. Ponieważ mój obecny stan finansowy jest "ubogi" Wink

to na wiele nie mogłam sobie pozwolić i uszczuplałam w przymierzalni co nieco Confused

Ale wyszłam ze sportową bluzką i milutkim golfosweterkiem

, a na dodatek "wysępiłam" jeszcze perfumy givenchy z przeceny Laughing

i drobne pierdułki kosmetyczne. Dzień uważam za udany, a i humorek mam fajny z tego powodu Very Happy

Olinka