hodowla,kluski i umowy

molly12

nie wiedziałam gdzie to dodać więc dodaje tu Wink

mam pytanko czy ktoś się orientuje z Was na temat umówi kupna-sprzedaży szczeniąt ? czy Związek Kynologiczny ma prawo wydać jakieś umowy w których jest np o tym, że właściciel zoobowiązuje się do dopuszczania psów tylko z uprawnieniami i wyłącznie do psów z uprawnieniami a jeżeli nie planuje to zoobowiązuję się wysterelizować/wykastrować psa ? chciałabym mieć pewność, że nie wezmę udziału w 'rozwoju pseudohodowli' plus jedni ludzie którzy chcą ode mnie psa samca mają drugiego psa sukę a szczerze mówiąc z tego co z nimi rozmawiałam średnio się orientują w takich sprawach i zastanawiam sie czy w ogóle nie odmówić im sprzedaży malucha Sad

Aga&Luna

A może ta sunia jest wysterylizowana??

bajaderka123

Zdecydowanie odmówić!!!!!
W ZK napewno mają wzory umów, nawet jak nie to pomogą ci takowy wzór sobie stworzyć. A już napewno prawnik ci pomoże o ile mu wytłumaczysz o co ci chodzi
Masz gdzieś fotki psiaków????

molly12

sunia nie jest po steryzlizacji jest to kundelek, i tak jak wspomnialam ludzie maja ni jakie pojecie na ten temat mysleli, ze golden nie goldena nie pokryje...
Bajderka fotek nie mam bo psiakow jeszcze nie ma na swiecie Wink

jak beda napewno sie nimi pochwale

Dzięki wielkie za rady muszę udać się do ZK w takim razie Smile

bajaderka123

To może zdradzisz kiedy już będą? Może założymy porodówkę? haha

Aga&Luna

hmm, to ciekawe jak powstał ich kundelek!

chyba, że uważają to za rasę.
Ja na Twoim miejscu z przymknięciem oka brała pod uwagę ich kandydaturę, co nie oznacza, że od razu można skreślać, możewarto zasugerować, żeby to i owo poczytali, dowiedzieli się, wiedza nie zaszkodzi, a jej brak owszem, później jeszcze raz przeprowadziła rozmowę.

molly12

No maluchy już nie długo bo jakoś 4/6 maja powinny się urodzić Smile

Co do tych ludzi, powiedziałam im, że raczej psa im nie sprzedam jeżeli nie planują tamtej suni wysterelizować i oni wtedy ale przecież to taki kundelek to jak one mają się pokryć... Wtedy ją uświadomiłam, że psu to rybka i że będą mieli problem podczas cieczki suni. To najpierw zrezygnowała w ogóle a potem oddzwoniła, że w takim razie póki co chcą sukę ale jeszcze się zastanowią. No to ja jej wtedy cały wykład i ma poczytać itd a ja obiecałam dać znać jak się urodzą. Zobaczymy co to będzie.

M!S!A

A moim zdaniem żadna umowa Ci nie zagwarantuje niestety, że nowy właściciel nie pokryje suczki psem bez uprawnień. Podpisać mogą tylko w jaki sposób będziesz to nadzorować?

Cortina

Zawsze można zastrzec, że pies lub suka, których właściciel nie zdecyduje się na wystawianie i legalną hodowlę, mają zostać wysterylizowane/wykastrowane pod "groźbą" odebrania psa. Tak robią fundacje i myślę, że można tak zrobić i tu Smile

molly12

Właśnie myślałam o czymś podobnym plus maluchy tak jak z poprzedniego miotu trafią tylko do osób które zadeklarują mi utrzymywanie ze mną kontaktu. Udało mi się wtedy z dziewiątką - do tej pory ze wszystkimi utrzymuję kontakt. Z jednymi lepszy i praktycznie rozmawiamy i wysyłamy sobie zdjęcia pare razy w miesiącu a z innymi raz na rok zazwyczaj na urodziny psiaków. 3 mam praktycznie pod nosem w Ostrołęcę to dość często odwiedzam, 1 sunię mam w Mszczonowie i też mamy bardzo dobry kontakt. Jeden synek mieszka między babcią swoją (Molly mamą) a ciocią (Molly siostrą) więc też ma nad sobą kontrolę Wink

a dwójkę kontroluje tatuś bo pojechały do Szczecina ale odwiedzą mnie w te wakacje. Jeszcze jeden psiak w Warszawie (z tymi najsłabszy kontakt) i jedna sunia niestety niedożyła roku przez kleszcze ale też mieliśmy bardzo dobry kontakt z jej Państwem - mieszkała w Rembertowie. Więc mam nadzieję, że i tym razem uda mi się dopilnować wszystkiego Smile

Trzymajcie kciuki !!!! Very Happy

sowieoko

Nina my trzymamy kciuki za wszystko, za szczęśliwe rozwiązanie dla Molly i za znalezienie wszystkim maluchom wspaniałych domków Very Happy

Pozdrawiamy serdecznie i z niecierpliwością czekamy na pierwsze fotki Very Happy

molly12

Dziękujemy serdecznie Smile

napewno będę wstawiała zdjęcia i informowała na bierząco o wszystkich zmianach w życiach mamuśki i jej dzieci Smile

BasiaK.

kesse

Zgadzam się!

Też nie zamierzam rozmnażać suni i już raz odmówiłam potencjalnemu reproduktorowi (oczywiście bez rodowodu).

Chociaż sterylka była by jakąś wygodą nie potrafię podjąć tej decyzji, a że nie mamy problemów to nie zrobię tego.
Podjęłam decyzje , że tylko w przypadku ciąż urojonych no i wiadomo jeśli by zachorowała na ropomacicze.

molly12

Macie racje, ale dzwonił do mnie Pan w sprawie szczeniaczkow i przedstawiłam mu sytuację, że wolałabym żeby psiak został wykastrowany (bo pan chciał pieska) żeby mieć pewność, że piesek nie będzie brał udziału w rozmnażaniu psów bez papierów itd. po czym Pan powiedział, że jeszcze nigdy nie trafił na tak odpowiedzialnego hodowcę i jest w stanie nawet podpisać takową umowę i wywiązać się z tego i zapisał się na malucha. Więc jeżeli ktoś jest świadomy tego że kastracja nie pozbawia psa "męskości" itd i zdaje sobie sprawę, że jest to dla dobra rasy i że trafił na odpowiedzialnego hodowce a nie na kogoś kto ma po prostu takie widzimisie to nie powinno mu to przeszkadzać. Oczywiście każdy ma prawo do własnej opini Smile