kanapa i pies- poradzcie

kesse

Przymierzamy sie do zakupu mebelków i mam do Was psiarze prosbe o radę.
Najpierw napaliłam sie na kanapy materiałowe piekne widziałam! No ale siersc, jakis brud który pies przyniesie...
wiec myslę sobie no to wezmiemy skorzana, mniejszy problem, ale jednak nasza psinka wskakuje sobie na kanapy wiec czy pazurami ich nie poniszczy?
Jak to jest u Was?

monia&vero

My mamy materiałową ze ściąganymi pokrowcami, żeby móc je spokojnie wyprać Smile

mam dwa komplety na zmianę biały i beżowy, na których nie widać sierści, na to jeszcze rozkładam abstrakcyjny pled Smile

Skórzanej raczej nie polecam bo jeden rucha pazurem i kanapa załatwiona na cacy Sad

n4t4l4 & k4rol4

My także mamy materiałową duża narożnikową kanape ze ściąganymi pokrowcami by można było prać. Rozwiązanie bardzo dobrze ( jeśli masz na zmiane pokrowce ). Poza tym jeden pokrowiec wogóle nie "przyswaja" sciersci psów, drugi zaś tak.
Co do skórzanych... rodzice mają i także się sprawdza. Więc wybór należy do Ciebie.

Zależy jaki materiał kanapy i jaki rodzaj skóry. Daj znać no i pochwal się co wybrałaś i kupiłaś (:

kesse

No własciwie juz powybierałam
[link widoczny dla zalogowanych]

oczywiscie beżowa Smile

moze po prostu naucze psa nie wskakiwac na nie?

a tutaj mebelki
[link widoczny dla zalogowanych]

a jesli ktos chce zobaczyc mojego faworyta co do kanapy materiałowej to trzeba wejsc tu
[link widoczny dla zalogowanych]
wyszukac "sofy"
a pozniej nazwa sofy "barcelona"

n4t4l4 & k4rol4

Meble "dakota" tak? Co do kanapy "barcelona" ciekawa, ciekawa. Na pewno ciekawsza niz kanapa "scopo" (:

kesse

tak mebelki dakota tam sobie mozna wybrac ilosc i rodzaj ale chodzilo mi o pokazanie ogólnei wzoru i własnie do tego miały byc kanapy barcelona (ale juz pozniej zgłupiałam)

ogólnie pokoj sciany bezowe, w jednej scianie wneka podswietlana halogenami i wneka na ciemny fiolet Very Happy

monia&vero

Ciemny fiolet i generalnie fiolet jest NAJ Smile

całe mieszkano poza salonem mam w tych tonacjach i wygląda bosko Smile

uwielbiam

kesse

początkowo ta wnęka miała byc brązowa ale meble całe sa bezowo brązowe wiec juz za duzo.

kesse

Tyle Was na forum no podpowiedzcie jeszcze, jak to jest u Was?

Siugowa

Ewelcia! jak ja usiadłam w sklepie na tej kanapie to już wstać nie chciałam. Idealna jest! do siedzienia i odpoczynku ale za nic jej nie kupuj jeśli masz ją często rozkładać. Fataliza.
Na skórzanej to ponoć w lecie się przylepisz. Czyli i tak musisz mieć jakiś pled rozłożony dla wygody. Taką opinię słyszałam, sama nie mam skórzanych mebli. Kanapę mam z materiału (z tego samego producenta co Ty szukasz ale nie mogę jej znaleźć a nazwy nie pamiętam, gdzieś jest wewnątrz łóżka ale z racji tego, że K prawie śpi nie zobaczę Smile

- super czerwień. Ale już po tygodniu miałam przez chłopaków brudne ślady więc jakąś narzutę trzeba było kupić. Też czerwoną. Przyczepia się każdy kłaczek i trudna jest do wyczyszczenia Smile

A nie za jasno będziesz miała w tych beżach?
Jakiś kontrast by się przydał. Ja mam... kilka kolorów na ścianach. 2- szare z czerwonymi półkami z gk, jedną jasnozieloną z ciemniejszymi zielonymi mazajami(która ma się zamienić kiedyś na prawie bordo), i "oknową" białą. A tak w ogóle to u mnie nie ma co nastawiać się na jednen kolor, bo wyślę męża po ziemniaki a ten mi z piwnicy farbę przynosi i ... "malowanie robimy".

kesse

Kasiu co do rozkładania kanapy to potrzebne jest około raz na miesiac jak ktos zostaje u nas na noc, to az taka tragedia czy da sie przezyc?

W bezach nei bedzie jasno bo meble w polowie beda ciemne, do tego np brazowy dywan i wneka w sciane z tyłu ciemny fiolet, poduchy na kanapy fiolet i moze zasłonki brązowe... powinno byc ok.

I nadal mam dylemat, moja pierwsza milosc z gawina- materiałową
czy druga milosc z wajnerta - skorzaną

Sad

Shinigami

Ja bym się na skórzane meble nie odważyła, mimo iż na pierwszy rzut oka wydają się być najpraktyczniejsze.
Znajoma mojej Mamy na komplet mebli w skórze, właśnie beżowa, firmy Kler, mnie się zawsze wydawało, że oni meble robią bardzo ekskluzywne, bo ich ceny powalają.
Ale przechodząc do sedna sprawy, skóra ma charakterystyczną fakturę, takie hm delikatne wgłębienia, w te piękne wgłębienia powchodził jej brud - którego nie potrafi usunąć żadnym specjalistycznym preparatem. Meble na bieżąco zabezpieczają pasatami i tego typu rzeczami a mimo wszystko już mają pęknięcia.
Dodam, że są to ludzie którzy nie mają żadnego zwierzęcia i raczej więcej w tym mieszkaniu ich nie ma niż są...
Także wydaje mi się to mało użytkowe.
My mamy normalne materiałowe, na to mamy koce w formie przykrycia - koc i łatwo wyczyścić czy zmienić. Bez problemu sofy traktujemy odkurzaczem, czy zawilgoconą gąbką, wtedy łatwo schodzi włos.

kesse

U mnie to na pewno odpada koc poniewaz nie po to wybrałam śliczne obicie które mi sie podoba abv je zasłaniac, Smile

Ale dzieki za rady rzeczywiscie skłaniam sie spowrotem ku mojej 1szej miłosci.

Jerzy Włodarczyk

Jeżeli można to i ja zabiorę. Głos oczywiście

Kessie wychodzi z dziecinnego wieku więc może skrobania na kanapie za dużo nie będzie. Poza tym jakiś manicure/pedicure i bedzie spokój.
Dobra skóra jest wiekowa i zawsze jest skórą, czyli wygląda elegancko, żeby nie powiedziec - nobliwie. Jasne, że zostaja na niej jakieś ślady po wylanym drinku czy spoconej skórze rozwalonej po obfitym obiedzie Smile

Ale na wszystkim po jakimś czasie widać jego upływ Confused

Więc kanapa pokryta materią też później przestaje wyglądać tak ekstra jak była na początku Sad

ale wydaje się, że jest tańsza o około 1000.
Więc jak zawsze jest to chyba kwestia kaski

i wewnętrznej potrzeby/charakter

.
Jeżeli się ma w sobie trochę szaleństwa Laughing

to chyba lepiej kupić pokrytą materiałem i dopóki można nie przykrywać jej niczym. Niech wygląda

a potem albo zmienić pokrycie, albo kanapę albo przykryć czymś fajowskim bo czasami niektóre pledy są droższe od kanapy

Oczywiście na stare lata fajnie jest mieć skórzaną Very Happy

ale to jeszcze chwila Laughing

kesse

Dzięki za wypowiedzi, dobrze ze mam na rozmyslanie okolo miesiac aczkolwiek do tego czasu mogę zwariować Very Happy

Fakt kanapy matereriałowe sa tanie i moze w razie szybkiego zuzycia sie nie jest tak żal a jak skórzana za szybko sie zniszczy- czasem przez przypadek- to juz żal będzie.

Co do zniszczen uwazam równiez ze Kessowa nei powinna zniszczyc gdyz nigdy nei ma pokoju otwartego gdy nas nie ma, n akanapach jest tylko w naszej obecnosci i wtedy nic sie nie dzieje , ale tak jak mowie czasem takie zniszczenei pazurem czy cos moze byc zupelnie przypadkowe i szybciej chyba pojdzie skóra niz materiał ...

Rozmyślań ciąg dalszy...