PARKI NARODOWE Z PSEM

Beata i psice

Ktoś był np. w Bieszczadzkim? Da sie tam wejść z goldkiem? A inne parki? Wszelkie informacje mile widziane...

saida

W lipcowym nr PP (Przyjaciel Pies) był spory artykuł n/t wakacji z psem i m.in. podano informację gdzie wolno, a gdzie nie w Parkach Narodowych.
Nie znalazłam tej informacji w formie elektronicznej, więc postaram się przepisać Wink

Całkowity zakaz wprowadzania psów:
Park Woliński, Tatrzański, Białogórski, Bieszczadzki, Gorczański, Pieniński, Poleski.

Można wejść z psem (na smyczy i w kagańcu):
Park Słowiński (wszystkie szlaki z wyjątkiem odcinków, które prowadzą po plaży), Gór Stołowych, Białowieski (dostępne są ścieżki parku pałacowego i szlak turystyczny Obrębu Ochronnego Hwoźna), Biebrzański, Bory Tucholskie (dostępny jest tylko szlak po Pilskiej Drodze), Kampinoski, Karkonoski, Magurski, Narwiański, Ojcowski, Roztoczański (z wyjątkiem Bukowej Góry i szlaku do Wojdy), Świętokrzyski, "Ujście Warty" (dostępne są tereny na północnym brzegu), Wigierski, Drawieński (z wyjątkiem szlaków wodnych, konnych i punktów informacji turystycznej), Wielkopolski.

Uff, to wszystko co napisali

, jak wiadomo z doświadczenia wszędzie można próbować ale to już na własne ryzyko

Beata i psice

Dzięki piękne Smile

Ps. A ty próbowałaś? Ciągnie nas w Bieszczady, ale nie wyobrażam sobie zostawienia Jessuli...

saida

Nie próbowałam ale czytałam mając na uwadze ewentualny urlop w Bieszczadach.
Jak wszędzie ludzie pisali o zakazie, że na szlaki nie wolno, poza tymi które biegną wzdłuż dróg publicznych (tak też bodajże pisze w regulaminie).
Pisali również, że nie bacząc na to z psami idą i albo spotkają strażnika to mandat, upomnienie albo uda się i nikt nie zwróci uwagi. Tak czy siak psy na bieszczadzkich szlakach często się spotyka Wink

Poczytaj, może aktualnie są dostępne inne szlaki, gdzie z psami nie ma problemu.

Beata i psice

nie chcę łamać prawa i narobić sobie problemów - chyba wybieżemy beskid niski ...

Cookie Monster

Angela, dziękujemy za wynotowanie wszystkich miejsc Very Happy

. Trochę szkoda, że istnieją te całkowite zakazy. Bo przecież pies na smyczy i do tego w kagańcu nie wyrządzi żadnych szkód (czy znów chodzi o odchody). Chciałabym wiedzieć, jak uargumentowali to ci, którzy ustalali takie przepisy.

mroziaczek

o odchody nie tylko o straszenie misiów - tak mi kiedyś odpisał ktoś z parku tatrzańskiego - ale powiem szczerze że w tatrach to i tak sobie nie wyobrażam chodzić z psem

Gocha2606

Ja dorzucę od siebie coś o moich ulubionych górach - Góry Stołowe, można wchodzić z psem na teren Parku po polskiej i czeskiej stronie.
Pies powinien być na smyczy, nie ma wymogu kagańca.

bajaderka123

Odchody - piekny temat. Odchody zostawiane przez ludzi sa ok. Odchody zostawiane przez zwierzyne lesna sa ok. Ale odchody psow odrobaczanych i wypilegnowanych, spiacych w lozkach swoich panstwa sa nie ok...

mroziaczek

12Marek

BALDUR

Zawsze można zaryzykować, ale jak Cię capną jak nic mandacik, nie wiem ile bo nie próbowałam Wink

mroziaczek

my wróciliśmy teraz z Beskidu Żywieckiego - było super ale niestety bez psa bo nam okulał tuż przed wyjazdem i dostał zakaz długiego chodzenia , Miłka więc spędziła urlop w SPA u mojej siostrzyczki kochanej i zażywała kąpieli błotnych oraz inhalacji sosnowych (siostrzyczka mieszka w leśniczówce )

Beata i psice

podziel się proszę jakimiś adresami, bo my też się wybieramy w te rejony...

BALDUR

Hej, mam pytanie, potrzebujecie adresów na noclegi?