POMOC dla Kaśki (maciachowej)

marcina_1

Czyż nie jesteśmy genialni Potrafimy wszystko
Żadne Forum nas nie pobije Very Happy-napisał Jure

-Jurku ,chyba nie o to w tym chodzi kto kogo pobije,.Wyczuwam W Twoich postach ,jakaś niesłuszną{ w tym przypadku}chęć rywalizacji , lub niechec do LMG.
Wielu z forumowiczów jest równiez w LMG i wydaje mi sie ,że cel jest jeden dla wszystkich.I tego sie trzymajmy.Pomoc dla Kasi ,tylko o to chodzi.

kesse

Jurek napisał to chyba pół żartem. Nie wiem Marciono jak często jesteś u nas ale Jurek już taki jest Smile

Duzo pisze pół żartem , bo nie sądzę żeby miał na myśli cokolwiek innego niż chęć pomocy dla Kasi.
Swoją drogą też fajnie jest widzieć jakich starań dołozyło akurat nasze forum. Jakby nie było jesteśmy sobie jakąś taką małą społecznością.

Magda&Fado

My też coś dorzucimy, przelew powiniem byc juz u ciebie Ewelinka, bo też z PKO.

D&H&A

Witam,

jestem na tym forum chyba po raz pierwszy (jeśli chodzi o logowanie) choć czytałam Was już nieco. Cześć osób mnie zna choćby z organizacji WOŚPu...

Tak poza tematem - trzeba mieć anielską cierpliwość by się zalogować...
Niestety post Jurka odczytałam podobnie, ale mniejsza o to. Jesteśmy wszyscy tu w jednym celu - dla Kasi, dla jej psów, dla Daszy i wreszcie dla Jacka...

Wiem, że sporo osób wybiera się w przyszłym tygodniu, by osobiście pożegnać Jacka. Na przykład ja jadę również i nic mnie przed tym nie powstrzyma... Tak czuję, tak zrobię...
Można przecież napisać tu, na tym forum ile pieniędzy uzbieraliście, ktoś po prostu przeleje je na konto osoby jadącej na pogrzeb i ta osoba osobiście z adnotacją z jakiego forum jest kaska, wręczy kopertę Kasi...

Edyta_Neo

Dziękujemy za propozycję.
Problem w tym że nie znamy bliżej daty pogrzebu ani daty zakończenia zbiórki pieniążków dla p.Kasi.
Jeśli będzie więcej chętnych do wpłaty...odczekamy jeszcze trochę i wówczas zebrane pieniądze wyślemy pocztą, w przypadku gdy nie znajdziemy osoby bliskiej zaprzyjaźnionej z p.Kasią która mogłaby je jej przekazać.

monia&vero

Hej Dorotko Smile

Marcino, Dorotko - dziewczyny wybaczcie mi bo znowu piszę choć nie powinnam... LMG to specyficzne forum, niestety nie takie rodzinne jak nasze, bo ze wszystkich odwiedzonych przeze mnie for właśnie to nasze, "z błędem" jest najmniej toksyczne... jeśli zbierają kaskę to niech zbierają i przekażą ją Kasi... my sobie sami poradzimy... jest wiele sposobów na przekazanie pieniążków: konto, przekaz pocztowy lub osobiście... poza tym my zbieramy pieniążki do końca przyszłego tygodnia i całą kwotę przekażemy Kasi a nie na raty...

I chciałoby się napisać więcej ale zamknę się już, żeby znowu ktoś źle czegoś nie zrozumiał Smile

D&H&A

Jeśli chcecie pomóc także w inny sposób, choć też finansowy to...

Kasia wystawiła już parę przedmiotów na Allegro, będzie pewnie tego więcej, będzie je wystawiała systematycznie, także pamiątki, jak sama napisała. Jej nick na allegro - maciachowa1

Oprócz tego forum, pieniadze tak potrzebne teraz Kasi zbiera również forum "bez błędu" (choć tam, na mój post z prośbą o pomoc nikt nie odpisał - i tak jest chyba najlepiej), LMG oraz forum cavisiowe, bo Kasia i Jacek byli też częścią cavisiowej rodziny...

PS. Monia, Ty wiesz... Wink

monia&vero

Dorcia - ja wiem Laughing

kesse

Ale ja nie wiem Laughing

Tak jak wspomniała Edyta, akcję robimy dopóki nei wpłynie ostatni zadeklarowany przelew.

A czy ktoś wie, może nam przbliżyć na co idą zebrane pieniążki? Wydaje mi się że darczyńców trochę to interesuje.

monia&vero

Ewelcia to o czym nie wiesz to pisałam Ci na PW

Wydaje mi się, że Kasia za te pieniązki poprostu będzie utrzymywała psiaki, karma jest strasznie droga a psików kilka...

kesse

No Monia przeca psiaki są oddane...

Dlatego może ktoś kto wie dokładniej napisał by co nieco.

Jerzy Włodarczyk

Dostałem już numer konta ale jednocześnie z adnotacją, że może byc ono zablokowane. Poprosiłem Kaśkę o wyjaśnienie więc byc może rzeczywiście trzeba będzie wybrać inną drogę. Ale dopóki nie wiem to na razie nie ma problemu. Najważniejsze jest w tej chwili zebranie jak największej sumy Cool

Tak mi sie wydaje

kesse

Już sama wywiedziałam sie co nieco z drugiego forum

Pozwolę sobie zacytować:

"Dla Kasi, dla ich córki i dla wszystkich psów oraz wszystkich, którzy znali Maciacha, to ogromna tragedia i wielka strata. Kasia została zmuszona w tej sytuacji do oddania do adopcji części psów. Sama nie poradzi sobie z 4 Goldenami i 3 Cavisiami... Psiaki trafią do wspaniałych domów, sprawdzonych przez Kasię, do domów głównie znajomych. Toster, Kiwi i Tulka zostają z Kasią, choć zmuszone będą zamienić swoje wspaniałe pola na mieszkanie w kamienicy.

Niemniej w tej sytuacji potrzebna jest pomoc finansowa. Kasia
została bez środków do życia, z kupą długów.."

monia&vero

Ewelciu ale Kasia nie oddaje przeciez wszystkich psiaków, część z Nią zostaje a za coś je trzeba utrzymać... z tego co ja wiem Kasia nie pracuje... Ona prowadziła hodowlę i z tego żyła, teraz będzie inaczej... poza tym Jacek coś działał - nie wiem konkretnie co robił a teraz wiadomo...

kesse

To ja jeszcze wstawię link do aukcji maciachowej

[link widoczny dla zalogowanych]