szampon dla psiaka

mroziaczek

rzadko piorę Miłkę szamponem raczej płuczę tylko wodą ale czasem umyć porządnie trzeba więc pytam jakich środków używacie do pilęgnacji psa i jak często Question

balbinka

U nas kapiel zdarza się 2-3 razy w roku. Ostatnio miałam fajny szampon Laboratoires Hery - czy jakoś tak. Był bardzo wydajny /zwykle używałam naprawdę dużych ilości/ a co ważniejsze - futro po nim fajne było Razz

anatom

w ostatecznosci jak psiak brudas a szamponu nie ma pod reka mi wet poradzil mydlo albo szampon dla dzieci - podobno nie szkodzi jest delikatny a doczysci ladnie Very Happy

ale chyba lepiej zakupic cos w sklepie zoologicznym Wink

balbinka

No zdecydowanie lepiej nie eksperymentować i kupić szampon dla psa.

MegaLena

U nas szampon - od swięta, a na codzień - mydło naturalne "Biały jeleń", bez dodatków, łapy ptrzemyć lub brzych odświeżyć. Wiadodmo, sierść je jest zbyt jedwabista, ale żadnych uczyleń.

balbinka

No i dobrze - bo sierść goldena nie ma być jedwabista Surprised

balbinka

Właśnie jesteśmy po kąpieli...ufff... nie było lekko ale za to pies czysty pachnący i... dwa razy grubszy Wink

MegaLena

Pozdrawiam czystą świąteczną Nastkę. Oj, Balbinko, teraz czeka na ciebie chyba intensywne wyczesywanie. Mega szczególnie siersci właśnie po kapieli.

balbinka

To prawda - fruwa tego "pierza" całe mnóstwo wszędzie...no ale cóż... czego się nie robi dla swego najukochańszego pieseczka

anatom

ewoja

my kąpałyśmy się w sobotę po raz pierwszy dostałam w sklepie zoologicznym szampon dla szczeniaków ale nie pamiętam nazwy wzięłam bo taki sam widziałam u naszego weta więc uznałam że może być dobry, ale nie jestem z niego zadowolona bo zużyłam ponad pół opakowania a może te szampony się nie pienią? (było napisane że masować do uzyskania piany)
Ta kąpiel to w ogóle porażka, najpierw nie mogłam zmoczyć sierści bo jak wydawało mi się że już to jednak jeszcze gdzieś ciągle było sucho, później problemy z szamponem oczywiście sunia co troche musiała się otrzepać więc wszystko łącznie ze mną było w wodzie. Następnie po lekkim wytarciu jej w ręcznik Ciri dokończyła wycieranie na ścianie w przedpokoju, chciałam ją trochę podsuszyć przy pomocy suszarki, efekt zlała się na leżąco ze strachu więc zabawa w wannie od nowa plus mycie podłogi, dziecko było na dworze i ciągle coś ode mnie chciało więc zostawiałam psa w wannie i leciałam do okna przy pierwszej kąpieli to Cirka nawet cierpliwie czekała przy ponownym myciu i moim odejściu stwierdziła, "ile można tak stać " i kompletnie zmoczona wyszła na "salony " wytrzepać się nawet wcześniej nie zdążyłam jej wycisnąć. Mam nadzieje że nie będę musiała tej czynności powtarzać zbyt często

MegaLena

Dla oszczędności szampona przelewam pewną jego ilość do pustego pojemniczka (po szamponie) i dolewan ciepłą wodą. Wsprząsam. I tę mieszankę nanoszę na śierść - liepiej się pieni i rozprowadza a i szamponu dużo nie idzie. Tylko nie należy mocno trząść przed użytkiem, bo zbytnio się wspieni.
Ewoja, widziałaś reklamę gdzie goldek pozostawiony w wannie szoruję plecy szczotą? Widziałaś jek po tym wygląda łazienka? Masz prawdziwego goldka!!!

balbinka

No zdecydowanie pierwsza kąpiel na długo pozostanie w waszej pamięci Laughing

Niestety goldka kąpie się trudno ze względu na "wodoodporną" sierść - ja też zawsze mam problemy z dokładnym namoczeniem Nastki a co za tym idzie ze zrobieniem piany Rolling Eyes

dosyć fajny był ten szampon o którym pisałam wyżej - dobrze się pienił i był wydajny no i futro też po nim milutkie Very Happy

Baster

Wykąpanie goldenka nie jest rzeczą prostą, więc radzę sobie wcześniej zaplanować taką kąpiel i poprosić kogoś drugiego dorosłego do pomocy.
Pierwszą kąpiel przeprowadzałem sam - też była kompletną klapą - Baster był tylko trochę czystszy a ja i łazienka......... ](*,)
Postanowiliśmy z żoną po tygodniu ponownie go wykąpać.
Na 4 ręce po 15 minutach wszyscy byli zadowoleni.

Pozdrawiam

anatom

tak na cztery rece to inna sprawa - ja zawsze kapie z zona razem i jakos nam idzie - Fibi potulnie znosi namydlanie i szorowanie Wink