Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jastrzębie Zdrój
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Polecani weterynarze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karul
Goldeniarz


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:26, 10 Kwi 2010    Temat postu: Jastrzębie Zdrój

No skoro nie ma tu nic o Jastrzębiu Smile


Mamy tu nie jednego weta ale według mnie najlepsza klinika znajduje sie w Zdroju na 1 maja tam sie znają i przedstawią każdą metodę leczenia jak i każde ale do danej metody więc są uczciwi i starają sie pomóc nawet tym co porostu pytają. Mają jakieś tam kontakty ze szpitalem w Wrocławiu więc jak bd coś z czym u siebie sobie nie poradzą albo zwiększa to ryzyko to wysyłają zwierzątko do Wrocławia. Mój brat z Tilą uczęszcza właśnie tam. Jak miałem jeszcze dobermana to stary wet powiedział ze ciąć a ten od razu powiedział że to nieoperacyjne(chyba że odjąć nogę... u 11 letniej dobermance mieszkającej na 3 piętrze bez wind...)


Serdecznie polecam i pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karul dnia Sob 14:38, 10 Kwi 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorcia
Miłośnik goldenów


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:24, 10 Kwi 2010    Temat postu:

..a więc zgadzam się,że w Zdroju jest a właściwie są bardzo dobrzy weterynarze i co bardzo ważne można w razie potrzeby zrobić na miejscu badania laboratoryjne.Za nim powstała ta lecznica jeździliśmy z Lorcią do Pawłowic (nie będę wymieniać nazwisk,ponieważ jesteś z Jastrzębia więc myślę,że wiesz kogo mam na myśli Smile ) i szczerze mówiąc różnie to leczenie wyglądało.Pozdrawiam również z Jastrzębia Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lorcia dnia Sob 14:25, 10 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorcia
Miłośnik goldenów


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:28, 10 Kwi 2010    Temat postu:

aaa i jeszcze małe sprostowanie,chyba,że jest w Zdroju kolejny weterynarz..ponieważ tą lecznicę którą mam na myśli znajduje się na 1-maja Smile pozdrawiam Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karul
Goldeniarz


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:46, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Cytat:
aaa i jeszcze małe sprostowanie,chyba,że jest w Zdroju kolejny weterynarz..ponieważ tą lecznicę którą mam na myśli znajduje się na 1-maja pozdrawiam


prawda pomieszało mi sie ;] dzięki za poprawienie:P

Cytat:
Za nim powstała ta lecznica jeździliśmy z Lorcią do Pawłowic (nie będę wymieniać nazwisk,ponieważ jesteś z Jastrzębia więc myślę,że wiesz kogo mam na myśli ) i szczerze mówiąc różnie to leczenie wyglądało.Pozdrawiam również z Jastrzębia


ty nie musisz a ja zrobię ;] Wet z Pawłowic to pewnie p. Budzik (stary wet mojego dobermanka) który owszem leczy dobrze ale nie zawsze odpowiednio. np.
- moja koleżanka straciła tam kota królika i psa... każde na stole operacyjnym(każde wina p.weta)

Oczywiście nie mam na rzeczy oczernienie p. Budzika

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&goldenki
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wodzisław Śląski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:45, 12 Kwi 2010    Temat postu:

A ja sobie chwale dr.Budzika złego slowa o nim nie moge powiedzieć!! Surprised
On wyleczyl mi u psa to co inni weci spartaczyli !!!Zaluje ze od szczeniola z pierwszym psem do niego nie jeździlam, z drugim juz tak:) w sumie jestesmy "pacjentami "od 5 lat i nic sie nie dzieje z moimi psami.Smile:)Zdrowe są i radosne a do pana Budzika jedziemy jedynie na szczepienia .Wczesniej zanim do niego trafilam - chodzilam do innych wetow i oni by mi psa zmarnowali Sad:(Juz tak kilka rzeczy spieprzyli - u mojego starszego goldena jeden taki wet z wodzisławia podał mu tetracykline na zapalenie krtani!! pies mial 6 mies. doprowadzilo to do tego ze zniszczyl mu zęby, owszem ząbki sa ale z uszkodzonym szkliwem!!!!TO JEST IDIOTYZM ZEBY SZCZENIECIU PODAWAC TAKIE LEKI!!!!tak samo jest u czlowieka dzieciom tez nie podaje sie tetracykliny ze tego samego powodu- uszkodzenie szkliwa!!

Ponadto inny wet( rzęźnik ) na kontuzje podawal mojemu psu METACAM co spowodowalo u niego dwa razy krwotok z nosa !!!Po tym incydencie hodowcy mnie ostrzegli ze METACAM zabil sporo psow poniewaz jest to silny lek przeciwbolowy i powoduje krwotoki z narządów.Mysmy mieli szczęscie ze w pore sie o tym dowiedzielismy!!!

Goldenka mojego sąśiada to samo- tez dr.budzik ją uratował - ona juz byla cieniem -wrakiem psa!!!Wszystko co jadla to zwracala, zaden wet nie wiedzial co jej jest a Dr. Budzik ją wyciągną z tego.
Ta suczka to goldina jest tez na zdjeciach w mojej Galerii:)
Kolejny przypadek to Goldi- tez nasza towarzyszka spacerów ( mamy dwie sunie Goldi ) lekarze tak ja wycienczyli lekami ze sunia byla szczuplutka i nie przybierala na wadze.leczyli u niej alergie skorna od szczeniaka przez kilka miesiecy bez pozytywnych efektow.Polecilam dr. Budzika i jest rewelacja.Suczka odżyła,wypiękniala, rozwineła sie SmileSmile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez monia&goldenki dnia Pon 7:48, 12 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorcia
Miłośnik goldenów


Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:18, 12 Kwi 2010    Temat postu:

Owszem dr.Budzik wiele razy nam pomógł(i tu pełen szacun)Niestety kilku moich znajomych psiarzy zrezygnowało z usług w Pawłowicach gdy się okazało,że psy mają chore trzustki Sad ja osobiście tego na szczęście nie doświadczyłam...a chore trzustki prawdopodobnie od podawania końskich dawek leków w zastrzykach (ale jak wcześniej pisałam nas na szczęście to nie dotyczy) Być może nadal byśmy tylko jeździli do Pawłowic,gdybym się nie dowiedziała o tych chorych trzustkach ale myślę,że jeśli zajdzie konieczność to z konsultacji skorzystamy.
Cieszę się,że Wasze goldaski są okazami zdrowia i życzę aby tak było zawsze Smile
pozdrawiam cieplutko Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lorcia dnia Pon 11:25, 12 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&goldenki
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wodzisław Śląski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:54, 12 Kwi 2010    Temat postu:

Wiesz ja nie prowadze statystyk ile dr.Budzik wyleczyl a ile nie Smile
Ja sobie go chwalę bardzo i znajomi tez, jest ich sporo, a duzo wlasnie u niego wylądowało po złych przezyciach i doswiadczeniach u innych wetów.

W moim przypadku dr.Budzik nie ładował leków wręćz przeciwnie, zdziwilam sie ze chcial wyleczyc cięzką kontuzje homeopatykami i udalo mu sie:)
Poprzedni wet leczyl go metacamem ktory skonczyl sie krwotokiem, moglo byc gorzej na szczescie szybko sie wycofalismy bo sie wystraszilismy, jak jeszcze mnie hodowcy uswiadomili ze ten lek zabija przez krwotok z narządow to calkiem podziękowałam temu lekarzowi.I nie chce slyszec o zadnych innych wetach, ja po prostu ufam .dr.Budzikowi za szybkie i prawidlowe wyleczenie urazu. w przeciagu 5 lat leczylam kilka razy uszko ( po sezonie letnim z plywania w wodzie ) no i szczepienie jedynie corocznie Smile to jest naprawde drobnostka Smile Drugi pies od poczatku( od szczeniecia) ładnie jest przez niego prowadzony.

A jesli moge zapytac to na co Wam choruje Lora ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karul
Goldeniarz


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:01, 12 Kwi 2010    Temat postu:

Ja nie miałem zamiaru oczerniać dr. Budzika... Po prostu opisałem to co mi sie przydarzyło i dlaczego My zmieniliśmy klinikę bo żeby ciąć 11 letnią sukę z przerzutami i innymi syfami co już było wrakiem psa a operacja na 100% (nawet udana) by ją zabiła to była lekka przesada Question A leczy dobrze przeprowadził po mistrzowsku operacje wycięcia szyjki macicy mojej suni więc nie mam do niego nic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&goldenki
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wodzisław Śląski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:45, 13 Kwi 2010    Temat postu:

Spoko Karul, ja nic takiego nie powiedziałam Wink Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdał
Starszy goldeniarz


Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:50, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Ja tam też mam swoje zdanie o dr Budziku, 15 lat jeździliśmy z psami do Pawłowic, najpierw z seterką Sarą ( nie pożyła za długo Sad ) a potem z jamnikiem.. i też nam uratowano skórę...
Nie ma co, o dobrego weta jest bardzo trudno.
Byliśmy na Katowickiej i wydawało nam się, że jest ok, ale Olga od Seleny mówi, że nie bardzo. Macie jakieś opinie?
Co do 1go maja to byliśmy tam ostatnio i wet powiedział, że Migdał może mieć coś z trzustką... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BasiaK.
Rutyniarz


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Wto 20:10, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Ja powiem tak: gdyby coś się działo poważnego (tfu, tfu, tfu) to chyba spakowałabym psa i fru gdzieś do Katowic, albo innego większego miasta. I to nie dlatego, że uważam że nasi weterynarze nie mają umiejętności, ale dlatego że nie mają sprzętu, zaplecza itp.
My chodzimy na 1 maja i jestem zadowolona - różne opinie krążą o tym weterynarzu, ale ja złego słowa nie mogę powiedzieć. Co więcej, Apis go bardzo lubi, wchodzi do niego z rozmerdanym ogonem i wychodzi tak samo rozradowany - po prostu się lubią. A ja skolei lubię to, że idąc przez miasto i natykając się na pana doktora zostaję natychmiast rozpoznana i zawsze pada pytanie "jak tam nasz Apis?". Mogę do niego zadzwonić w każdej godzinie dnia i nocy,nigdy nie odmawia pomocy - to też ważne.
Co do dr Budzika to byliśmy u niego dwa razy testowo - żeby wybadać jaki jest ten lekarz, którego wszyscy zachwalają. No bo podobno świetny w problemach skórnych. Mam mieszane odczucia. Raz, że Apis się nim nie zachwycił i w gabinecie ma minę rozpaczliwą pt. zabierzcie mnie stąd. A dwa, że gdy pojawił się problem - ta wysypka w zeszłym roku, podano sterydy, zdiagnozowano ATP i jeszcze coś tam, a nie zrobiono żadnych zeskrobin i badań - nie wiem, może pan doktor ma taką wprawę że tego typu choroby diagnozuje od razu na oko? W każdym bądź razie mnie nie zachwycił i wróciliśmy na 1 maja.

Ja myślę, że z weterynarzami jest tak jak z naszymi ludzkimi lekarzami -nie ma żadnego, który by dogodził wszystkim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karul
Goldeniarz


Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:45, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Basia dobrze mówisz Wink jak sie wchodzi z psiakiem na 1 maja to nie ma żadnej... chyba będzie pasowało słowo presji Smile ... a psiak nie koniecznie potem chce wyjść Shocked

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdał
Starszy goldeniarz


Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:35, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Wiecie, my mieszkamy niedaleko dr śmierć (triovet czy jak się nazywa ta jej lecznica).
Mamy nie było (a to ona jest od wyciągania kleszczy), było późno musieliśmy zadziałać. Siostra i Tata zawieźli Migdała te 3 kroki do tej "lecznicy" i uwierzcie od tej pory Migdał boi się wetów.. I nie ważne jak są mili - trauma :/

Na Katowickiej pomogli nam z zalanymi uszkami i było ok, dali krople i grzyb zniknął więc też nie ma co narzekać, a obsługa wydawała się być miła.
Zgadzam się z panią Basią, to jest jak z ludzmi.. tyle że Goldki nie powiedzą "tego faceta nie lubię, uciekajmy", to my musimy zadecydować.. a jako że niektórzy (np MY) są przeczuleni i będą bronić piesa do ostatniej kropli krwi żeby mu (i tak wypadające) "włosy" z kity nie wyleciały to co innego.

Pozdrawiam,

Kaś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BasiaK.
Rutyniarz


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Wto 23:50, 20 Kwi 2010    Temat postu:

Aż sobie poszukałam o kim piszesz... Byłam kiedyś u tej pani weterynarz z poprzednim psem - chodziło o zapalenie ucha. Uszy trzeba było przed podaniem lekarstwa porządnie wyczyścić, ale mój pies nie dał sobie tego zrobić, wiec musiano podać mu lekkie środki uspokajające. Było to już jakieś kilkanaście lat temu i niewiele pamiętam.

Dla mnie "zdanie" psa na temat weterynarza jest bardzo istotne. Ja oceniam jego fachowość, sprzęt, wiedzę, sposób w jaki ze mną rozmawia, mój pies bada pozostałe czynniki. Jeśli widzę, że nie ma pomiędzy nimi współpracy, że pies się szarpie nawet jeśli weterynarz chce mu pazurki obejrzeć to niestety trzeba poszukać jakiegoś innego. Pies też musi jakoś swojemu lekarzowi ufać - a ja wierzę w jego intuicję

Inna sprawa, że czasami psiak może zrazić się do jakiegoś gabinetu tylko i wyłącznie dlatego, że nie spasuje mu jakiś zapach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migdał
Starszy goldeniarz


Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:55, 21 Kwi 2010    Temat postu:

Pani Basiu.. akurat ta pani weszła nagle do gabinetu, przydusiła nam psiaka aż mu oczy wyszły z orbit, nawrzeszczała na niego i na nas "że taki niewychowany pies" i jak my śmiemy w ogóle mieć jakieś "ale"! Ona jest lekarzem BEHAVIORYSTĄ! :/ Ma - sa - kra!

Kaś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Polecani weterynarze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin