Suka w zaawansowanej ciąży wyrzucona na ulicę

Dundi

Podaję link do oryginalnej facebookowej wiadomości (dla tych, którzy fb mają) i wklejam treść poniżej: [link widoczny dla zalogowanych]

Udostępnijcie to proszę.

Ta tleniona blondi na zdjęciach to Saba. Biegała przez pół roku na podwórku sąsiadów, bawiły się z nią ich dzieci a nasz pies zanosił jej pod płot wszystkie swoje kauczukowe piłki. Sąsiedzi to zwykłe poPGRowskie chamy i pewnego dnia zwyczajnie wyrzucili ją na ulicę. Dzieciaki biegające po osiedlu, zapytane czyj to jest pies wskazały na ich córkę i powiedziały "Jej, ale ona go już nie chce". Saba dostała od nas miskę z wodą i jedzenie a od 3 tygodni jest drugim przygarniętym psem w domu moich rodziców.

Parę dni temu okazało się, dlaczego najprawdopodobniej została wyrzucona. Lada dzień będzie miała małe. Najprawdopodobniej będzie ich pięć.
Nie może zostać u moich rodziców ani ona ani jej szczeniaki. Oddać jej do schroniska też sobie nie wyobrażam, więc pomóżcie znaleźć jej dobry dom na który z całą pewnością zasługuje.

Czekamy aż urodzi, potem jej szczeniaki będę musiał zawieźć do weterynarza Sad

Zostanie z nią jeden, żeby przeżyła to jak najłagodniej. Wychodzi na to, że domu szuka suka ze swoim szczeniakiem, albo za parę tygodni każde z nich osobno.

Saba ma ok 1.5 roku. Jest czysta, przebadana, zdrowa i bez robali. Ma fantastyczny charakter. Jest ufna, przyjazna, czasami niezdarna a do tego zupełnie nieinwazyjna.

W galerii jest parę zdjęć. Postaram się też podlinkować film.

Dziękuje

link do filmu z Sabą: http://www.youtube.com/watch?v=KiYaEVPqV90