Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

WARSZAWA?????;p
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Spacerniak
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karola_116
Goldeniarz


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:56, 12 Sty 2012    Temat postu:

my wstępnie się umawiamy, chyba że poczuję nieodpartą chęć pozostania w łóżku rano..ale damy znać Ewie na kom gdyby nie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karola_116 dnia Czw 11:57, 12 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Refi
Starszy goldeniarz


Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:11, 12 Sty 2012    Temat postu:

Fajowo, że będzie skład Smile
W takim razie - jak pisze Iza - godzina jak zwykle.
Iza i Ewa - ja sądzę że chopaki w samochodzie odpowiedzialnie Wink zadbają o zakupioną wałówkę i problem sam się rozwiąże bo... nie będzie już czego przechowywać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:17, 12 Sty 2012    Temat postu:

bajaderka123 napisał:
Myśle że możemy się umawiać jak zwykle czyli parę minut po 10tej.
Ewa przyjedźcie nieco wcześniej to skoczymy na bazar, wrzucimy mieso do bagażnika i pojedziemy do lasu
Jakie mięso i po ile Question
Jeżeli propozycja interesująca to ja też bym wrzucił przy najbliższej okazji
Cytat:
. Obecne temperatury raczej nie spowodują zepsucia się "towaru"
Pasuje?
Ale nie wiem czy chłopcom to pasuje Surprised

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:42, 12 Sty 2012    Temat postu:

A takie ochłapki dla panów psów....Duffel zaczyna barfować

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:54, 12 Sty 2012    Temat postu:

bajaderka123 napisał:
A takie ochłapki dla panów psów...
brak kontynuacji Sad
Jakie i po ile Question
Cytat:
.Duffel zaczyna barfować
Nie mylić z - balować Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:15, 12 Sty 2012    Temat postu:

A na przykład chrząstki indycze, skrawki z głowy cielecej, wołowej, serca cielece i wołowe, przełyki wieprzowe, gnatki wieprzowe typu końcówka żeber...
ceny różne ale z tego co pamietam to te gnatki są za niecałe 2 zł /kg (sporo mieska ale nie do gotowania tylko na surowo), ochłapki chyba koło 6-7 zł/kg....reszty nie pamiętam- dawno byłam na zakupach ale spiszemy z Ewą i podamy publicznie, hahaha

Barfować - czyli jeść na surowo produkty naturalne, jak natura nakazuje


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bajaderka123 dnia Czw 15:16, 12 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:19, 12 Sty 2012    Temat postu:

bajaderka123 napisał:
A na przykład chrząstki indycze, skrawki z głowy cielecej, wołowej, serca cielece i wołowe, przełyki wieprzowe, gnatki wieprzowe typu końcówka żeber...
ceny różne ale z tego co pamietam to te gnatki są za niecałe 2 zł /kg (sporo mieska ale nie do gotowania tylko na surowo), ochłapki chyba koło 6-7 zł/kg....reszty nie pamiętam- dawno byłam na zakupach ale spiszemy z Ewą i podamy publicznie, hahaha
Jako część publiki będę czekał
Cytat:


Barfować - czyli jeść na surowo produkty naturalne,
ze szczególnym uwzględnieniem gnatów
Cytat:
jak natura nakazuje
ale żyjemy w wolnym kraju i naturze się nie poddamy Twisted Evil Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:17, 12 Sty 2012    Temat postu:

Pasuje, pasuje, to o 9:30 tak jak napisałam w smsie będziemy czekać pod bazarkiem Smile

Karola, to jakby co daj mi znać Wink

Będzie też Sambor i może Lego Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karola_116
Goldeniarz


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:55, 13 Sty 2012    Temat postu:

O to Tajga się ucieszy zwlaszcza jeśli Lego będzie Twisted Evil , oki Ewa to dam znać rano czy jedziemy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sowieoko
Rutyniarz


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:35, 13 Sty 2012    Temat postu:

Hej. Ja mam pytanie w temacie barf, z góry przepraszam że tu ale Ewa, Bajaderka, powiedzcie mi ile warzyw i owoców dajecie swoim psom? Ja też 3 miesiące temu przeszłam z Lolą na barfa , jednak ona nie chce jeść warzyw...Miksowałam, tarłam i nic nie pomaga. Trochę zje z ręki banana, marchewki czy kalarepki ale mnie się wydaje, że to za mało. Ile dkg dziennie owoców i warzyw powinien zjeść pies?
Pozdrawiam serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:03, 13 Sty 2012    Temat postu:

Ja akurat nie mam tego problemu, Duffel zdecydowanie mógłby być wegeterianinem, owoce i warzywa uwielbia chyba nawet bardziej niż gnaty Laughing
Codziennie popołudniu dostaje papkę warzywno-owocową, ale nie wyliczam jakoś porcji odnośnie wagi, raczej na oko podaję.
Przykładowo-2 marchewki, kawałek pietruszki, kawałek selera,pomidor,jabłko.
A próbowałaś mieszać papkę z podrobami, mięsem (np. mielonym wołowym czy indyczym) albo z rybą (np.tuńczykiem w sosie własnym) ? Niektórym psom tak lepiej wchodzi Wink Można też dodać do papki jogurt,twaróg, jajko,kefir,łyżeczkę miodu...Ja posypuję też ziołami (suszony perz i pokrzywa) a także suszoną żurawiną, za którą Duffel dałby się pokroić Wink

Duffel dostaje też często owoce w całości, bo bardzo lubi, szczególnie jabłka,gruszki i mandarynki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sowieoko
Rutyniarz


Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:19, 13 Sty 2012    Temat postu:

Ewa&Duffel napisał:
Ja akurat nie mam tego problemu, Duffel zdecydowanie mógłby być wegeterianinem, owoce i warzywa uwielbia chyba nawet bardziej niż gnaty Laughing

A u nas jest odwrotnie, Lola za mięcho i gnaty dałaby się pokroić
Cytat:
Codziennie popołudniu dostaje papkę warzywno-owocową, ale nie wyliczam jakoś porcji odnośnie wagi, raczej na oko podaję.
Przykładowo-2 marchewki, kawałek pietruszki, kawałek selera,pomidor,jabłko.

Ja też robię jej papkę, mieszam marchewkę, pietruszkę, selera, czasami dodaję kalarepkę albo brokuły ale po początkowym zainteresowaniu teraz nie chce jeść Evil or Very Mad Mieszałam jej to z podrobami ale odchodziła od miski...
Cytat:
A próbowałaś mieszać papkę z podrobami, mięsem (np. mielonym wołowym czy indyczym) albo z rybą (np.tuńczykiem w sosie własnym) ? Niektórym psom tak lepiej wchodzi Wink Można też dodać do papki jogurt,twaróg, jajko,kefir,łyżeczkę miodu...Ja posypuję też ziołami (suszony perz i pokrzywa) a także suszoną żurawiną, za którą Duffel dałby się pokroić Wink

Spróbuję jeszcze z jogurtem albo kefirem bo tego jeszcze nie było, mam nadzieję, ze nie będzie miała biegunki Wink Jajko też jest dobrym pomysłem Smile Dzięki Ewa, pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IF
Miłośnik goldenów


Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 2:19, 14 Sty 2012    Temat postu:

Wielka szkoda, że nie dam rady dzisiaj dołączyć do takiej super brygady Sad
Za to gorąco pozdrawiam całą ekipę i czekam na szczegółową relację z zakupów i zdjęcia z wyprawy
Ewa&Duffel napisał:
Codziennie popołudniu dostaje papkę warzywno-owocową

A dlaczego robicie papkę, skoro warzywa miększe od kości i łatwiej je pogryźć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:00, 14 Sty 2012    Temat postu:

To nie chodzi o gryzienie, tylko o to,że warzywa i owoce w postaci papki są lepiej przyswajalne przez psa.
W zasadzie na każdej stronie o barfie o tym piszą, np. tu Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

A dzisiejszy spacer...eh, bardzo przyjemny, las w śniegu piekny, ale za to w naszych pieseczkach obudził się zew natury...A sarenki były dziś wyjątkowo aktywne Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:53, 14 Sty 2012    Temat postu:

hehehe....zew natury powiadasz? błehehehe....no Brutek to rzeczywiście za sarnami poleciał, ale Duffo zdaje się że szybko odbił w bok i poszedł na obiad....

Brutus owoce uwielbia ale warzyw na surowo nie tknie. Nie chce ich gryżć a papka wogóle odpada bo on nie zjada mamałygi - musi być co w zęby wziąć. Więc gotuję mu warzywa i też jest dobrze

Zakupy nie do końca udane bo nie było kilku produktów....ale myślę że Duffelek ma jedzonka na jakiś czas. Bo Brutus ma od sierpnia zapas jakby wojna miała się zacząć....jakieś 50-60kg mięcha siedzi w zamrażalnikach.

Spacer jak zwykle był super! Towarzystwo cały czas zgodnie biegało i się niektórzy tarmosili. Podczas gdy niektórzy szukali przygód daleko od nas - Ewa mało głosu nie straciła....ja też chrypię.
Zdjęcia będą ale nie wiem kiedy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Spacerniak Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 31 z 36

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin