Uzda

czarowniczka · Wysłany: Czw 10:42, 15 Mar 2007 Temat postu: Uzda

Mój psiak ciągnie na smyczy. Ucze go chodzenia ładnego, ale mamy z tym problemy. Około czerwca wybieramy sie na szkolenie, ale do tego czasu coś chciałabym zaradzić. Koleżanka pokazała mi uzdę którą kupiła dla swojej dobermanki i jak ją wcisnęłam na mordkę Wojerowi to szedł grzecznie jak nigdy. Co o tym myślicie? I czy wogóle wiecie o co mi chodzi?

(uzda to taki sznureczek na pyszczek do którego przyczepia sie smyczke i jak pies ciagnie to głowa przechyla mu się na bok dlatego musi chodzić na smyczy luźnej by mordka była do przodu. Uzda nie ogranicza ruchów.)

łukasz · Wysłany: Czw 12:06, 15 Mar 2007 Temat postu:

Z opisu wynika, że ta uzda to to samo co kantarek. Jeśli tak, to zdecydowanie polecam Very Happy

Vanilia jak idzie na spacer w obroży to czasami ciągnie mocno, zakładam jej kantarek i nawet nie muszę 'równaj' wołać Very Happy

czarowniczka · Wysłany: Czw 12:36, 15 Mar 2007 Temat postu:

dokładnie chodzi o kantarek. Psiak ma 5 miesięcy i jeszcze urośnie czy sa kantarki regulowane? I jaki polecacie?

łukasz · Wysłany: Czw 13:22, 15 Mar 2007 Temat postu:

My mamy taki czarny firmy Trixie, Vanilia nosi rozmiar 4 Very Happy

Regulowana jest długośc zapięcia, tego z tyłu głowy Wink

Musiałabys przejść się do sklepu i przymierzyć kilka różnych Smile

czarowniczka · Wysłany: Czw 13:29, 15 Mar 2007 Temat postu:

dziekuję za info. I jeszcze pytanie, czy myślicie, ze taka uzda uczy chodzenia przy nodze czy to tylko środek "zastępczy" i przy takim kantarku nie nauczy się i tak niczego?

łukasz · Wysłany: Czw 13:37, 15 Mar 2007 Temat postu:

ja odniosłem takie wrażenie, że Vanilia w momencie zakładania kantarka przechodzi w tryb psa wyszkolonego Very Happy

Nie ma ciągnięcia, nie ma uciekania, grzeczny ułozony pies Very Happy

A na samej obroży to juz tak jakos mniej widac efekty naszego szkolenia Wink

Na pewno uczy to chodzenia przy nodze, do tego stopnia, że ostatnio pare minut w czasie szkolenia szła koło mnie bez smyczy, co wydaje się niemozliwe Very Happy

sandra · Wysłany: Czw 15:01, 15 Mar 2007 Temat postu:

daj znać jak kupisz tą uzdę Exclamation

czy coś się poprawia jak tak to też ją kupuję Smile

. Moja psina przy mężu chodzi dosyć grzecznie a mnie olewa Evil or Very Mad

czarowniczka · Wysłany: Czw 15:15, 15 Mar 2007 Temat postu:

ok dzis kupię i dam znać.

md117 · Wysłany: Czw 16:58, 15 Mar 2007 Temat postu:

czarowniczka · Wysłany: Pią 11:29, 16 Mar 2007 Temat postu:

no i kupiłam.Kantarek firmy "trixie", kolor czarny rozmiar XL inaczej 4. Uzda jest rewelacyjna. Regulowana na pyszczku i za głową, tak że i teraz jest dobra na psiaka i jak juz będzie duzy.Podoba mi się wykonanie uzdy (m.in. na pyszczku gdzie przechodzi taśma jest gąbeczka która powoduje, że tasma nie drapie psiaka). Co do chodzenia przy nodze to REWELACJA! psiak idzie przy nodze jak nigdy. Nie wyrywa sie do przodu, jezeli juz to zostaje trochę z tyłu, ale nie wyprzedza. Dodatkowo pani w zoologicznym powiedziała, że ta uzda jako jedyna spełnia tez wymogi kagańca jak sie dolna taśmę bardziej ściśnie Smile

. Tak więc dwa w jednym chcemy sama uzde luzujemy chcemy uzdo-kaganiec ściskamy.
Jedyny mankament psiak wygląda w tym jak jakis "agresywny" psiak (no bo masywny pasek na pyszczku) no i co mnie ludzie mijają to: "ojej jaki biedny piesek".....

sandra · Wysłany: Pią 11:52, 16 Mar 2007 Temat postu:

a ile kosztuje ten typ jeśli mogę zapytać? i czy używasz przy tym i obroży?
Umie go ściągnąć?

czarowniczka · Wysłany: Pią 14:20, 16 Mar 2007 Temat postu:

koszt to 16 zł. Mam i obroże bo jesli chciałabym puścić psa pobiegać to z obrożą a bez uzdy, żeby jak coś szybko go zapiąć i do tego przy obroży ma numer tel na wszelki wypadek....Ale mozna nosic bez obroży. Jesli chodzi o ściąganie to Woj zanim sie przyzwyczai chce to ściagnąc, ale jeszcze mu się nie udało.

łukasz · Wysłany: Pią 17:46, 16 Mar 2007 Temat postu:

"Ja wiedziałem, że tak będzie" Very Happy

Kantarek to świetna rzecz, z pozoru taka nijaka a proszę jakie efekty Very Happy

sandra · Wysłany: Pią 17:53, 16 Mar 2007 Temat postu:

a jaką wielkość mam kupić do 4 miesięcznej psinki?Niby czytałam o rozmiarach ale całkiem zgłupiałam.

czarowniczka · Wysłany: Pon 9:58, 19 Mar 2007 Temat postu:

mój ma 5 miesięcy i kupiłam XL czyli 4 ale z firmy trixie, bo inne firmy mają różniąca się numerację. Zmniejszyłam ją i jest dobra na teraz a jak maxymalnie ja powiększę to bedzie dobra na dorosłego goldka. Ten model uzdy da się powiększać i pomniejszać.