co zniszczyły wasze psiaki?? golden - rozrabiaka!!

Wader

Moj maly rozrabiaka rozszarpal 3 misie(kurczaka,ptaka i psa)w szkodach domowych to nic nie nabroił.

aga3355

Emi dobrała się ostatnio do pięknie kwitnących kwiatów, o dziurach na polu już nie wspomnę.
Dodam jeszcze, że kilka razy dziennie kradnie skarpetki Laughing

Karolcia

oooo.. ! Shiro uwielbia skarpetki! Smile

rugby

Mój Akimo też uwielbia skarpetki.. mamla je z wielkim zadowoleniem.
A co do strat, to też jest nieźle, ostatnie kilka dni:
tulipanowiec, dziury w ogrodzie, jabłonka, firanka, śpiworek dzieciaka, kable w ogrodzie, i wiele wiele innych ...

Jerzy Włodarczyk

A Corsie znowu coś się przypomniało i zaczyna wyżerać ziemię z korzonkami trawy a raczej spod korzonków Twisted Evil

zakrecona007

Szczerze to nie mogę uwieżyć w to jakimi łobuzami są wasze goldenki. Mój Coolerek zjadł tylko swój kocyk i spodobał mu się kant ściany, który oczywiście musiał obgryźć. Na tym koniec szaleństw. Widzę, że był jakimś wyjątkiem:P Aż się teraz boję bo w grudniu zamieszka z nami mój nowy czworonożny przyjaciel (mam bynajmniej taką nadzieję, że się zaprzyjaźnimy) i szczerze to zaczynam się bać Razz

Olinka

Fredowi się przypomniało, że demolka sprawia mu radość Evil or Very Mad

Ostatnio zjadł tygodniowe szpileczki... ale to była nasza wina bo stały w zasięgu jego pyska. No ale to racja- pies uczy porządku Embarassed

A ja na biurku nieświadoma zostawiłam krem "happyderm" no i użył go... widocznie uszka miał suche bo potem były wysmarowane calutkie Wink

A kabel od telefonu podłanczamy tylko wtedy jeśli chcemy zadzwonić, bo już zaizolowany jest cały Rolling Eyes

Olinka

Może miał ktoś miał taką sytuację i napisze jak z tego wybrnął... Miałam książki z biblioteki w domu położone na regale ale tak, że ja miałam problemy z wyjęcim ich... któregoś dnia wracam do domu i wszystkie książki z biblioteki znajdują się na dywanie. Wtedy serce na moment mi stanęło. Okazało się, że uszkodzona jest tylko jedna książka z biblioteki uniwersyteckiej nowiutka. Strony zostały wszystkie ale na paru są ślady ząbków Freda i okładka tylnia też nie jest w całości. I aż słabo mi jest jak myślę, że muszę iść do biblioteki oddać książki. Kosztowała 45zł.i nie bardzo mi się uśmiecha żeby całą kwotę oddawać... Sad

Magda&Lucky

Mnie Lucky zeżarł nowiutkie "Ferdydurke" Gombrowicza Confused

Ale to już w liceum było. Na szczęście książka była moja, więc stoi sobie na półeczce bz okładki...

Jeśli uszkodzenia nie są ogromne to myślę, że pani bibliotekarka powinna przyjąć...

Olinka

Mnie już zjadł Chmielewską, ale, że to moja to jakoś przeżyłam... może w przyszłym tygodniu przejde się do biblioteki chociaż będę wiedzieć na czym stoję Smile

Magda&Lucky

Może chciał poczytać? Wink

Olinka

cereska

Olinka

Jerzy Włodarczyk

Dziewczyny. Zostawcie książki w spokoju tylko w przerwach pisania prac piszcie o Waszych blondasach Laughing