Jak oduczyć Goldena kopania dołków ?

Baster

Może żądam rzeczy niemożliwych !
Baster, jak mu coś kopnie, to jest nie do odciągnięcia od wykopania wielkiego doła, którego nawet broni przed zniszczeniem. Potem sie ładnie wytarza w czarnej ziemi, więc do domu wpuszczamy go jak "się wytrzęsie".
A u Was ? Very Happy

mroziaczek

to fakt niemozliwe aby goldki nie kopały
teoretycznie wiem że można je nauczyć by nie kopały np na środku podwórka czy trawniczka ale praktycznie to nie mam pojecia jak by to miało wyglądać

Miła kopie tarza się a potem mam to wszystko w wannie Embarassed

przyjęłam to za normę i już Laughing

balbinka

A Nastia jakoś się oduczyła Laughing

- jeździmy na działkę do teściow a tam każdy skrawek zagospodarowany, trawniczki równo przycięte aż tu nagle pojawiła się taka mała koparka Laughing

nie było wyjścia - po prostu dostawała opieprz Embarassed

pilnowaliśmy jej na początku bardzo i jak tylko przyłapaliśmy na kopaniu dołków to zaraz była zdecydowana reprymenda Rolling Eyes

trochę to trwało i trawniczek został "lekko" przekopany /do dziś się zdarza jej czasem lekko drapnąć gdzieniegdzie Wink

/ ale generalnie nie ma problemu - więc więcej wiary kochani - to się moze udać!

mroziaczek

tylko że mi to nie przeszkadza - u siostrzyczki na wsi Saszka to też kopara i to wielka ale nie kopią na podwórku tylko na 4 ha pola i łąk - pazurki sobie tępią Smile

najgorsze to potem błoto w wannie Wink

balbinka

no ba! w takich sielskich warunkach to mogą sobie kopać choćby i do samych chin Wink

mroziaczek

hi hi i tak to właśnie wygląda - śmiejemy się że robią pułapki na dziką zwierzynę Smile

balbinka

fajnie mają te wasze dziewczyny - mogą dać upust swojej pasji!!

mroziaczek

moja to tylko w weekendy kiedy to pańcia nie lata nigdzie po szkoleniach koleżankach itp Smile

))

balbinka

oj biedna Miłka Sad

jaką ma niedobrą pańcię Wink

Baster

balbinka

nie no oczywiście, że nie. On po prostu chce żeby goście idąc do was połamali sobie np. nogi i zostali na cały czas rekonwalescencji...

mroziaczek

a czy twoja żona lubi teściów ? Smile

)))) może to jakiś spisek Wink

))))

MegaLena

:0 , jakie jednak goldeniarze są pozytywne!

Szkoda by było oduczać od kopania, tyle radochy by stracił! Można wskazać gdzie moze kopać (nagroda), a gdzie nie (pogrozić palcem Evil or Very Mad

). Tylko już teraz zamów cieżki sprzęt do zakopywania krateru w tym "dobrym miescie. Albo mozna by było zbudować schron przeciwlotniczy, a Basterkowi wskazać nowe miejsce.

aga

Udało nam się oduczyć Eskę kopania dołów na trawniczku - miejscem na doły jest ziemia pod werandą. Dół czasem jest większy od psa, ale wystarczy go zasypać i po sprawie....... Co ciekawe na spacerach Esia prawie nie kopie , może ma ciekawsze rzeczy do obwąchania, obejrzenia itp, itd ??

[link widoczny dla zalogowanych]

Jerzy Włodarczyk