Klatka - za i przeciw

Niki939 · Wysłany: Nie 18:12, 02 Mar 2008 Temat postu: Klatka - za i przeciw

Witam,
Za 4 tygodnie odbieram swojego goldena. Z tego, co czytałam na forum, goldenki to straszne rozrabiaki (z czego sobie oczywiście zdaję sprawę) i tu mam pytanie. Czy kupić dla Floyda klatkę? Pies zostawał by w niej na jakieś 2 godziny, gdy nikogo nie ma w domu. I na jaki wymiar byłby dobry? Czy ktoś z was używał klatki? Proszę, pomóżcie Smile

akbar.han.bl · Wysłany: Nie 18:14, 02 Mar 2008 Temat postu:

My zamiast klatki stosowaliśmy tzw. ograniczanie dostępu do pewnych miejsc. O klatce domowej możesz poczytać w książce Zofii Mrzewińskiej 'Z kluczem do psa'

Niki939 · Wysłany: Nie 18:17, 02 Mar 2008 Temat postu:

No właśnie u mnie jest problem, bo w mieszkaniu nie mam drzwi, tylko te do łazienki, ale psa w łazience nie mam zamiaru trzymać...

balbinka · Wysłany: Nie 18:22, 02 Mar 2008 Temat postu:

podobno klatka to dobre rozwiązanie, bo pies czuje się w niej bezpiecznie - oczywiście pod warunkiem, że wcześniej został do niej odpowiednio przyzwyczajony i nie ma obaw przed wchodzeniem do niej...
ja osobiście mam jednak mieszane uczucia jeśli chodzi o klatkę i pewnie gdybym już musiała to kupiłabym największą z możliwych Wink

akbar.han.bl · Wysłany: Nie 18:26, 02 Mar 2008 Temat postu:

Jest też inna opcja. Bramki w drzwiach. Pies jest odgrodzony ale widzi wszystko i nie ma stresu. To nawet lepsze rozwiązanie niż zamykanie drzwi. Mieliśmy nawet zamiar na klatkę ale obeszło sie bez... Ale przez pierwszy miesiąc pies nie zostawał sam na długo... 2 godziny to też nie jest długi czas.

Niki939 · Wysłany: Nie 18:27, 02 Mar 2008 Temat postu:

Ja zastanawiam się między tą:
[link widoczny dla zalogowanych]
i tą:
[link widoczny dla zalogowanych]
ta druga jest jeszcze w większym rozmiarze.

balbinka · Wysłany: Nie 18:34, 02 Mar 2008 Temat postu:

na pewno ta druga:) ta pierwsza to tylko transporter i raczej nie nadaje sie do takiego używania o jakim piszesz Wink

Niki939 · Wysłany: Nie 18:38, 02 Mar 2008 Temat postu:

Aha, dziękuję Smile

W tym tygodniu albo następnym zamówię tą drugą Smile

Bo są jeszcze większe, ale bez maty Sad

Poszukam z matą, to może jednak większą zamówię Smile

balbinka · Wysłany: Nie 18:59, 02 Mar 2008 Temat postu:

poszukaj

pamiętaj, że goldenko szybko rosną Smile

Niki939 · Wysłany: Nie 19:04, 02 Mar 2008 Temat postu:

Właśnie znalazłam większą, ale bez maty. Odbiór osobisty w Poznaniu, a akurat tam jadę po psa. Poprosiłam tego, kto sprzedaje o nr telefonu. A chyba w sam raz, bo była kupiona dla szczeniaka owczarka i dalej się w niej mieści Smile

Jak się uda, to ją kupię Smile

akbar.han.bl · Wysłany: Nie 20:12, 02 Mar 2008 Temat postu:

Później albo kupisz większą albo zrezygnujesz z klatki.
Aha! i przeczytaj rozdział o którym wspomniałam, unikniesz być może wielu błędów wychowawczych.

Niki939 · Wysłany: Nie 20:15, 02 Mar 2008 Temat postu:

Jak będzie miał jakieś 7-8 miesięcy to na pewno zrezygnuję z klatki. I postaram się gdzieś znaleźć tą książkę. Dziękuję Smile

akbar.han.bl · Wysłany: Nie 20:19, 02 Mar 2008 Temat postu:

Pełno jej w necie i zoologach. Tylko trzeba znaleźć dobrą cenę. Najlepiej przy okazji jakiś zakupów dla szczeniaczka. W necie taniej, a jak sie kupuje kilka rzeczy to sie opłaca

Karolcia · Wysłany: Nie 20:30, 02 Mar 2008 Temat postu:

Piesek musi czuć się w tej klatce bezpieczny i musi sam lubić tam wchodzić i przebywać. Więc nie wkładaj go tam na siłę, tylko wrzucaj do klatki różne smaczki, aby klatka dobrze mu się kojarzyła, a wiadomo smaczka będzie chciał zjeść więc sam tam wejdzie i polubi to. A jak wejdzie to nie zamykajcie go od razu i papa tylko tak stopniowo, najpierw parę dni z otwartą klatką, i bądźcie przy nim a jak już chętnie będzie tam wchodził etc. to przyzwyczajacie go do tego aby siedziała tam zamknięty i wrzucajcie cały czas smaki. A jak juz będzie czuł się tam bezpieczny to można zrobić papa Very Happy

lily · Wysłany: Nie 21:01, 02 Mar 2008 Temat postu:

My zrobiliśmy kojec, ale jest cały czas otwarty. Ty możesz wydzielić jakiś róg w pokoju lub przedpokoju. My kupiliśmy dziecięce łóżeczko i skręciliśmy z niego kojec. Mały koszt (daliśmy 70zł),a kupe materiału budowlanego (ma jeszcze materacyk). Dodatkowo zrobilismy małej norkę, bo sikała na posłanie. Teraz wiem, że po prostu nie odróżniała posłania od reszty kojca. A norkę bardzo lubi. Inna kwestia to to, że Florka sika tylko na miękkie - pod matą musi być dywanik. Na podłogę w kojcu położylismy linoleum (10zł/m2), żeby w razie czego mocz nie wchodził w fugę.
Spodu łóżeczka używamy do odgrodzenia sypialni od przedpokoju, gdzie w nocy przebywa Florka - także łóżeczko to same zalety.
Oto zdjęcie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Klatce jestem przeciwna, bo mało miejsca i psiak może czuć się niekomfortowo.