Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Małoapetyczny nawyk
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lppl
Początkujący


Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:25, 09 Maj 2010    Temat postu: Małoapetyczny nawyk

Mam niemały problem ze swoim goldenkiem. Pies ma już siedem miesięcy, a wciąż nie mogę nauczyć go posłuszeństwa na spacerach. Co prawda udało mi się oduczyć go ciągnięcia na smyczy i raczej chodzi blisko nogi, ale tylko do pewnego momentu. Problem zaczyna się gdy wywęszy jakąś psią kupę. Zachowuje się wtedy jak jakiś opętany. Zrozumiałbym jeszcze gdyby chciał ją tylko powąchać, ale ten schrupie ją ze smakiem i połyka. Próbowałem już metody marchewki, ale to nie skutkuje. Kupa wydaje mu się bardziej atrakcyjna niż jakikolwiek smakołyk. Krzyk tym bardziej nie pomaga, a wręcz przeciwnie - jeszcze bardziej go pobudza. Co prawda niekiedy na stanowcze ZOSTAW idzie dalej, ale nie mogę go non-stop obserwować. Już nie mam do niego sił. Co robić? Rumen Tabs nie skutkują.
Mogę dodać, że w domu zachowuje się zupełnie inaczej. Wykonuje komendy typu: siad, leżeć, zostań, przynieś, szukaj... Oczywiście jest wynagradzany. Chciałbym móc pobawić się z nim na dworze, ale strach go spuścić ze smyczy. Wchłonąłby wszystkie g** jak odkurzacz!
Oprócz kup wcina jeszcze trawę, błoto, a raz zdarzyło się że zjadł zdechłą mysz.
Odkąd go mam zawsze zaczynał szaleć, gdy tylko wyczuł jakąś kupę. Myślałem, że z czasem mu przejdzie, ale do tej pory nic. Dla niego kupy są tym czym miodek dla Kubusia Puchatka. Dodam, że w domu jeść dostaje tyle ile powinien ( sucha karma, puszki, czasami z ryżem ).
Ktoś spotkał się z podobnym zachowaniem? Co może być przyczyną? Jak go tego oduczyć?
Dodam, że ma bardzo często rozwolnienia, ale po tym co je na dworze wcale się nie dziwie. Próbowałem różnych karm.

Z góry dzięki za odpowiedzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:44, 09 Maj 2010    Temat postu:

a to sa napewno psie kupy? dla psow zazwyczaj nadzwyczajna delicja jest kupa...ludzka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 0:50, 09 Maj 2010    Temat postu:

Poczytaj ten temat:

http://www.goldenretriver.fora.pl/wychowanie,5/na-spacerach-wszystko-je,1695.html

No i...zastanów się CO Twój pies je i czego mu brakuje do szczęścia.

Czym go karmisz i ile razu dziennie?

Straszenie go i krzyczenie nic nie da , bo "znalezisko" urasta w jego oczach do rangi SKARBU.
Dlatego -zastanów się , czy jego dieta jest dobra i zaspokaja jego psie potrzeby ( a nie potrzeby producentów karmy)?
I naucz go niepodejmowania czegokolwiek z ziemi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lppl
Początkujący


Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:12, 09 Maj 2010    Temat postu:

To na pewno psie kupy Smile

To, że krzyczenie nic nie daje sam zaznaczyłem. Chodzi o to, że próbowałem już wielu metod i nie znalazłem tej właściwej. Co do żywienia to wydaje mi się że producenci karmy wiedzą lepiej ode mnie co dla psa najlepsze. W tej chwili dostaje pokarm dwa razy dziennie. Przede wszystkim Purina Chow Dog Puppy Lamb&Rice. Co jakiś czas puszka Pedigree z cielęciną. Ostatnio zaprzestałem podawania karmy opartej na drobiu.
Nad kagańcem myślałem jakiś czas temu, ale wydało mi się to głupie - bo jak wiadomo inne jest jego przeznaczenie. Ale z tego co teraz przeczytałem może spróbuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 1:41, 09 Maj 2010    Temat postu:

Twój psiak ma niefajny dla nas nawyk, ale w ten sposób najprawdopodobniej próbuje uzupełnić niedobory w diecie.

Słyszałeś o BARF?
To dieta najbardziej naturalna, może warto spróbować.

Producenci karm... hmmm, zrobią i napiszą wszystko, żeby sprzedać karmę. Wyobraź sobie, że TY, przez całe życie jesz tylko zupki knorra albo chińskie z paczki. Fajnie przez kilka dni, ale cały czas???
To samo jest z suchą karmą - to rzeczy wysoko przetworzone, nic naturalnego.
A puszeczki z pedigree - cóż, samo świństwo dla psa. One to kochają, ale to nie ma nic dobrego.

A jeżeli nie chcesz zmieniać młodemu diety to:
- dodaj do jego dziennej porcji coś dobrego i zbawiennego - biały jogurt, garstkę kapusty kiszonej drobno pokrojonej, żwacze wołowe ale nie rumeny, tylko suszone a jeszcze lepiej - surowe ( fuj...), pałeczki bakterii, takie, jakie my - ludzie bierzemy w czasie kuracji anybiotykowej itp.

- skoro reaguje na ZOSTAW - to naucz go ZOSTAW ale od podstaw, czyli TY musisz być szybszy od psa i zamiast tego , co chciał pożreć, dac mu coś innego.
Pamiętasz o znalezisku i skarbie?
Zobacz, jak to zrobić - TY masz lepszy skarb niż to, co znalazł pies:

http://www.youtube.com/watch?v=fBX8nOcFZIg

Poczytaj też proszę te artykuły (jeśli coś Cię interesuje, kliknij "więcej"):

[link widoczny dla zalogowanych]


Tam masz od A do Z jak oduczyć psa zżerania świństw.

Kaganiec - to dobre narzędzie na czas nauki.
Taki plastikowy, lekki, z podwójnym dnem.
Bo - ile raz pies coś pożre na dworze, tyle razy dostanie w ten sposób SUPER NAGRODĘ - i jego zachowanie się wzmocni, czyli - cofacie sęe o krok albo dwa w nauce do tyłu.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lppl
Początkujący


Dołączył: 08 Maj 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:48, 09 Maj 2010    Temat postu:

Może faktycznie problem tkwi w mało urozmaiconym jadłospisie. Od dziś nie jemy karmy. Dziś piesek zjadł bardziej ludzkie śniadanie. O BARF wcześniej nie słyszałem, ale nadrobiłem już zaległości. Nie bardzo chciałbym karmić go surowym mięsem, ale w ostateczności jak już nic nie pomoże spróbuję.

Zastanawia mnie jedno. Weterynarz sugerował by psa "faszerować" wyłącznie suchą karmą i to najlepiej x marki. Mówił - zapewni mu to dostęp do wszystkich niezbędnych składników, witamin itd. Odradzał wręcz domowe jedzenie... Wydawał się być wiarygodny. Cóż biznes.

Dzięki za rady Gocha

Ps. Kiedyś miałem kundelka i jadł tylko domowe jedzenie. Karmy nawet przygłodzony nie ruszył. Nigdy nie było żadnych problemów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!S!A
Rutyniarz


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:20, 11 Maj 2010    Temat postu:

Moja Jamajka tez uwielbia zjadać kupy i to bez wyjątku czy psie czy ludzkie Mad. Z karmy to fakt dostaje jedną -Acanę na jagnięcinie i jabłku ale tak jak Gocha napisała o urozmaiceniach diety Jamajka dostaje i serek biały, żwacze wołowe, świeże owoce i warzywa itp. jednak to i tak nie pomaga. Jak ubrałam jej kaganiec to nici ze spaceru bo próbuje go zdjąć więc zero załatwiania się. Ale w ogóle zastanawiałam się skąd pies wie która kupa jest "dobra" bo Jamajka nie zje każdej napotkanej tylko "wybrane".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!S!A
Rutyniarz


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:03, 14 Maj 2010    Temat postu:

Ja dzisiaj zakupiłam Rumen Tabs może to coś pomoże bo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trolkowie
Starszy goldeniarz


Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:22, 14 Maj 2010    Temat postu:

M!S!A napisał:
Ja dzisiaj zakupiłam Rumen Tabs może to coś pomoże bo

Po co takie chemiczne cosik-lepiej zwykłe, suszone żwakole w zoologicznym Paczuszka kosztuje 4 zł i masz tam ok 5-6 żwaczy. jeden dziennie dajesz. Śmierdzi lepiej niż...to co zżerają na dworze. Mój już w ogóle się kupkami nie interesuje. Czasem powącha z daleka i odchodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!S!A
Rutyniarz


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:31, 14 Maj 2010    Temat postu:

Wiesz tylko problem w tym że Jamajka dostaje żwacze codziennie i nic nie pomogło- dalej wcina kupy. Miałam nadzieję że w Rumen Tabs znajdują się dodatkowe składniki pomagający wykluczyć ten nawyk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trolkowie
Starszy goldeniarz


Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:41, 14 Maj 2010    Temat postu:

M!S!A napisał:
Wiesz tylko problem w tym że Jamajka dostaje żwacze codziennie i nic nie pomogło- dalej wcina kupy. Miałam nadzieję że w Rumen Tabs znajdują się dodatkowe składniki pomagający wykluczyć ten nawyk.

hhhhmmm...no to jeszcze komenda FEEE i super wypaśne nagrody za prawidłową reakcję na komendę.
Jak żwacz nie pomógł, to Rumen Tabs tez raczej nie..
Ale POWODZENIA...MOŻE JEDNAK!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!S!A
Rutyniarz


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:48, 14 Maj 2010    Temat postu:

No nad FEE to na pewno musimy mocniej niż dotychczas popracować bo jak na razie jak mówię FEE to Jamajka jeszcze szybciej połyka ;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trolkowie
Starszy goldeniarz


Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:20, 14 Maj 2010    Temat postu:

M!S!A napisał:
No nad FEE to na pewno musimy mocniej niż dotychczas popracować bo jak na razie jak mówię FEE to Jamajka jeszcze szybciej połyka ;(

hahaha Smile
a może spróbuj FEEE i jak choć na chwilę sie odwróci to nagrodą śmierdziel-znaczy żwacz. Może się skusi, śmierdzi tak samo Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!S!A
Rutyniarz


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:26, 14 Maj 2010    Temat postu:

No tak można spróbować. Byle tylko mi później nie dziękowała Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trolkowie
Starszy goldeniarz


Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:40, 14 Maj 2010    Temat postu:

M!S!A napisał:
No tak można spróbować. Byle tylko mi później nie dziękowała Smile

buziaczkiem w pycholka :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin