Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Od kiedy na smyczy?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Łapa
Goldeniarz


Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów-Mościce

PostWysłany: Pon 20:42, 23 Kwi 2007    Temat postu: Od kiedy na smyczy?

Mam pytanko : Moja suczka ma dopiero 2 miesiące i nie wiem czy mam ją już uczyć chodzenia na smyczy czy jeszcze z tym poczekać? Raz próbowałem ale wywracała takie fikołki że nie dało sie nawet metra przejść. Napiszcie co robić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
łukasz
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:14, 23 Kwi 2007    Temat postu:

na pewno nie czekać tylko powoli przystosowywac psiaka, prędzej czy poźniej i tak będzie musiała chodzić na smyczy więc lepiej zacząć ją przyzwyczajać juz teraz. A jeśli wywraca fikołki? Przećwicz najpierw chodzenie ze smyczą w domku, jak się już przyzwyczai to nie bedzie problemu na spacerach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łapa
Goldeniarz


Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów-Mościce

PostWysłany: Pon 21:36, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Jak nie ma na co czekać to od jutra zacznę z nią ćwiczyć.Kiedyś się musi nauczyć.Dzięki i pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grafi
Rutyniarz


Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolnośląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:31, 27 Kwi 2007    Temat postu:

dobrze się sprawdza sposób na smakołyk za nakładanie w pozycji siedzącej obroży i po smakołyku to jakoś łatwij tą obrożę i smycz jest zaakceptować nasza suńka wzieła się na to i jak tylko jest przy drzwiach to sama siada do "ubierania"
bo wie że to się opłaca i na dworze jest już spokój Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łapa
Goldeniarz


Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnów-Mościce

PostWysłany: Pią 13:57, 27 Kwi 2007    Temat postu:

Też wpadłem na pomysł ze smakołykiem,dziś już czwarty dzień chodzimy na smyczy i jest super!!! To jest fakt że jak się psiaka nagradza za wszystko co dobrze robi to efekt jest zachwycający.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poziomka
Starszy goldeniarz


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik.

PostWysłany: Nie 13:29, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Mam problem. Jak idę z moim prawie pół rocznym maleństwem na spacer to pierwsze co on robi to bierze smycz to pyska i się ze mną siłuje. Przy tym jest bardzo pobudzony. Dopiero jak coś go zainteresuje, np. inny pies, to zostawia smycz w spokoju. Jak go nauczyć, aby szedł grzecznie zaraz po wyjściu z podwórka?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:34, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Mój czasem też tak robi. Wtedy stoję i nigdzie nie idę. Mówię mu fuj. Prędzej czy później puści. Albo tak jak już napisałaś zainteresuje się czymś innym to wtedy puści. Może nagradzaj go jak będzie szedł ładnie. U mnie jak nic nie pomaga to ubieram mu na chwile kaganiec. Zawsze mam przy sobie, bo jak jest na łące puszczony i zawsze zżera kupy a nawet ostatnio znalazł mysz zdechłą Neutral Chyba że jest ciepło to mu nie ubieram. Ale zawsze przy sobie wolę go mieć. Ubiorę mu na chwilkę zaraz zapomni o smyczy i mu ściągnę, wtedy już idzie ładnie:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:11, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Poziomka napisał:
Mam problem. Jak idę z moim prawie pół rocznym maleństwem na spacer to pierwsze co on robi to bierze smycz to pyska i się ze mną siłuje. Przy tym jest bardzo pobudzony. Dopiero jak coś go zainteresuje, np. inny pies, to zostawia smycz w spokoju. Jak go nauczyć, aby szedł grzecznie zaraz po wyjściu z podwórka?

Gryzie smycz, bo to jedyna zabawka jaką widzi obok siebie. Na dodatek jak tylko zaczyna ja brać do pyska to i Ty zaczynasz się nią interesować i zabawa pierwsza klasa.A nawet jak się nie interesujesz to może bawic się sam. Trzeba go zaintersować czymś innym. Może np. szyneczka przed noskiem i nauka chodzenia przy nodze lub inne zabawy, które beda dla psa fajniesze niż przeciąganie smyczy. Kaganiec może go zniechęcić do zabaw na spacerach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:32, 23 Wrz 2007    Temat postu:

Magda&Lucky napisał:
Kaganiec może go zniechęcić do zabaw na spacerach.


Już nie przesadzaj Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldaska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Haga

PostWysłany: Pon 10:43, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Poziomka napisał:
Mam problem. Jak idę z moim prawie pół rocznym maleństwem na spacer to pierwsze co on robi to bierze smycz to pyska i się ze mną siłuje. Przy tym jest bardzo pobudzony. Dopiero jak coś go zainteresuje, np. inny pies, to zostawia smycz w spokoju. Jak go nauczyć, aby szedł grzecznie zaraz po wyjściu z podwórka?


Ja prawie na samym poczatku nauczylam Goldyego komendy pusc,wiec jak lapie smycz zatrzymuje sie i kaze mu puscic,a poza tym staram sie zawsze znalezc mu jakiegos badylka do noszenia-po pierwsze nie lapie smyczy,a po drugie nie obwachuje i nie zjada tych wszystkich swinstw z ulicy Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:01, 01 Paź 2007    Temat postu:

Ostatnio znalazłam nowy sposób na Shiro.
zawsze gdy idę z nim na spacer mam przy sobie kaganiec i buteleczkę z wodą, a butelka zawsze jest w kagańcu a kaganiec trzymam za pasek, tam gdzie jest zapięcie. I pewnego dnia jak był z nami na łąkach labek koleżanki, niósł w pyszczku jej jakąś siateczkę i Shiro za wszelką cenę chciał mu ją odebrać. Wtedy wpadłam na pomysł żeby też sobie coś niósł i dałam mu ten kaganiec z buteleczką. Shiro taki dumny z siebie wyprostował głowę i ładnie niósł Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lily
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:27, 13 Mar 2008    Temat postu:

Wiem, że temat stary, ale u mnie właśnie aktualny. Od dwóch dni próbuję nauczyć Florkę chodzenia na smyczy, ale ona właśnie fika koziołki, piszczy okropnie, rzuca się i drapie. Nawet smakołyki nie pomagają... Nie wiem co to będzie jak zaczniemy wychodzić na dwór...Dzisiaj jak ją odpinałam to tak mnie podrapała... Jakbym jej nie wiem, jaką krzywdę robiła! Co mam robić? Powtarzam-na smakołyki się nie daje nabrać, w ogóle ich nie chce...HELP

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania i Dominik
Starszy goldeniarz


Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 11:53, 13 Mar 2008    Temat postu:

U mnie w przypadku Candy gorszy problem byl z przyzwyczajeniem jej do obroży... Już jest o wiele lepiej ale ciągle się merda łapką po niej tak jakby ja gilgotała. Na początku zakładałam jej obroże tylko jak wychodziliśmy na spacer, jednak w ten sposób bylo wiele problemu i Candy nie chciala się do niej przyzwyczaic. Jak ją mam na smyczy to oczywiście szaleje, ale coraz bardziej przyzwyczaja sie do obroży i ze smycza tez jest mniej problemu... Jak jest na smyczy to piszczy i ludzie się na mnie patrzą jakbym krzywdziła psiaka.
Smakołyki raz pomagaja raz nie....
Jak się drapie po obroży i usiłuje wyrwać ze smyczy to ja wołam do siebie i jak przyjdzie to jest od razu pochwala dla malej...
Z dnia na dzień jest coraz lepiej
Życzę cierpliwości


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lily
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:02, 13 Mar 2008    Temat postu:

Florka chodzi w obroży od 1,5 tyg. chyba i nawet nie zauważyła, że ma coś na szyi... W ogóle jej obroży nie ściągamy. Ale z tą smyczą to koszmar!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akbar.han.bl
Ekspert


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy

PostWysłany: Czw 13:43, 13 Mar 2008    Temat postu:

A może przypnij jej smycz i nie trzymaj niech chodzi z wiszącą... Może sie przyzwyczai...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin