Pomocy spacer

Nusiekk

Od tygodnia zamieszkał z nami Loki który pochodzi z Belgijskiej „hodowli”(mieszkam w Holandii) . Ma 6 miesięcy i ogromy problem ze spacerami. Gdy tylko wyjdzie przed blok zaczyna gryźć smycz i ciągnąć za nią, siada/kładzie się i tak pozostaje przez jakiś czas najchętniej wrócił by od razu do domu. Smakołyki nie pomagają ignoruje je . Próbowaliśmy nawet pojechać za miasto w neutralne miejsce ponieważ wydaje nam się ze boi się otoczenia. Znacie jakieś sposoby aby mu pomoc przystosować się do obecnego środowiska?

Trampeczka

Cześć.
Wygląda na to, że macie bardzo niezsocjalizowanego psiaka. I przy takim psie, nie widząc go jak się faktycznie zachowuje i w czym leży problem, nie będę dawać żadnych porad poza jedną - znajdźcie dobrego behawiorystę/trenera.