Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Sara od wczoraj w nowym domu...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anettts
Początkujący


Dołączył: 12 Cze 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zbąszynek

PostWysłany: Pon 9:32, 22 Cze 2015    Temat postu: Sara od wczoraj w nowym domu...

Witam wszystkich forumowiczów! Jestem tu nowa. Wczoraj pod naszą opiekę trafiła 7 letnia Goldenka Sara. Jej Pani zmarła, miała więc trafić do schroniska...
Ale trafiła do nas Wieczór i noc minęły spokojnie, byliśmy na dłuższym spacerze, później lekkie szaleństwa, nieopanowana radość... no i w końcu sen. Rano spacer, siku qpka wszystko pięknie. Pojechałam do pracy. Z Sarą został mój tż. Już po godzinie dostałam smsa że Sara zasiusiała koc, który na razie robi za jej legowisko. Ogólnie od rana bardzo ciężko jej opanować emocje, strasznie się cieszy, całą sobą: skacze, biega, liże, piszczy.
Staramy się ją zrozumieć - nowe miejsce, nowi ludzie. Ale jak się zachowywać żeby Sara troche się uspokoiła, wyciszyła? Robić coś szczególnego? Czy po prostu dać jej spokój? (Ona nam go nie daje nawet na minutę)..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez anettts dnia Pon 9:35, 22 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:44, 22 Cze 2015    Temat postu:

Witajcie Smile Fajnie wiedzieć, że znalazła się kolejna osoba, która pomaga goldeniej biedotce.

To jest stresująca sytuacja dla 7-letniego psa, który nagle zmienia otoczenie i świat wywraca się do góry nogami. Dajcie suni spokój i skoro jest nadpobudliwa, to starajcie się nie robić rzeczy, które mogłyby ją dodatkowo nakręcać (nie piszczeć, nie niuniać), mówcie do niej normalnym tonem. Jak ona zaczyna szaleć, to spróbujcie ją wyciszyć i zająć czymś, nad czym będzie się musiała skupić. W ciągu kilku dni powinno wszystko się uspokoić i sunia przyzwyczai się do Was.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anettts
Początkujący


Dołączył: 12 Cze 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zbąszynek

PostWysłany: Wto 7:45, 23 Cze 2015    Temat postu:

Dziękuję za odzew! Oj Sarunia zdecydowanie jest nadpobudliwa! ale przy tym meeega kochana. Staramy się działać właśnie tak jak Pani pisze. Wczoraj byłyśmy u weterynarza. Chyba nie pisałam wcześniej, że Sara nie była szczepiona i nie odwiedzała weterynarza od szczeniaka... No cóż, nie dbano o nią, ale to się zmieni Pazury straasznie długie, widać nigdy na manicure dziewczyna nie była, kamień na zębach, uszka lekko brudne no i jest kilka nadprogramowych kilogramów (waży 30kg, niby górna granica). Wczoraj dostałyśmy kropelki na kleszcze, pchły i inne robaki oraz tabletki na odrobaczenie. Za tydzień zaszczepimy sunie bo jeszcze jej się teraz cieczka przyplątała. Pani weterynarz radzi zastanowić się nad sterylizacją. Po jakim czasie po cieczce można zrobić sterylkę? Zapomniałam dopytać.
Wczoraj Sara próbowała mnie chwycić zębami. Boi się/nie zna samochodów a musiałam ją jakoś do weta zawieźć. Noc minęła nam spokojnie. Tylko niech ta pogoda się zmieni bo dziewczynie się fryzura psuje od deszczu!

Aha! Ma Pani jakiś pomysł jak sunie zająć na chwilę? Cokolwiek jej damy nadającego się do zjedzenia znika w 5 sekund Zabawki na razie jej nie interesują.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez anettts dnia Wto 7:49, 23 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:11, 24 Cze 2015    Temat postu:

Pracą zająć. nauką zająć. Spacerami zająć... a nie żarciem. Pies zabawkami sam się nie będzie bawił...
Do wszystkiego potrzebuje człowieka / drugiego psa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:22, 25 Cze 2015    Temat postu:

Jaka "pani"? Marta jestem Laughing

Popieram bajaderkę. Zajmij psa ćwiczeniem komend, tropieniem, spacerami, zabawą. Jak będziesz zajmować jedzeniem, to nie zrzucicie kilogramów, tylko nabawicie się kolejnych. Wink Znajdźcie zabawkę, która będzie atrakcyjna dla psa, może przeciąganie sznura jej się spodoba?

U nas jedyna zabawka, którą pies sam się zajmuje (do 15 minut), to gumowa piłka-jeżyk. O ile w międzyczasie nie przychodzi do mnie, że mam mu ją rzucać Wink

Coś takiego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anettts
Początkujący


Dołączył: 12 Cze 2015
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zbąszynek

PostWysłany: Pią 7:45, 26 Cze 2015    Temat postu:

Nie wyraziłam się jasno.. Confused Chodziło mi oczywiście o moment kiedy wychodzę do pracy a reszta domowników śpi lub sunia zostaje sama. Chciałam żeby się nie nudziła, nie tęskniła, żeby wtedy coś ją zajęło.

Mój poprzedni psiak - sznaucer średni - miał wielką wędzoną kość którą wyciągaliśmy gdy miał zostać sam na dłużej. Starczyła mu na baaardzo długo bo powoli ją sobie lizał i podgryzał. Nie wyobrażam sobie tego w przypadku Sary Very Happy

Zabawki - na razie tylko piłeczka tenisowa ją interesuje - wchodzą w grę tylko kiedy ktoś jest w domu i chce jej rzucać Wink

Czy Wasze Goldeny też tak dużo piją? Jeeeeju, Sara mogłaby wypijać co chwilę całą miskę wody! Nie wiem czy to normalne?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:26, 26 Cze 2015    Temat postu:

Jeżeli non stop się tak ekscytuje, może tyle pić, ale obserwujcie. Badania miała robione? Co dostaje do jedzonka? Po suchej karmie psiaki dużo piją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:53, 28 Cze 2015    Temat postu:

Picie dużej ilości wody może być spowodowane różnymi rzeczami Wink Przy podawaniu suchej karmy pies więcej pije, także ze stresu i przy zmianie warunków środowiskowych. Również może to być objaw chorobowy np. cukrzycy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ala_Pasiowa
Goldeniarz


Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:54, 02 Lip 2015    Temat postu:

Pies w nowym domu jest w sporym stresie, co między innymi objawia si zwiększonym łaknieniem. Zazwyczyczaj po około tygodniu ten objaw mija. Widać też, że sunia jest mocno podekscytowana, więc koniecznie należy starać się ją wyciszać. Żadnych szalonych zabaw, wizyt rodzinnych, harców z innymi psami. Na czas nieobecności domowników można psu zostawić np. nafaszerowanego konga, lub kość do żucia. Żucie psa uspokaja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin