Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Trzymanie goldena w kojcu na dworze?!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dundi
Początkujący


Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Gocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:39, 16 Wrz 2010    Temat postu:

Może to zależy od modela. Rodzice mojego narzeczonego mają działkę na Podlasiu - wielkie podwórko i duża ziemia. I fakt, Dundi spędza tam większość czasu na dworze, szczególnie jeśli jest ciepło i drzwi do domu są otwarte. Ale jeśli my się zamykamy w domu, to zaraz jest pisk pod drzwiami, bo pies chce być z nami, a nie na dworze (mimo że ma tam lokalnego kolegę, kałuże, trawę, patyczki itd.). Ten typ tak ma - jest szczęśliwy przede wszystkim tam gdzie jesteśmy my i chyba każdy musi to ocenić indywidualnie, żeby zwierzaka nie unieszczęśliwić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cookie Monster
Rutyniarz


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Drezno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:09, 17 Wrz 2010    Temat postu:

Dundi napisał:
Może to zależy od modela. Rodzice mojego narzeczonego mają działkę na Podlasiu - wielkie podwórko i duża ziemia. I fakt, Dundi spędza tam większość czasu na dworze, szczególnie jeśli jest ciepło i drzwi do domu są otwarte. Ale jeśli my się zamykamy w domu, to zaraz jest pisk pod drzwiami, bo pies chce być z nami, a nie na dworze (mimo że ma tam lokalnego kolegę, kałuże, trawę, patyczki itd.). Ten typ tak ma - jest szczęśliwy przede wszystkim tam gdzie jesteśmy my i chyba każdy musi to ocenić indywidualnie, żeby zwierzaka nie unieszczęśliwić.


Podobnie jak u nas - ostatnio byliśmy u teściów i pies miał możliwość całodnioweg hasania i zbójowania na ogrodzie - podczas gdy my pracowaliśmy w domy przy kompach. Nic z tego - pies ani myślał byc na dworze sam dłużej, niż pół godziny. Zaraz przychodził i kładł się spać obok nas, albo obgryzał jakiegos patyczka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monina&Breguś
Ekspert


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Brytania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:04, 19 Wrz 2010    Temat postu:

A ja powiem tak,nie uważam by trzymanie psa w kojcu w tym przypadku Goldena było słuszne i rozsądne,tak samo jak pozostawienie takiego psa na podwórku na noc oraz użytkowanie tego psa jako stróżującego...dla wszystkich tych którzy Goldeny kochają i znają się chociaż trochę na tych psach to co napisałam jest jasne i oczywiste,więc chyba nie muszę się rozpisywac...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:38, 25 Gru 2010    Temat postu:

Trafiłem tu przypadkiem ale tez wtrącę swoje trzy grosze i kilka słów Smile

Bawi mnie kiedy widzę i słysze ujak sie wypowiadamy nea temat - "co jest dobre dla kogoś". Wiem, z3e dziewczyny zawsze uważają, że dla męża dobre jest siedziec obok i trzymac je za rączkę Laughing a złe jest spoglądać na inne baby Twisted Evil

I to samo dotyczy psów.
Ania jest tylko jakimś wyrodkiem bo napisała, że Miłka woli byc na dworzu, a co za tym idzie, ze są różne psy.

Aniu podpisuję sie pod tym.
Kiedy wracamy ze spaceru godzinnego lub dłuższego Lady wali się na ziemię zaraz za bramą i melduje, że ona nie wraca do domu. Ona cholera nie przeczytała tych książek, gdzie piszą, że golden musi być z człowiekiem. Jeszcze gorsze jest to, że Corsa z biegiem czasu co raz bardziej zapomina tą tezę i chętniej niż kiedyś zostaje na dworzu. Czyżby początki sklerozy a więc czyżby moja skleroza była chorobą zaraźliwą Surprised Laughing
I jeszcze jedno. My mamy określone podejście do psów i określony pogląd na rolę psa w rodzinie. ale nie wydaje mim się, żeby nasz pogląd był "jedynymsłusznym" a ci co trzymaja psy na dworzu, żeby strzegły obejścia byli zbrodniarzami.
A więc wykażmy trochę tolerancji w stosunku do innych chociażby dlatego, ze są Święta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lamila
Ekspert


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:48, 25 Gru 2010    Temat postu:

U nas w Białymstoku jest Golden siedzący w kojcu Sad Widać, że młody i pragnie kontaktu. Co robić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:00, 25 Gru 2010    Temat postu:

Nic Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lamila
Ekspert


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:49, 25 Gru 2010    Temat postu:

Jak to? Mam go tak zostawić w tym kojcu 2x2?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
B&B
Goldeniarz


Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Silesia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:23, 25 Gru 2010    Temat postu:

A co zabierzesz go tym ludziom?
Myślisz, że to coś da jak zwrócisz im uwagę, żeby nie trzymali goldena w kojcu.
To ich pies.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lamila
Ekspert


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:53, 25 Gru 2010    Temat postu:

Może zaproponować im, że to nie jest najlepsze rozwiązanie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
moniczka
Rutyniarz


Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych/ Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:35, 25 Gru 2010    Temat postu:

A moja mama się żali, że nie dość, że Maks ich budzi skoro swit, żeby go wypuścić na ogród to jeszcze przepada tam i muszą po niego wychodzić, żeby wrócił do domu, bo sam ani myśli... Także mamy czasami wrażenie, że mój pies też chyba by wolał w kojcu przy komórkach zamieszkać Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:50, 25 Gru 2010    Temat postu:

Lamila napisał:
Może zaproponować im, że to nie jest najlepsze rozwiązanie?
Najpierw zajmij się swoim Lakim i nie wtrącaj sie do innych jeżeli nie robią psu krzywdy Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lamila
Ekspert


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:17, 25 Gru 2010    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
Lamila napisał:
Może zaproponować im, że to nie jest najlepsze rozwiązanie?
nie robią psu krzywdy Cool




Moim zdaniem robią, bo pies siedzi zamknięty na betonie w kojcu 2x2. Jak przechodziłam z Lakim to mało ni wyskoczył. Ani razu nie widziałam ich na spacerze.

Ten pies zwariuje!


Jerzy Włodarczyk napisał:
Lamila napisał:
Może zaproponować im, że to nie jest najlepsze rozwiązanie?
Najpierw zajmij się swoim Lakim



Co Pan miał na myśli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
draker90
Miłośnik goldenów


Dołączył: 19 Lut 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gliwice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:55, 19 Lut 2011    Temat postu:

Lamila napisał:
Jerzy Włodarczyk napisał:
Lamila napisał:
Może zaproponować im, że to nie jest najlepsze rozwiązanie?
nie robią psu krzywdy Cool




Moim zdaniem robią, bo pies siedzi zamknięty na betonie w kojcu 2x2. Jak przechodziłam z Lakim to mało ni wyskoczył. Ani razu nie widziałam ich na spacerze.

Ten pies zwariuje!


Jerzy Włodarczyk napisał:
Lamila napisał:
Może zaproponować im, że to nie jest najlepsze rozwiązanie?
Najpierw zajmij się swoim Lakim



Co Pan miał na myśli?



to moze zaproponuj ze bedziesz wyprowadzac im psa Smile)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin