Krajowa wystawa Golden Retrieverów 2008

Zadzia

Ależ on jest śliczny i faktycznie urósł strasznie.

Karolcia

Zrobił się taki bardziej poważny no i ogólnie większy jest! Smile

Shinigami

Tak poważny to ostatnie co bym powiedziała o swoim psie Smile

Ale cieszę się, że Wam się podoba Wink

Na żywo będzie nas można zobaczyć na wystawie w Bytomiu:)

Karolcia

Zobacz jaki tu był bajtel mały, umiał się pod Kropka schować.

A teraz

twitty

Hi! Jestem tu po raz pierwszy więc witam wszystkich dwu i czworonożnych. Widzę, że nie ma tu obyczaju dzielenia się wynikami, więc i ja pozwolę sobie jedynie na komentarz.
My też byliśmy na III Krajowej Wystawie Golden Retrieverów. Brawa dla organizatorów - świetne warunki, sędziowie EXTRA KLASA! i to światowa! Psy piękne, zjechała prawie cała czołówka polskich goldków, zwłaszcza w młodszych klasach. Nawet pogoda dopisała Laughing

!
Były i mankamenty - zmorą było to, że wystawa odbywała się na terenie ogólnodostępnym i wokół ringu gromadzili się ludzie z psiakami niezgłoszonymi na wystawę. Duży wiatr, okres cieczek, bliskość wody, stres wystawców i tak nie ułatwiał sprawy, a do tego przypadkowi ludzie ze swoimi pupilami .... Katastrofa! Cudownie kiedy wystawa ma publiczność, i z reguły, tak jak na świecie, ludzie potrafią się zachować, ale zdarzają się takie przypadki, że ... Szkoda gadać ... Szczególnie wpadła mi w oko młoda kobieta ze szczeniakiem, tak na oko półrocznym. Zdaje się,że odwiedzali tatę - Ebra Marakitę. Nie wiem czym pachniał szczeniak, ale samce pogłupiały, ciągnęły do niego jak głupie, nawet te z użytków i championów. Ponieważ psy były w trakcie lub przed oceną, widziałam, że właściciele prosili "Ta Panią" aby odeszła dalej, aby nie rozpraszać psów przed oceną, ale .... BEZ SKUTKU! No cóż.... Świadczy to tylko o tej Pani. Jeśli zacznie wystawiać psa to zrozumie ... Godziny przygotowań, koszty, kilkaset kilometrów przejechanych tylko po to aby przy ringu polansowała sie "Ta Pani" ze szczeniakiem . Psiak "Tej Pani" dorośnie i już zacieram łapki na taki widoczek: Pani gotowa na ring, a tu 40 kg szczęścia wlecze ją do jakiegoś innego szczeniaczka Twisted Evil

Widok będzie przedni! "Ta Pani" na sportsmenkę nie wyglądała i mam tylko nadzieję, że leżąc przed sędzią przypomni sobie, że to tylko los wyrównał z nią rachunki.
Uwielbiam wystawy, bywam na nich często, wczoraj np byłam w Łodzi. Mimo deszczu, mnóstwa zwiedzających, przy ani jednym ringu nie zdarzały się takie historie ... Tak naprawdę z takim brakiem kultury jak u "Tej Pani" spotkałam sie po raz pierwszy. Na szczęście!

aga3355

Basiu, no przecież ta klata to bedzie piękna Smile

Od razu widać Wink

Twitty: Czy ty też wystawiałeś psa?

twitty

Twitty: Czy ty też wystawiałeś psa?[/quote]
Byłam gościnnie w charakterze kibica i klakiera Laughing

Shinigami

Otóż tą niewysportowaną Panią jestem Ja ... i owszem odwiedziliśmy tatę.

Nie wiem kim jesteś... ale jesteś z leksza nie doinformowany/niedoinformowana.
Pies był na wystawie - nie jako widz a jako pies, który przez jeden dzień nie mógł startować w wystawie toteż prezes zkwp, zaproponował abyśmy przyjechali pokazać szczeniaka i usłyszeć opinie na jego temat. Owszem Zdaję sobie sprawę, że dorastający pies pachnie specyficznie - to też poproszeni przez Agatę odsuneliśmy się od ringu do tyłu i sporo w bok, żeby móc choć trochę zobaczyć, a to, że jakaś kobieta nie umiem zapanować nad swoim psem - nie moja wina.

I jakoś tylko z tym psem mieliśmy problem bo inne zachowywały się normalnie! Pani zresztą sama swojego psa nazywała pedofilem, więc nie wiem czy dla niego to było normalne zachowanie...

Do szczeniaka nie mogły cigągnąc cały czas psy, bo go tam nie było - był z resztą rodziny w zupełnie innej części parku, czego świadkiem jest Madzai która nam towarzyszyła... pod koniec podeszliśmy żeby dowiedzieć się ile jeszcze psów zostało.

aga3355

Wiesz co Twitty? Trochę mnie denerwuje Twoje zachowanie. Nie wiesz do końca co się stało, nie wiesz jak to było. Przez właśnie takich jak Ty, powstają plotki. Tak się składa, że znam szczegóły tego "zajścia". I wiem, co się tam działo. Rolling Eyes

A nawet, gdybym byłaś świadkiem takiego zajścia, nie opisywałabym tego na forum publicznym, bo to moim zdaniem jest po prostu niekulturalne.

magda_17

Fajnie jak ludzie tak piszą, żeby było, że niby oni mają rację. Prawda jest taka, że do Shadow'a ciągnęły tylko dwa psy: tata - Ebro Marakita i tak jak wyżej pisała Shinigami pies, którego sama właścicielka nazywała pedofilem. I tak jak Shadow ma jeszcze mnóstwo czasu, żeby się nauczyć niektórych rzeczy, tak pies tamtej pani raczej już nie, bo o ile dobrze pamiętam startował w championach. Poza tym nawet nie ma co mówić o wychowaniu tego psa. Właścicielka kompletnie nie potrafiła nad nim zapanować, co pokazali na ringu, kiedy pies chciał zaatakować drugiego.

Ciekawa jestem kim jesteś. Jeśli masz tak dobre informacje musiałaś/eś być blisko nas.

twitty

magda_17

Mora

Ja przepraszam, że tak poza tematem, ale myślę, że Madziu masz bardzo adekwatny podpis...

magda_17

Ja ten mój podpis chyba sobie faktycznie wydrukuję i powieszę na monitorze Laughing

Moraczku, ale czy Ty byś się nie wkurzyła, gdyby ktoś mówił, że Roster albo pies Twojej koleżanki psuł wystawę?

Shinigami

Mora

Ale cudny Avek! Smile

Śliczności!

A co ciągnięcia psów... Agat i Ebro... to faktycznie WSZYSTKIE psy. Ebro zamknięty w samochodzie? Może i tak... jak jechali do domu...(nas już wtedy nie było) A właściciel Agata sam do nas podszedł.

Widać, każdy widzi to co chce...