Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Międzynarodowa Warszawa, 11, 12, 13.07.2008
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wystawy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mora
Rutyniarz


Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 12:51, 11 Lip 2008    Temat postu:

Co do chodzenia przy nodze staram się go zainteresować by na mnie patrzył, ale nie zwraca na nic uwagi. Ani na smakołyczki, ani na ulubione zabawki, ani na jakieś rarytasy kuchenne.

Wystawiam go właśnie na nagradzanie, ale czy nie było czegoś takiego w ostatnim prawie, jak zakaz właśnie smakołyków na ringu, zabawek czy pomocy z zewnątrz ringu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobek
Szkoleniowiec


Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 13:40, 11 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Co do chodzenia przy nodze staram się go zainteresować by na mnie patrzył, ale nie zwraca na nic uwagi. Ani na smakołyczki, ani na ulubione zabawki, ani na jakieś rarytasy kuchenne.

Jeśli używasz tej samej komendy co na szkoleniu ,próżny trud , pies nie potrafi się przestawić że raz masz smaczki a raz nakładasz łańcuszek .Ty też byś nie zaufała nikomu kto raz ci powie coś bardzo nie miłego a raz chwali?prawda .
To bardzo miłe że się starasz ,ale posiadanie smaczków czy zabawek nie jest nauka nagradzania:)Większość z was uważa że nagradzanie to smaczki ,Jednak polega to na pewnej technice ,obserwacji psa i dobraniu tych nagród które są niezwykle atrakcyjne , zmienne nagradzanie czyni cuda , ale by się tego nauczyć , najpierw człowiek musi się nauczyć bardzo wiele na temat psychiki i zachowania psów .Jest to zdecydowanie trudniejsza sztuka niż nauka za pomocą łańcuszka czy kolczatki
Wejdź sobie na stronę klikerową [link widoczny dla zalogowanych]
Poczytaj ,łatwiej będzie ci zrozumieć dlaczego twoje starania związane z nagradzaniem nie działają

Cytat:
Wystawiam go właśnie na nagradzanie, ale czy nie było czegoś takiego w ostatnim prawie, jak zakaz właśnie smakołyków na ringu, zabawek czy pomocy z zewnątrz ringu?

Nauczony pies nie potrzebuje smakołyków ani zabawek bo doskonale wie że dostaje je po zakończonym zadaniu , więc po zejściu z ringu .Wszystkie komendy są sygnałem że smaczki mogą być jednak są używane tylko na początku nauki .Potem są zbędne .
Natomiast nie ma zakazu posiadania smaczków , ważne jest by nie być bardzo zwracającym uwagę sobą i smaczkami , niestety tak bardzo często się dzieje .I sędzia się denerwuje, że pies nie przygotowany a właściciel wciska smaczki lub usiłuje się bawić zabawką .Tak robią ci którym wydaje się że pies umie Sada to, cóż denerwuje sędziów i jest zrozumiałe ,Na naukę jest czas wystawa służy zupełnie do innych celów


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aniada
Rutyniarz


Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 15:20, 11 Lip 2008    Temat postu:

Dzisiaj byłyśmy z Goldi w parku i ćwiczyłyśmy bieganie na ringówce. Na początku się stawiała, bo wolała sie bawić, ale później załapała o co chodzi i nawet bardzo ładnie biegła. Postawę też poćwiczyłyśmy i dość długo stała. Wcześniej chodziłyśmy na szkolenie, gdzie psy biegały na ringówkach i ćwiczona była postawa. Więc myślę,że nie będzie źle

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mora
Rutyniarz


Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 16:03, 11 Lip 2008    Temat postu:

bobek napisał:

Jeśli używasz tej samej komendy co na szkoleniu ,próżny trud , pies nie potrafi się przestawić że raz masz smaczki a raz nakładasz łańcuszek .Ty też byś nie zaufała nikomu kto raz ci powie coś bardzo nie miłego a raz chwali?prawda .


Cóż. Roster na każdą naukę ma zakładany łańcuszek. Na początek nauki stania, biegania na ringówce, chodzenia przy nodze. Łańcuszek ma mu się kojarzyć z nauką. Polecenia normalnie wykonuje również na obroży, lub przy samej nodze.
To nie jest tak, że szkolę go tylko na łańcuszku. Zwykle jest tak, że wisi on tylko na szyi, a ja psa ćwiczę na obroży. Za każde dobrze wykonane polecenie jest nagroda- czy to zabawa piłką, czy jakiś smaczek.
Może i ten system szkolenia jest nieco pomieszany, nielogiczny, ale skuteczny. Pies po każdej komendzie patrzy na mnie (czy to noga, do mnie, aport raz na ruski rok) tylko nie mogę od niego wyciągnąć chęci współpracy na chodzenie przy nodze. Powoli się uczymy. Gadam do niego jak katarynka, rodzina na spacerze ma za zadanie iść z nim przy nodze i zachęcić do kontaktu. Z tym, że cały spacer tak nie idzie! Może z 10m?
Doskonale zdaję sobie sprawę wynikiem czego jest właśnie takie patrzenie prosto i z przykrością przyznaję, że to wina mojego zaniedbania z początku nauki chodzenia przy nodze. Crying or Very sad Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobek
Szkoleniowiec


Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 0:38, 14 Lip 2008    Temat postu:

Cytat:
Cóż. Roster na każdą naukę ma zakładany łańcuszek. Na początek nauki stania, biegania na ringówce, chodzenia przy nodze. Łańcuszek ma mu się kojarzyć z nauką
.
Łańcuszek się nie kojarzy z nauką - w dobrym tego słowa znaczeniu a z nakazem .Żadne stworzenie nauki poprzez nakaz nie kojarzy z przyjemnością a z przymusem , więc jak chcesz przekonać psa że jest fajnie:(
Cytat:
Polecenia normalnie wykonuje również na obroży, lub przy samej nodze.To nie jest tak, że szkolę go tylko na łańcuszku. Zwykle jest tak, że wisi on tylko na szyi, a ja psa ćwiczę na obroży.

Nie ma takiej możliwości by pies dobrze kojarzył dźwięk na szyi i byś jednocześnie udawała że wszystko jest ok.
Pomyśl czy była byś w stanie zaufać komuś kto cię uderza i"szczerze "przekonuje że to nie boli:(
Cytat:
Za każde dobrze wykonane polecenie jest nagroda- czy to zabawa piłką, czy jakiś smaczek.


Ale po co,jaki to ma sens to obłuda a pies to niezwykle wyczuwa
Cytat:

Może i ten system szkolenia jest nieco pomieszany, nielogiczny, ale skuteczny.

Nie da się oszukać psa , więc zacznij od szczerości wobec siebie , jak może być skuteczny to fikcja , Czy pracowałaś z psem tylko go nagradzając podczas początkowej fazy nauki ?Jeśli nie to czy wiesz na czym polega różnica ? Zapewne nie bo nie uczysz się nagradzania , samo posiadanie czy dawanie smaczków nie jest nagradzaniem, naprawdę
Nie może byś coś stosowane nielogicznie i skutecznie?
Czy potrafisz to zrobić .Zapytaj siebie i odpowiedź podpowie ci dlaczego twój pies nie potrafi otworzyć się wobec ciebie .Co masz w sercu to masz w psie .Jeśli w ubiegłym roku oglądałaś pokazy z końmi Karoliny Wajdy w Pawła na Hubertusie , to może ułatwi ci to zrozumienie że można wiele osiągnąć ze zwierzętami i nie warto używać nakazu .
Cytat:

Pies po każdej komendzie patrzy na mnie (czy to noga, do mnie, aport raz na ruski rok)

Spoglądać powinien na ciebie przed wydaniem polecenia , po komendzie jest po ptakach Smile
Cytat:
tylko nie mogę od niego wyciągnąć chęci współpracy na chodzenie przy nodze.

Ja też nie mogę wyciągnąć to prawda tak się nie da .Psy spoglądają na mnie w nadziei że będzie jakaś zabawa a nie polecenie ono jest konsekwencją zabawy.

Cytat:
Powoli się uczymy.

Byłaś na stronie klikerowej to ci bardzo pomoże , choć nie musisz używać klikera ale poznasz zasadę myślenia

Cytat:

Gadam do niego jak katarynka,

To jest niezwykłym utrudnieniem z twojej strony , pies nie jest w stanie tak pracować wyłapać dźwięku który coś tam oznacza , bo jest tych dźwięków cała masa .O tym warto wiedzieć .Poczytaj książkę Posłuszeństwo na co dzień - tam masz wiedzę jak mówić do psa i dlaczego im mniej mówisz tym efekty są większe

Cytat:
rodzina na spacerze ma za zadanie iść z nim przy nodze i zachęcić do kontaktu.

Hmm jak to robią ?
Cytat:
Z tym, że cały spacer tak nie idzie! Może z 10m?


Błąd wielkie obciążenie , zaczynasz od maleńkiego kroczku

Cytat:
Doskonale zdaję sobie sprawę wynikiem czego jest właśnie takie patrzenie prosto i z przykrością przyznaję, że to wina mojego zaniedbania z początku nauki chodzenia przy nodze.


Na dobry początek zawsze jest czas , nie ma psów popsutych a tylko są popsuci właściciele ,którym wydaje się że zdają sobie z tego sprawę .Bardzo ci dziękuję za tę dyskusję , widzę w niej nutkę zrozumienia , choć nie masz kompletnie wiedzy na temat psów co niezwykle utrudnia ci pracę , ale maż coś cennego zaczynasz dociekać i poszukiwać rozwiązania ,.I tego się trzymaj a znajdziesz sens


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wystawy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin