Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Angina
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
łukasz
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:23, 02 Maj 2006    Temat postu: Angina

Sami się zdziwiliśmy, że coś takiego w psiej wersji występuje Rolling Eyes
W sobote od rana Axel był jakis osowiały, widać było na kilometr że coś jest nie tak, nie interesowały go zabawki, ba! nawet jedzenie Shocked Kupa to w ogole powinna się inaczej nazywać bo zawierała samą wodę, no i trochę też wymiotował. Leżał cały czas i spał właściwie tak calutki dzień.
Zabraliśmy go do weterynarza, a tam karteczka że go nie ma do 4 maja Rolling Eyes Ale od czego są telefony Cool Po opisaniu objawów, trochę bardziej szczegółowym, dr Sieciński orzekł: angina Sad Polecił jakieś tabsy bo konieczny był antybiotyk, no i do tego rumianek czy jakies tam inne zioło zaparzone, którego nasz biedak nawet nie tknął. I leżał tak całe popołudnie, wieczór, tylko mniejsce czasami zmieniał, taki nieżywy jak nie pies, aż wszystkim było szkoda.
Przyszła sobota (nikt o tym nie wiedział bo wszyscy spali Embarassed ) i nagle słychać jak ktoś rozrabia pod biurkiem, za chwile ten ktoś wpadł do łóżka i już było jasne, że angina była jednodniowa Very Happy
Tak więc wszystko wróciło do normy, a do Was forumowicze pytanie, czy spotkaliście się kiedyś z psią anginą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MegaLena
Starszy goldeniarz


Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Wto 9:35, 02 Maj 2006    Temat postu:

A to dobre, angina diagnozowana przez telefon!!! Ha-ha-ha. Już trochę się boję tego weta, co przez telefon zaleca antybiotyki. Dobrze, że przyjacielowi Axelkowi wszystko minęło! Wg opisu bardziej to wyglądało na zatrucie.
Fajnie, l.piat, że masz to z głowy, bo chory psiak to koszmar.
A dla podawania niesmacznych płynów Medze kupiłam ogromną jednorazową szczykawkę i podnosząc jej mordę lekko do góry w kącik paszczy po trochu wlewam co trzeba, pilnując żeby nie utopić sunię.
O psiej anginie nie słyszałam, ale dlaczego nie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MegaLena dnia Wto 9:51, 02 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
łukasz
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:41, 02 Maj 2006    Temat postu:

Ten wet akurat jest sprawdzony, znamy się nieco dłuzej Wink
Diagnoza trafna z powodu podobno charakterystycznego objawu jakim jest wymiotowanie czymś na kształt piany tudzież śluzu, mało apetycznie brzmi ale choroba to choroba Wink
A płyn dostawał łyżeczką w paszczę, jakos sobie poradziliśmy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MegaLena
Starszy goldeniarz


Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Wto 9:44, 02 Maj 2006    Temat postu:

Wiesz, śluz nam taż sie zdarzał (jak w wymiocinach tak i w kupie) ale podczas zatrucia. Nie wiem, czy ten objaw jest aż tak jednoznaczny. =;

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroziaczek
Ekspert


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-m
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:45, 02 Maj 2006    Temat postu:

szłyszałam o grypie - psiak siostruni przechodził z wysoką gorączką i dreszczami więc czemu nie angina:))) dobrze że tylko jednodniowa Smile)))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balbinka
Glob.Moderator


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:46, 02 Maj 2006    Temat postu:

Nastia miała kiedyś zapalenie gardła- objawy bardzo podobne do tych które opisujesz u Axelka /wymioty śliną, brak apetytu, osowiałość/ ale nie wiem skąd ta biegunka i co to ma wspólnego z gardłem? W każdym bądź razie my wtedy też mieliśmy przepisany antybiotyk po którym była szybka poprawa. A na podawanie płynów najlepszy jest sposób jaki podała Megalena czyli strzykawa! Axelku ciocia Nastka życzy ci zdrówka!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
łukasz
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:50, 02 Maj 2006    Temat postu:

Axel dziękuje Very Happy
Ostatnio trochę kicha więc myślę, że bliżej do anginy niz zatrucia. Najważniejsze że juz jest ok Very Happy
A tą strzykawkę to musimy wykombinować Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balbinka
Glob.Moderator


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:52, 02 Maj 2006    Temat postu:

no to przeziębił się biedaczek to i gardziołko zabolało!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
łukasz
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:56, 02 Maj 2006    Temat postu:

A i oczywiście należy wspomniec równiez fakt, że przez ostatni tydzien w tej średnio przyjemnej pogodzie wyłaził wieczorem na balkon i leżał na tych zimnych brrrrr kafelkach, tak to jest jak się nie dba o siebie Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MegaLena
Starszy goldeniarz


Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Wto 10:04, 02 Maj 2006    Temat postu:

Niestety, goldeny to przeważnie kanapowce. Na kafelki mogą być nie odporne.
Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:48, 07 Cze 2011    Temat postu:

Lucky ostatnio złapał anginę... Zaczęło się od kasłania i wymiotów. Tak go drażniło gardło, że zaczął sobie wyrywać sierść z przednich łap... Wygryzł sobie parwie całe łapy do krwi... Na całe szczęście jest juz lepiej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pacco&Magda
Goldeniarz


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:18, 08 Cze 2011    Temat postu:

U nas też były takie objawy za każdym razem (miał anginę trzy razy). Kichanie, odruch wymiotny i pienisty śluz:/ Za to jak ja miałam anginę dostałam od lekarki zakaz przytulania Pacco, bo podobno może się zarazić Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cookie Monster
Rutyniarz


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Drezno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:04, 08 Cze 2011    Temat postu:

U Cookiego wystąpiła już angina, czy też coś w ten deseń - ale nie wystąpiły opisywane powyżej objawy w postaci wymiotów i rozwolnienia. Wet stwierdził zapalenie gardła (pies miał problem z przełykaniem twardej karmy, co zauważyliśy już wczesniej), podwyższoną temperaturę i powiększone węzły chłonne. Do tego doszły ropiejące oczka. Objawy utrzymywały się kilka dni. Dostał jakiś przeciwból na gardło, aby normalnie jeść i zalecenie ciepełka i spokoju. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PatrycjaiLenka
Rutyniarz


Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:55, 08 Cze 2011    Temat postu:

Lena też miała anginę , na-szczęście jest już zdrowa jej kaszel przypominał dławiącego się kotka kłaczkiem z bajki Shrek Very Happy hihi i była bardzo osowiała biedulka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasta
Starszy goldeniarz


Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:32, 09 Cze 2011    Temat postu:

Lena tez wymiotowała pianą, miała katar - taki że zielone gile jej z nosa zwisały. Była osowiała i miała powiększone węzły chłonne (gule wielkości małego jajka za uszami). Kaszel przypina "zbieranie sie na wymioty". U weterynarza dostała 3 zastrzyki (antybiotyk, coś na wzmocnienie i coś tam jeszcze) później 5 dni na tabletkach. Trzeciego dnia juz było ok ale podawaliśmy tableti az do 5 dnia według zaleceń i wyzdrowiała. Do czasu jej choroby tez nie wiedziałem że psy moga miec angine.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin