Arthroflex ochrona panewek stawowych

bebe21

Chcialam zapytac czy dajecie swoim pociechom Arthroflex na ochrone stawow? czy daje sie to tylko przy schorzeniach czy profilaktycznie tez mozna stosowac?

balbinka

Odpowiadam: ja nie dawałam, profilaktycznie można ale...
...ale... to zależy czym karmisz psa bo jeśli dobrą karmą to wydaje mi się, że podawanie jakichkolwiek dodatków jest zbędne /czyt. "co za duzo to niezdrowo" Wink

/
...ale... jeśli pies nie ma kłopotów ze stawami /można sprawdzić na zdjęciu rtg/ - to też profilaktyczne podawanie Arthroflexu wydaje mi się trochę na wyrost
taka jest moja prywatna opinia Razz

Patrycja&Ramzes

Witam! podawanie srodkow wzmacniajacych stawy u mlodych goldenow moze byc bardzo niebezpieczne i najlepiej koryzstac z doswiadczenia i rad hodowcy u ktorego blano pieska. jesli podaje się preparaty wzmacniajace w fazie intensywnego wzrostu stawy zbyt szybko stają sie zbyt "zmineralizowane" i mogą nawt wolniej sie rozwijac w stosunku do kosci. to powoduje znieksztalcenia stawow (tak powiedzial weterynarz i hodowca). kiedy pies zakonczyl dorastanie i wszystko rozwinelo sie prawidowo dopiero wtedy mozna podawac profilaktycznie preparaty ale tez nie za czesto. najlepiej skontaktowac sie z hodowca-on na pewno powie co robic:)

anatom

me tez profilaktycznie nie podajemy nic na stawy, ale za to przyznaje ze psiak czasem je galaretke z nozek (sam robie Wink

) a to podobno swietne na stawy!!

bebe21

No wlasnie slyszalam ze galaretka z nozek jest super, ale jakos brak zapalu...szczerze to nawet nie wiem co i jak sie to robi (mam z kuchnia na bakier). jezeli chodzi o arthroflex to hodowca powiedzial zeby dawac profilaktycznie, od malego...po wizyci u lekarza zrezygnowalam z tego pomyslu bo powiedzial to samo o dorastaniu co przeczytalam w poscie powyzej. Martwie sie troche bo aston je gotowane jedzenie bo na gotowa karme zrobil bunt!!! boje sie ze nie podaje mu wystarczajacej ilosci potrzebnych skladnikow do utrzymania zdrowych stawów. widze ze trzeba sie wybrac do lekarza!

balbinka

wiem, że się martwisz na zapas /mam to samo Wink

/ ale wydaje mi się, że nie ma co panikować - jeśli psiakowi smakuje i służy domowe jedzonko to bardzo dobrze! zapytaj może jedynie weta albo poszperaj tu na forum jakie witaminy warto byłoby do tego jedzenia dodawać /nam kiedyś polecano can vit chyba czy jakoś tak ale to było kilka lat temu/
Uważaj też aby psiak zbytnio nie szalał na spacerach /co nie znaczy, że nie ma się ruszać broń boże Wink

/ no i jeśli macie w domu śliskie podłogi to też lepiej położyć jakąś wykładzinę czy coś w tym stylu żeby nie ślizgał się przy każdym wstawaniu i nie rozjeżdżały mu się łapki.
Ewentualnie - jeśli to cię uspokoi - można zrobić rtg stawów /już w 4-6 miesiącu życia/

bebe21

Chyba my wszyscy jestesmy lekko przewrazliwieni,ale...rtg chyba nie zaszkodzi? Czy mozecie mi podac przyblizona wartosc takiej przyjemnosci i z tego co sie orientuje to pewnie robi sie to w uspieniu?

balbinka

rtg stawów robi się w uśpieniu ale nie wszyscy weci są do tego uprawnieni - ważne jest dobre ułożenie psa do takiego zdjęcia! - ile kosztuje - nie wiem - na pewno ponad 100zł

łukasz

anatom

moim zdaniem jesli nie ma niepokojacych objawow to rtg jest troche przesadzone bo po co psiaka meczyc usypianiem itd........ mysle ze gotowane jest ok i my szczeniakowi dawalismy tez te wlasnie can vit dla szczeniat (to bylo bardzo niedawno wiec Balbinko - dalej sa te witaminki polecane)

bebe21

ja wlasnie tego uspienia sie boje bo aston juz dwa raz mial narkoze raz jak usuwalismy grudkia a potem jak polknal kasztana ktorego trzeba bylo z niego wyjac, wiec nie chcialabym po raz kolejny zeby nie oslabic jego serduszka, wiec chyba narazie sie wstrzymam z rtg i zostane przy witaminach a w najblizszym czasie wybiore sie do weta na kontrole
ppozdrowienia

aga

paula

zdjecia na dysplazje robi sie w narkozie poniewaz trzeba odpowiednio ulozyc stawy ktore musza byc rozluznione zeby dobrze wyszedl rtg ja doradzam wykonanie takiego rtg-ok 200zl. w wawie zeby odpowiednio szybko wdrozyc np.arthroflex i odpowiednia karme......i powodzenia ja mialam psa z dyspl.i genialnie sobie zyl bez kulawizny.POWODZENIA

goldeneczka

bebe21-> jezeli twoj pies je tylko gotowaną karme to musisz podawac mu dodatkowo witaminy gdyż gotowane jedzenie nie zaspakaja zapotrzebowania pieska na witaminy. Weterynarz podpowie ci , jakie preparaty są najlepsze dla twojego pieska. Te witaminy to bardzo dobry pomysł. czasami zdarza sie, ze zapomnielismy ugotowac zarelka i nie ma w domu suchej karmy wiec poprostu dajemy pieskowi (w kazdym razie mi sie to zdarza) makaron z twarozkiem, kaszanke, itp. wtedy dajemy tableteczke i nie musimy sie martwic o skladniki mineralne tego co nasz piesek zjadl. lecz to niemoze zdarzac sie notorycznie.
*
Co do preparatów na stawy jest podobnie jak z witaminami. jesli dajemy sucha karme i jeszcze dodatkowo witaminy to moze skonczyc sie nieprzyjemnosciami(pamiętajmy, ze lepszy jest niedobór witamin niz ich nadmiar). Wendy póki leci na gotowanym zarełku dostaje Felissimo na stawy.

bebe21

Aston dostaje witaminki SA-37 i na tym narazie poprzestaniemy...z atrhroflexam sie raczej wstrzymam...