biegunki - jak często?

Magda&Fado

Są testy, robi się je z krwi, ale u nas pies nie może jesc nic prócz specjalnej karmy, wychodzi na to że to całkowita nietolerancja pokarmowa w tym wypadku testy nic nie dadzą. Chyba, ze to tak jak Lily pisze jakaś bakteria i stąd te biegunki.

lily

U nas biegunki pojawiły się nawet po Eukanubie Intestinal (po kilku dniach stosowania), a w końcu nawet po ryżu z piersią indyka... Wtedy to nawet wet stwierdził, że nadwrażliwość nadwrażliwością, ale musi być jeszcze inna przyczyna.
Powodzenia!

kesse

<b>Jakby ktoś na pilnie szukał leku na biegunkę to wkleiłam listę na 1 str </b>

Magda&Fado

To ja mogę jeszcze coś dopisać

Borykamy się z bardzo częstymi biegunkami i nic tak nie działa jak LAREMID, NIFUROKSAZYD jest faktycznie super, ale tylko przy biegunce bakteryjnej, nie alergicznej tak jak jest to u nas. Jeszcze co mogę polecić to TANITAL przy biegunkach i zatruciach pokarmowych. Wszystkie te leki do kupienia w aptece.

kesse

Wiesz Madzia wpisałam tą listę, bo sama ostatnio szukałam czegoś na JUŻ, mąż był w aptece i nie bardzo miałam czas aby kilkanascie minut przeglądać strony. Może kiedyś komuś sie to przyda Wink

Magda&Fado

Nie no jasne. Ja nie znałam czegoś takiego jak KARBOWITAL dobrze wiedzieć

aga_81 · Wysłany: Nie 11:15, 14 Mar 2010 Temat postu:

niestety biegunki pojawiły się i u dina.....na poczatku własnie myslałam ze zjadł cos na spacerze co wyłoniło sie z pod sniegu....ale okazało sie ze winowajczynia jest karma purina.....narazie jest na gotowanym miesie z ryzem i warzywami....wlasnie zauwazylam ze gdy zjadl ryz z dodatkiem tluszczu i sosu z pod pieczonego kurczaka to znowu pojawiła sie biegunka.........MAM PYTANIE W JAKICH DAWKACH PODAJECIE PSOM NIFUROKSAZYD? Mój golden ma pół roku.

Magda&Fado · Wysłany: Nie 11:22, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ale nifuroksazyd działa przy biegunce bakteryjnej, a skoro on dostał jej po zjedzeniu karmy to nie jest bakteryjna. W tym wypadku podałabym mu Laremid ja podaje go 2 tabletki jednorazowo i potem w zależności od nasilenia.
A nifuroksazyt jak chcesz dać daj narazie jedną nie wiem jaka jest u was ta biegunka, ja przy silnych podawałam dwie tabletki jednorazowo przy wadze 35 kg.

A może lepiej jechać do weta, skoro biegunka pojawiła się po raz drugi w tak niedużym odstępie czasu, piesek dostanie zastrzyk i odrazu mu się ulży.

aga_81 · Wysłany: Nie 11:32, 14 Mar 2010 Temat postu:

teraz jestesmy poza domem z psem....ale jutro zaciagnę go do weta.....dzięki Magda spróbujemy podać mu laremid dzisiaj....biegunka jest niewielka, ale mu dokucza bo sam nawet domaga sie by isc z nim czesto na spacer

JAGODA & BAJER

Mamy problem! Bajer dzisiaj zrobił 3-4 qupy, ale po prostu sama woda... Sad

Je trawę, patole. Ale to już od paru dni. Po długim spacerze zaraz się kładzie i baaardzo szybko oddycha Sad

I to wcale nie jest taki forsowny spacer... Co mam o tym myśleć? Dodam jeszcze, że od wczoraj wieczorem dosmaczam mu karmę serduszkami drobiowymi.
Czy mogę mu tak na szybko podać jakiś ludzki lek na biegunkę?

monia&vero

Podaj mu ENDI EX - to jest odpowiednik nifuroksazydu, działa idealnie i jest bez recepty, na Veraska działa zawsze i bardzo fajnie blokuje biegunkę, podaję sie 1 tabletke na 20 kg masy ciala 9więc Verek brał na raz 2 tabletki)...

JAGODA & BAJER

A mogę mu podać LOPERAMID? Ludzki preparat.

monia&vero

Nie mam pojęcia, my zawsze stosujemy Endi Ex, bo jest sprawdzony i poza blokowaniem biegunki, działa też na bolący, podrażniony brzuszek... nasz wet też jest za Smile

Możesz mu też podać węgiel, ale to nie zawsze działa...

JAGODA & BAJER

A ten Endi Ex to ludzki preparat? no ale ten LOPERAMID chyba mu nie zaszkodzi? jak się nie myle to już kiedyś to dostał.

monia&vero

Tak, jest to ludzki preparat... Loperamid tylko i wyłącznie blokuje biegunkę a Endi Ex działa jeszcze oslonowo i leczy zatrucia i inne dolegliwości żolądkowe... także ja bym tym podzialała, bo wiesz biegunka sobie ale brzuch tez go moze bolec... nie dawaj mu absolutnie nic do jedzenia i ogranicz picie (jeśli doszłyby wymioty)... jak do jutra nie przejdzie koniecznie idźcie do weta...