chemioterapia

Krzysia

u psow, ktos slyszal, ma doswiadczenie?
Ja znam pania , ktora zastosowala ta forme leczenia u swego psa (kundelka Razz

)i pozyl dluzej z nowotworem.
Pozatym nie mam doswiadczenia.
Wczoraj zaczela inna znajoma chemotherapie z 6 letnim psem z lymfeklieren nowotworem(to by na pl wezly chlonne chyba bylo Embarassed

).
Chemotherapia u psow nie daje takich objawow jak u ludzi (gubienie wlosa to najczesciej notowany skutek uboczny)jednak na szczescie nie czuja sie psy (z paroma wyjatkami)tak chore jak czesto ludzie po chemo.
Oczywiscie kondycja ogolna, stan zdrowia do zaczecia choroby ma znaczenie w podjeciu decyzji o chemo.
W momencie jak pies zle na nia reaguje, zatrzymuje sie natychmiastowo te forme leczenia.

Krzysia

Nikt nie mial doczynienia?
Ja tez nie, na szczescie nie ale male update na temat obecnego leczonego pieska znajomej :
16 czerwca mial 1 chemioterapie- przy pomocy kroplowki.
Najpierw pobranie krwi itp.
Cala chemioterapia trwala okolo 20 minut-piesek lezal spokojnie.
Potem zastrzyk przeciw mdlosci i do domu.
Piesek czul i czuje sie okee.Pierwsze dwa dni wlasciciele musili uwazac- kazda slina, kazde wydalenie z niego musieli dobrze oczyszczac srodkiem dezynfekujacym-takze jego miski itp.Po dwoch dniach niebezpieczne dla innych srodki juz zanikaja z jego ciala i nie musi byc tak bardzo mocno przestrzegana owa higiena.
Wczoraj druga chemoterapia- ale juz tabletkami w domu(po poprzednim zbadaniu krwi pieska w klinice)

narazie idzie SUPER!!
oprucz tego ze panstwo sie o niego bardzo boja- on sie czuje super!

Sama jestem ciekawa przebiegu tego typu leczenia, moze i ktos tutaj, dlatego pisze.

Krzysia

Nadal same super wiesci!!
Baruch (pies o ktorego chodzi)nawet przytyl 600 gram, czyli nie ma chudniecia jak czasem u ludzi przy chemo..
Po tabletkach chemo musieli jego panstwo uwazac by duzo pil (tbl chemo moga wywolac steriele zapalenie pecherza moczowego)Dostal rowniez mleko zsiadle do picia.Po tych tabletach jak po pierwszych kroplowkach chemo- 72 godziny uwazac na jego sline itp-wychodza srodki niebezpieczne dla innych -dezynfekowac.
Baruch nadal czuje sie super!!

Monina&Breguś

Krzysia,jak miałam kontakt z psami i kotami mającymi chemię.W UK stosuje się to często,są specjalne kliniki i szpitale.
Wiele osób sobie zachwala,zwierzaki wychodzą niekiedy z ciężkich sytuacji zdrowotnych...

Krzysia

Dzieki Monia za odp.
I to jeszcze z dobrymi wiesciami Very Happy

Ja tez slysze superlatywy na temat chemiotherapi najczesciej.

BALDUR

Ja nic nie słyszałam, to nic nie pisałam.

12Marek

No cóż, w NL i GB sa nieco inne standardy niż w PL Sad

U nas nie ma środków na leczenie ludzi a co dopiero psów Shocked

To również obrazuje jaka przepaść nas dzieli i ile mamy do odrobienia ...
Stąd chyba brak odpowiedzi.
Oby nie było potrzeby tego sprawdzać ...

amfetaminowa

My mieliśmy mieć chemioterapię, ale nie zdecydowaliśmy się. Nie wiem czy zrobiliśmy dobrze, czy źle.

Shinigami

A jak właściwie czuje się Hades? Co z jego łapką?

amfetaminowa

Właśnie dawno mnie nie było, ale mam masę rzeczy na głowie. Zaraz opisze w wątku Hadesowym co tam słychać. Smile