choroby oczu

moniczka

Chodziliśmy do okulisty do arki, ale mi się wydaje, że on już sam nie wiedział co z tym okiem zrobić leczyliśmy go ale nic nie pomagało i całkiem przypadkiem poszliśmy do tego drugiego doktora jak maks miał zapalenie ucha. ten doktor na wizytówce ma napisane, że jest chirurgiem, ale wydaje mi się że jest bardziej do rzeczy niż tamten. czego nie wiedział to przeczytał na dzisiaj powiedział nam dużo więcej niż tamten lekarz. A czy są jacyś specjaliści naprawdę nie wiem do tych lekarzy trafiliśmy losowo, jesteśmy w krakowie od października i poprostu nie znamy tutejszych lekarzy a na forum nikt o krakowie nie pisze...

Jerzy Włodarczyk

A oglądałaś Wetów polecanych Question

O przepraszam. Jedyny jaki został polecony w Krakowie to właśnie Twój Smile

moniczka

no właśnie Razz

myslę że ten weterynarz jest ok blisko i dużo taniej niż tam w arce. z resztą szczerze mówiąc to maksiowi już i tak nie bardzo można pomóc.

kesse

Moniczka podziwiam Ciebie i twoja rodzinę i serce mi sie cieszy gdy wiem ze na swiecie sa dobrzy ludzie o cieplych sercach Smile

goraco Was pozdrawiam i tulę pieska

Jerzy Włodarczyk

Pomiziaj Maksia od nas Smile

moniczka

maksiu od tego miziania i głaskania ma już za dobrze chyba:) dziękujemy

moniczka

Mamy pewien postęp w leczeniu zaczęła schodzić krew z oka!
jeszcze nie wiadomo jak to będzie z widzeniem, musimy się teraz tymi nieszczęsnymi włosami zająć, ale z okiem chyba wszystko idzie ku dobremu...

magda_17

Ale dobra wiadomość!

Karolcia

Cieszymy się bardzo!
I dalej życzymy zdrowia!

moniczka

dziękujemy za dobre słowa i wsparcie:)

moniczka

cieszyliśmy się, a po tych zabiegach krew znowu naszła na oko... już było lepiej i znowu.... nie wiem co się stało

pikolinka · Gość

smutna wiadomość, da sie coś zrobić?

Olinka

Eh, smutno Sad

. Maksiu to ma jakiegoś pecha czy co? Confused

Cały czas coś

moniczka

właśnie nie wiem, jutro spytamy weta... jak wtedy zeszła tzn że leki były dobre tak myśle że może po tej operacji coś się stało... pies osłabiony itd najgorsze jest to że już pół oka było normalne:(

kesse

Moniczko najważniejsze że tak o niego dbacie i że macie takie wielkie kochane serducha- pomimo chorób maksio na pewno jest szczęśliwy Smile

pozdrawiam Was serdecznie i ściskam Maksia