Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Drgawki i coś jeszcze.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tusia2222
Początkujący


Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:49, 08 Sie 2010    Temat postu: Drgawki i coś jeszcze.

Witam wszystkich.
Z dnia na dzień jestem coraz bardziej przerażona.
Otóż mam Goldena Retrievera. Simba ma trzy lata.
Na początku grudnia po raz pierwszy dostał drgawek.
To zdarzyło się nagle. Leżał na łóżku, nagle zaczął się trząść, nie mógł stanąć na łapach, więc zsunął się z łóżka i trząsł się tak na podłodze... Atak po jakiś 5 minutach ustał. Simba wstał z podłogi, otrzepał się i jak gdyby nigdy nic zaczął machać ogonem, zachęcać do zabawy i w ogóle zachowywał się normalnie. Myślałam, że to był przypadek, że nagle się czegoś przestraszył i to wywołało te drgawki. Niestety, miesiąc później to się powórzyło i miało taki sam przebieg. Pani weterynarz nic nie zrobiła, tylko kazała go obserwować, za miesiąc to samo i znowu obserwacja. W końcu w marcu przy 4 ataku poszłam z Simbą do innego weterynarza. Wypisał receptę na Fenytoinę (Phenytoin). Ataki ustały. Niestety, w poprzednim tygodniu atak znowu się powtórzył. Udałam się do weterynarza i ten zamienił tabletki na Luminalum. Od tej pory Simba strasznie się zmienił. Przede wszystkim zaczął dużo więcej jeść i pić, chociaż wcześniej był raczej niejadkiem, nie chce się w ogóle bawić swoimi ulubionymi zabawkami, nic nie sprawia mu radości, patrzy tylko swoimi smutymi oczami. Ale to nie jest najgorsze. Odkąd Simba zaczął stosować Luminalum zaczął mieć problemy z chodzeniem. Idzie normalnie, a nagle jego tylne łapy jakby wpadały w poślizg. Podobnie jest z załatwianiem się. Simba ma problemy z utrzymaniem równowagi, gdy podnosi łapę. Na spacerach zawsze ciągnął, a teraz idzie 1-2 kroki przede mną, a ja aż muszę go poganiać. Poza tym nie chce biegać, chociaż zawsze miał mnóstwo energii i trzeba było gdy stopować. Nie mam pojęcia, co robić. Z góry dziękuję za pomoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cortina
Starszy goldeniarz


Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:58, 08 Sie 2010    Temat postu:

Na moje oko trzeba poszukać weterynarza ze specjalnością neurologiczną (tak jak u ludzi-jak masz problemy z oczami idziesz do okulisty a nie dentysty). Warto nawet pojechać 100km, żeby psu pomóc. Poszukaj w necie o padaczce, o wyspecjalizowanych wetach. Z tego, co kojarzę to na forum jest/był psiak, który ma padaczkę i żyje bez ataków-warto poszukać i skontaktować się z właścicielami.
Ja chybabym wróciła do starych leków, bo widać, że Luminalum nie służy psu. Czy atak przy podawaniu Fenytoiny był taki sam/silniejszy/słabszy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trolkowie
Starszy goldeniarz


Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:19, 08 Sie 2010    Temat postu:

Podobno klinika w Czechach jest godna polecenia, jednak nie mogę nic od siebie, bo nie korzystaliśmy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Może te drgawki to nie padaczka, poczytaj!
[link widoczny dla zalogowanych]
A przede wszystkim na jakiej postawie lekarz stwierdził, że to padaczka? Zrobił jakieś badania konkretne-mocz, krew, poziom luminalu?
Przedmówca ma rację-warto przejechać cała Polskę, aby ulżyć psiakowi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stary b/ majtek
Rutyniarz


Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Marki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:01, 08 Sie 2010    Temat postu:

cześć Tusia ... nie wiem jak masz na imię więc na razie tak będę się do Ciebie zwracał. Gdy pies dostaje drgawek mogą być tego różne powody, od stresu począwszy a na padaczce skończywszy. Gdy lekarz słyszy że pies się trzęsie stara mu się pomóc środkami farmakologicznymi. Ja osobiście twierdzę że jest to ostateczność. Przy tak drastycznej reakcji ze strony Twojego psiaka na leki, proponuje natychmiast je odstawić. Czytałem bardzo interesujący artykuł o psiej akupunkturze na podobne schorzenia. Może ktoś pomyśleć że to głupie, ja gdybym miał wybór opierał bym się w 100% ach na tej metodzie. Specjalista mieści się nie daleko Twojego miejsca zamieszkania w Legnicy. Dam Ci link i proponuję jeżeli kochasz swojego psa skontaktuj się z kliniką. Powodzenia i zdrówka dla pieska.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tusia2222
Początkujący


Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:41, 08 Sie 2010    Temat postu:

Bardzo dziękuję Wam za odpowiedź. Ja również uważam, że lepiej przejechać całą Polskę i chyba tak zrobię.
Cortina- Atak po Fenytoinie był raczej taki sam. Potrwał kilka minut i tyle.
Trolkowie- Weterynarz nie badał Simby. Tą padaczkę wywnioskował z naszych opowieści o atakach, a ponieważ moi rodzice są lekarzami, było wetowi łatwiej ustalić diagnozę i od razu zapisał leki.

Mam jeszcze jedno pytanie. Jak myślicie, czy możliwe byłoby np. gdyby rano dawać psu Fenytoinę, a wieczorem Luminalum? Znajomy lekarz zaproponował nam takie rozwiązanie, ale nie jestem przekonana, czy mieszanie leków dobrze by zadziałało na Simbę.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 0:45, 09 Sie 2010    Temat postu:

stary b/ majtek napisał:
Przy tak drastycznej reakcji ze strony Twojego psiaka na leki, proponuje natychmiast je odstawić.

Czy splątanie po leku jest dla Ciebie drastyczną reakcją? Jak możesz proponować odstawienie leku nie wiedząc czym to grozi? Jeżeli to padaczka, to nagłe odstawienie leku przeciwdrgawkowego grozi nawet stanem padaczkowym, a ten śmiercią. Leków p/drgawkowych NIGDY nie odstawia się z dnia na dzień!

Tusia2222, mam pod swoją opieką goldena z padaczką, jego historię znajdziesz tutaj: http://www.fundacjagoldenom.fora.pl/pod-opieka-fundacji,17/kaspar-5-letni-golden-do-adopcji,1328.html
Padaczki u psów nie rozpoznaje się na podstawie badań - badania robi się po to, by wykluczyć drgawki spowodowane innymi przyczynami/chorobami niż padaczka (chora wątroba, nerki, zarobaczenie, hipoglikemia itd.). Zazwyczaj po wykluczeniu innych chorób i na podstawie opisu przebiegu drgawek, weterynarz orzeka czy to padaczka czy nie.

Luminal to bardzo dobry wybór! To lek który metabolizuje się w organizmie psa najdłużej z wszystkich leków przeciwpadaczkowych, a co za tym idzie daje najlepszą kontrolę napadów. Oczywiście jego ilość musi być dobrana odpowiednio do wagi psa: zaczyna się od 2-3 mg leku na kg masy ciała psa. Następnie po okresie wysycenia (czyli po ok. 14 dniach) powinno się zrobić badanie poziomu luminalu we krwi (w zasadzie w osoczu). Poziom powinien być w granicach 20 (norma to bodajże 10-45). Jeżeli poziom jest za niski - podnosi się dawkę licząc 5-6 mg/kg.
Zachowanie, jakie opisujesz często występuje początkowo przy podawaniu luminalu. Oczywiście, zakładając, że dawka nie jest za wysoka (ile Simba dostaje luminalu???). Na początku terapii u psiaków często występują splątanie, wzmożone pragnienie czy wilczy apetyt - to przechodzi z czasem, po przyzwyczajeniu się organizmu do leku.
W leczeniu padaczki bardzo ważne jest podawanie większej ilości witaminy B6 - ma ona zbawienny wpływ na pracę mózgu, jak i na wątrobę.

Chętnie poleciłabym Ci naszego weta, ale niestety obecnie to niemożliwe - jest poważnie chory Sad
Jeżeli masz możliwość wybierz się z Simbą do doktora Marcina Wrzoska z Wrocławia, wg mnie to najlepszy specjalista od padaczki w naszym kraju Smile

Jeżeli masz jakieś pytania, jeżeli mogę Ci w czymkolwiek pomóc - jestem do dyspozycji.

I na koniec:
Jeżeli to padaczka to: pamiętaj, że to poważna choroba - każdy niekontrolowany atak jest zapamiętywany przez mózg i potem odtwarzany, zaczyna się tworzyć ognisko padaczkowe - czym większe, tym trudniej je opanować. Później zazwyczaj tworzy się też ognisko lustrzane i mamy już dwa Sad
JEDNAK(!!!) leczona i kontrolowana padaczka zupełnie nie zmienia psiego losu - może on cieszyć się wszystkimi uciechami i atrakcjami życia, jak zdrowy i normalny pies Smile
My mamy dziś 170 dzień bez napadu i odliczamy dalej i dalej...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aśka Axelowa dnia Pon 10:49, 09 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 0:49, 09 Sie 2010    Temat postu:

tusia2222 napisał:
Jak myślicie, czy możliwe byłoby np. gdyby rano dawać psu Fenytoinę, a wieczorem Luminalum? Znajomy lekarz zaproponował nam takie rozwiązanie, ale nie jestem przekonana, czy mieszanie leków dobrze by zadziałało na Simbę.

Luminal powinien być podawany w monoterapii, gdyż jego połączenia z innymi lekami są zazwyczaj toksyczne i nasilają objawy uboczne!

EDIT:

Przypominam, że temat poruszany był również tu: http://www.goldenretriver.fora.pl/zdrowie,3/drgawki,5737.html


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aśka Axelowa dnia Pon 0:55, 09 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tusia2222
Początkujący


Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:59, 09 Sie 2010    Temat postu:

Simba dostaje 2 tabletki na dobę. Rano jedna i wieczorem jedna.( waży ok. 40 kg).

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tusia2222 dnia Pon 1:02, 09 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
Goldeniarz


Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Komorów k.Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:32, 09 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
JEDNAK(!!!) leczona i kontrolowana padaczka zupełnie nie zmienia psiego losu - może on cieszyć się wszystkimi uciechami i atrakcjami życia, jak zdrowy i normalny pies
My mamy dziś 170 dzień bez napadu i odliczamy dalej i dalej...


To jest super wynik pamiętając początki Kaspara. Być może ubocznym skutkiem jest ociężałość Kaspara. Czy sądzisz że akupunktura mogłą by coś pomóc? Jaki jest zdanie Twojego znajomego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 9:46, 09 Sie 2010    Temat postu:

tusia2222 napisał:
Simba dostaje 2 tabletki na dobę. Rano jedna i wieczorem jedna.( waży ok. 40 kg).

Rozumiem, że tabletki 100 mg? czyli na dobę 200 mg?
To nie jest duża dawka, jak na 40 kg psa - wychodzi po 5 mg/kg. Maksymalnie można podać do 8 mg/kg czyli na 40 kg psa wychodziłoby nawet 320 mg leku. Ale to oczywiście ostateczność.
Podejrzewam, że problem u Twojego psa sprowadza się do tego, iż dostał od razu dawkę uderzeniową 200 mg, a nie stopniowo... Ale nie obawiaj się - objawy, o których piszesz powinny niebawem ustąpić. Pamiętaj o podawaniu witaminy B6 (nawet 200, 300 mg dziennie). I koniecznie - po ok. 14 dniach przyjmowania tej dawki luminalu - zrób badanie krwi na sprawdzenie poziomu fenobarbitalu we krwi.
I głowa do góry - będzie dobrze! Very Happy

PS. Pamiętaj, że luminal należy podawać zawsze o stałej porze! Zmienianie ciągle godziny podawania, nawet o kilkanaście/kilkadziesiąt minut może wywołać ataki padaczki u psa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 10:10, 09 Sie 2010    Temat postu:

Jerzy Kora napisał:
Czy sądzisz że akupunktura mogłą by coś pomóc? Jaki jest zdanie Twojego znajomego?

Jerzy, nasz znajomy/prowadzący wet jest dr n. wet., więc poleciłby wszystko, co jest skuteczne ale i sprawdzone i poparte wieloletnimi badaniami klinicznymi (jak np. badania nad luminalem i innymi lekami p/padaczkowymi). A tu (przy tej akupunkturze) nie widzę żadnych danych z takowych badań (choć stronę przejrzałam pobieżnie).
Jeżeli nasz lekarz, dla którego badanie padaczki jest życiową pasją i robi to od ponad 20 lat, do tej pory ani nam tego nie polecił, ani nie wymienił jako sprawdzonej metody leczenia - nie zaryzykowałabym i nie poddała żadnego psa tej metodzie.
Jak już wyżej napisałam - obecnie nasz wet jest poważnie chory (Sad), dlatego nie mogę zadać mu tego pytania. Wydaje mi się jednak, że znam go na tyle dobrze, żeby zaryzykować takie stwierdzenie, jak przytoczyłam wyżej... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Kora
Goldeniarz


Dołączył: 20 Maj 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Komorów k.Pruszkowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:41, 09 Sie 2010    Temat postu:

Szkoda że aż tak poważnie ale myśłę że warto go zapytać przy okazji.

W internecie jest trochę informacji na ten temat. np

[link widoczny dla zalogowanych]

Cytat:
Akupunktura jest również obecnie szeroko stosowana w wielu krajach na całym świecie i została uznana przez Międzynarodową Organizację Zdrowia (WHO) jako oficjalna metoda leczenia.


Do zastosowania jako metoda komplementarna Smile

Wydaje się że mamy po prostu brak tradycji w stosowania takich metod. to powoduje że lekarze też za bardzo nie przykładają do nich większej uwagi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 12:34, 09 Sie 2010    Temat postu:

tusia2222 napisał:
Wypisał receptę na Fenytoinę (Phenytoin). Ataki ustały. Niestety, w poprzednim tygodniu atak znowu się powtórzył.

I jeszcze taka ciekawostka odnośnie fenytoiny - jest to lek padaczkowy, produkowany w postaci leku o przedłużonym uwalnianiu się, niestety jego biodostępność (czyli wchłanianie się) jest o 30-50% mniejsze niż u ludzi Sad Dlatego lek ten u zwierząt zazwyczaj stosuje się do leczenia stanu padaczkowego i napadów gromadnych, a nie codziennego kontrolowania padaczki...

Pozdrawiam serdecznie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stary b/ majtek
Rutyniarz


Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Marki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:56, 09 Sie 2010    Temat postu:

tusia2222 napisał:
Odkąd Simba zaczął stosować Luminalum zaczął mieć problemy z chodzeniem. Idzie normalnie, a nagle jego tylne łapy jakby wpadały w poślizg. Podobnie jest z załatwianiem się. Simba ma problemy z utrzymaniem równowagi, gdy podnosi łapę. Na spacerach zawsze ciągnął, a teraz idzie 1-2 kroki przede mną, a ja aż muszę go poganiać. Poza tym nie chce biegać, chociaż zawsze miał mnóstwo energii i trzeba było gdy stopować.
Po tym co napisała tusia uważasz Asia że to właściwy lek??? Nawet z Tobą Asia nie zamierzam dyskutować. Dobra, może trochę przesadziłem z natychmiastowym odstawieniem lekarstw, ale nie zgodzę się z Tobą że leki to taka dobra sprawa a pozostałe metody to be!
Jak można leczyć psa na padaczkę, nie wykluczając wcześniej innej dolegliwości sama o tym pisałaś ... cytuję ........"Padaczki u psów nie rozpoznaje się na podstawie badań - badania robi się po to, by wykluczyć drgawki spowodowane innymi przyczynami/chorobami niż padaczka (chora wątroba, nerki, zarobaczenie, hipoglikemia itd.). Zazwyczaj po wykluczeniu innych chorób i na podstawie opisu przebiegu drgawek, weterynarz orzeka czy to padaczka czy nie." .......... ja tylko mam nadzieję że wśród tych rad znajdzie się ta trafna bo tutaj o to chodzi żeby pomóc stworzeniu....... P.S osobiście przed chwilą rozmawiałem z lekarzem od akupunktury weterynaryjnej. Bardzo interesująca rozwiązania, począwszy od badań eliminujących choroby wewnętrzne po sposoby leczenia ewentualnej padaczki .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stary b/ majtek
Rutyniarz


Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 871
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Marki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:21, 20 Sie 2010    Temat postu:

CZY WIADOMO JUż COś KONKRETNEGO W TEMACIE DRGAWEK..?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin