dziwne strupki...lub nie strupki..??

Natalka999

Witam! ostatnio kąpiąc mojego Homera zauważyłam że na jego skórze wytworzyły się dziwne czerwone plamki pokryte jakimiś dziwnymi grudkami. Tak jakby miał strupki i te strupki były takie pokruszone.....trudno to opisać. Sama już nie wiem co to może być bo nie wypada mu sierść ani nic.... tych dziwnych strupków ma najwięcej pod szyją i troche przy ogonie. Jak myślicie co to może być???[/i]

mroziaczek

moja Miłka miała "takie coś" ale ona sie po tym strasznie drapała - nie wiem co to było - dostaliśmy szampon i zastrzyki pomogło

Trampeczka

Może to jest jakaś alergia? Radziłabym porozmawiać z wetem Wink

Mimi

A może nużyca? Idź szybko, bo kilka zastrzyków na początku i będzie po wszystkim, a jak się rozwinie, to bywa gorzej Crying or Very sad

Amazonka

Moze to tez byc tradzik mlodzienczy, ale proponuje wizyte u wterynarz. Zyczymy zdrówka:)

Pati

Mój psiak też coś takiego ostatnio dostał, nigdy wcześniej nie miał zmian skórnych, zmiany pojawiły się w pachwinie i w okolicach brzucha (są czerwone i na tym pojawiają się strupki), bardzo go to swędzi. Dzisiaj byliśmy u weta i wziął wymaz z okolicy pachwiny, (pani doktor oglądała to przez mikroskop), ale niestety nie rozpoznała co to jest i nie wiadomo skąd się wzięło. Dała nam antybiotyk i roztwór do przemywania, mamy się zgłosić na wizytę kontrolną w przyszłym tygodniu Sad

Jeżeli się z takim czymś spotkaliście, to napiszcie co to może być, bo ja nie mam pojęcia Sad

drako1807

nasz drako miał coś takiego. To były jakieś bakterie skórne po kąpieli w jakimś jeziorku. miał bodajże 6 zastrzyków. Koszt każdego około 20 zł. Nie pamiętam nazwy tych bakterii , ale na początku były małe krosteczki, a później robły się takie małe place. I dlatego tak dużo to kosztowało.
Najlepiej iść odrazu do dobrego veta

ankazgdyni · Wysłany: Nie 23:38, 30 Mar 2008 Temat postu:

mój Ajaks teraz ma to świństwo... ale na pysku i brodzie, wygląda strzasznie... nie moge mu dawać żandych leków ( bo jest przeziębiony) bo piszczy i strasznie się wyrywa... nie może normalnie spać- musi na siedząco albo z podniesioną głową...
weterynasz powiedzial mi dziisaj rano ze to moze byc od detergentów albo od miski platerowej...hmmm... wymieniliśmy miski, płukaliśmy mu to wodą z szarym mydłem ( tak jak polecił weterynarz) , ale pół godziny temu mój ojciec musiał pojechac z nim na pogotowie bo rozrosło mu się to i jest dwa razy większe...
teraz czekam na jakiś sensowny werdykt ze strony innego weterynarza...

kesse · Wysłany: Pon 9:35, 31 Mar 2008 Temat postu:

ojeju, ale to paskudztwo jakieś! brrrr

żużaczek · Wysłany: Pon 10:21, 31 Mar 2008 Temat postu:

u nas tak wygladała alergia na karme. Potem te strupki robiły się większe i swędziały - w rezultacie dala wtrywała sobie sierśc Sad

. Antybiotyki pomagały ale tylko "na chwilę" po paru miesiącach znów to wracało. Dopiero po odstawieniu wszelakiej suchej karmy przeszło definitywnie. Dodam, że jej mama i rodzeństwo nie ma uczulenia.

Anna

U nas bylo dokladnie to samo. Okazalo sie ze pies ma alergie na...mieso. Zadnego kurczaka a oprocz tego nalezalo obciac jego dawki dzienne. Traz raz dziennie i nie za duzo i "alergia" znikla. Antybiotyki tez pomagaly tylko na chwile. Poszukajcie w jedzeniu co mu moze szkodzic.