Hot spot :((

kesse

Kochani- wątek dotyczy hot spotu Wink

monia&vero

Ewela nie przesadzajmy, w końcu cały czas trzymamy się hot spota i związanego z tym golenia blond pychola Very Happy

kesse

Mamtylko na uwadze to ze pozniej powstaje kilka niepotrzebnych str wątku i innym (nowym) nie chce sie czytać... bo wchodzą dowiedziec sie o hot spot a tu jakies zdjeci a inne tematy... a pozniej kupa roboty bo zakładaja ciagle te same tematy Wink

monia&vero

Dobrze, już się poprawiamy Smile

Aga&Logan

Kilka dni temu-zauwazylamu Logana na policzku strupek,jeden potem dwa,trzy,pieć- wygladało to tak jak strup po kleszczu,zaschniety,grudkowaty,po zdrapaniu strupka ropna wydzielina ale nie duzo.
Poczytalam tutaj na forum o tym i owym i z gotowa diagnoza poszlm do wetki.
Od progu wołam że Logan ma hot spoty i zeby go wyleczyla -weterynarka popukala sie w czoło i mowi ze hot spot wygląda inaczej,że jest to jeden wielki czerwono ropny strup-duzy na caly policzek a to co ma Logan to napewno hot spotem nie jest.

Wiec jak nie jest to dobrze dostał hexoderm do mycia i do domu.Kupilam jednak riwanol i zaczełam smarowac ,mamaczac -po kolejnych 3-4 dniach pojedyncze strupy zaczely sie pojawiac,skóra rozowa łuszcząca się ,a strup po zdrapaniu sączący krwią,te bardziej juz zaschnięte -luszczące sie i jasne,te swieże czerwone i strupiaste.

Pies sie nie drapie, nie zmieniła sie jego szalona egzystencja-poza tym ze abiegi przy policzku nie były juz przyjemne- zdawało sie go to boleć.

Wczoraj poszłam jednak fdo weterynarki i mówie ze to sie rozprzestrzenia,ze go to boli, na co wetka powiedziała ze to pewnie zakazenie bakteryjne i dała mu zastrzyk i przepisała antybiotyk AMOXYCYLINE 625MG,mam dawac przez tydzień a jak nie zejdzie to zrobi z tego wymaz i nadal sie upiera ,ze to nie jest hot spot.

I tu mam pytanie-
Czy jezeli mam racje i jest to hot spot-czy ten lek pomoze? nie zaszkodzi?
a jezeli nie hot spot to co jeszcze to moze być?łudząco podobne jak na zdjeciu Verasa-to jak jest wygolony-tylko nie az takie zaognione i pies sie nie drapie/

saida

Agnieszko, jeżeli to nie hot spot to faktycznie może to być zakażenie bakteryjne albo reakcja alergiczna.
W przypadku Homera, tak jak pisałam wcześniej te hot spociki były małe i prawie same się wyleczyły (organizm sam je zwalczył, poza jednym nie było wycieku) i wetka nie miała w 100% pewności czy to faktycznie hot spot czy może właśnie zakażenie jakąś bakterią lub alergia. Ale smarowanie rivanolem, przemywanie hexodermem + w lecznicy dawka antybiotyku i środka p/zapalnego pomogło bardzo szybko.
Na psich antybiotykach nie znam się ale chyba nie powinno zaszkodzić to co Logan dostaje, najważniejsze aby ranki nie były sączące tylko goiły się.
Jak jest teraz? Jest jakaś poprawa?

Aga&Logan

Tak,teraz jest poprawa-nie pojawiaja sie juz żadne krostki,nie zaognia sie, zasusza,nie ma juz strupów-a razej taki łupiezyk w miejscu strupków sie pojawił,skóra jest nadal rózowa,ale w miejscach gdzie były najwieksze strupy zrobila sie lekko rdzawa.Nic sie nie sączy,nie krwawi-Logan sie podrapuje ale to chyba dlatego ,ze to sie goi.Antybiotyk jest "Ludzki"-mój syn bral to podczas podejrzenia zakazenia pneumokokiem-.

Ewa&Duffel

No i Duffel tez ma hot spota...Zapewne efekt kąpieli w brudnym parkowym stawie, no cóż, koniec ze spacerami do parku.
Pies dostał antybiotyk,płyn do przemywania, maść do smarowania,sierść wygolona i piękny kołnierz...I oczywiście zakaz kąpieli.

monia&vero

Współczuje Sad

to jest paskudne ale na szczęście w miarę szybko znika

Ewa&Duffel

Całe szczęście już jest lepiej, tylko teraz będę bała się, że po kolejnej kąpieli powróci...a przecież nie mogę mu całkowicie zabronić pływać, on to uwielbia Sad

Dorota&Frodo

Zdrówka życzymy Duffelkowi Wink

Magda&Fado

U nas dawno nic nie było więc przyszła kolej na hot spota Sad

Najpierw pojawiła się jedna rana, którą rozdrapał, ale posmarowałam acnosanem i nawet zaschła więc tak to zostawiłam, a wczoraj zaczęło się sączyć obok. Dzisiaj rano wyglądało to już strasznie, wygoliłam mu troszkę pysia żeby to lepiej obejrzeć i się przeraziłam wygląda to tragicznie rana na ranie Sad

Nigdzie się nie kąpał, ale te ciągle deszcze i wilgoć chyba też mogły to spowodować?
Nie wiem czy nasz wet nas dzisiaj przyjmie Sad

Ech jak nie jedno to drugie...

kesse

życzymy Faduśkowi szybkiego wygojenia , bidok nasz...

monia&vero

Madzia, jak Vero to dostał i pojechaliśmy do Klorygi to też doznałam szoku... z każdym wygolonym kawałkiem pojawiały się coraz to nowe rany Sad

to musi się zasuszyć... trzymam kciuki

clio

no dziewczyny to ja tez mam nadzieje ze hot spoty poznikaja szybko!!1

ale swoja drogą Jurek mnie dzis w pracy zakasował swoim blond zdjeciem!!
Jurek przegosciu jesteś!!!!!!!!!!!!!