Kleszcze zaczęły sezon 2018

Tiro

Niedawno kupiłem obrożę przeciw insektom. Nie pamiętam nazwy, bo opakowanie wyrzuciłem. W każdym razie z niskiej półki cenowej. Dziś doznałem szoku, wyciągnąłem 6 wbitych kleszczy. Przedwczoraj byłem z Aresem w lesie i to pewnie tam je pozbierał. Dziwię się tylko, że nie zauważyłem żadnego spacerującego po nim, a przecież zanim go pożarły to musiały jakoś na niego wleźć. Wcześniej już ściągałem z niego spacerowiczów i wyciągałem pojedyncze sztuki, ale teraz to już przeszło wszelkie granice. Czas wytoczyć nowe działa. Do boju! Evil or Very Mad

Ewa&Duffel

Znacznie lepsze są środki, które aplikuje się na skórę psa,niż obroże.Polecam Frontline i Advantix.

Karolcia

Jak chcesz obroże to mi wet. polecił taką firmy Bayer. Ponoć bardzo dobra. Działa 7 miesięcy i kosztuję około 70 zł. Niestety Shiro nie może jej nosić bo codziennie pływa w jeziorze.
My używamy aktualnie krople advantix. Bardzo fajnie przez ten okres co krople działały bo Shiro nie chodził ani jeden kleszcz. Krople działały 3 tygodnie może...
I odradzam spray bo może pozostać na kudłach a nie dostanie się do skóry.

Aha, chciałam się zapytać. Gdzie można kupić krople advantix oprócz u weta? U weta kosztuje 25 zł a może da się gdzieś kupić taniej?

Aśka Axelowa

Słuchajcie, cokolwiek by dobrego czy złego nie mówić o różnych środkach chemicznych NAJSKUTECZNIEJSZYM środkiem jest po prostu codzienne sprawdzanie psiej sierści i skóry!
My szukamy na Axelu kleszczy po każdym spacerze a dodatkowo kilka razy dziennie zatapiam palce w jego sierść i macam skórę. Przez 3 lata Axelowego życia wyrwałam z niego kilkadziesiąt kleszczy i jeszcze żaden nie siedział dłużej jak kilka godzin. Nie wyobrażam sobie, jak można nie zauważyć kleszcza w skórze swojego psiaka przez cały dzień lub dłużej... Ostatnio znalazłam wpitego kleszcza dosłownie w samym wejściu do jego siusiaka... Shocked

Także sprawdzajcie swoje psiaki codziennie i nie dajcie się tym robalom nażreć! Evil or Very Mad

Karolcia

No, ja sprawdzam po każdym spacerku.

akbar.han.bl

Teraz to mój mąż sprawdza, bo ja już nie mam jak... Ale wczoraj to zdjęliśmy wspólnie 3 sztuki. Nawet kazałam zajrzeć do miejsc intymnych... Wieczorem od razu były kropelki, bo nadszedł czas...

pikolinka · Gość

a ja mam takie pytanie : w piatek wieczorem zakropilsmy goldasa przeciw kleszczom mozemy dzisiaj go wykapac, boje sie ze jak go wykapiemy to te krople przestana dzialac Sad

jak to jest ?

Karolcia

Poczekaj jeszcze ze dwa dni Smile

Musi minąć 4-5 dni.
No więc, byłam dziś u weta. i... zakupiłam adxantix oraz obróżkę =) Taką na 4 miesiące za 40 zł. Pani powiedziała że jak Shiro codziennie dużo czasu spędza w lesie to jest bardziej narażony. Powiedziała że na kleszcze nie ma złotego środku tylko trzeba kombinować jak się da Smile

Poradziła mi abym na razie Shira nie zakrapiała i może sama obróżka wystarczy. Tylko ta obróżka niestety nie jest na pchły.
Ale bardzo fajna ma delikatny ładny zapach i jest i kolor Shira wiec ej nie widać.
A w czerwcu jak jest ciepło (powyżej 25 stopni) to ponoć kleszczy nie ma ale za to są pchły.

Aha i idę sobie z Shiro a facet mówi do dziewczyny "te psy to są fajne, przynajmiej nie ciągną" Shocked

ja se myślę, koleś gdybyś Ty wiedział co ja wycierpiałam Wink

pewnie teraz jak będę sobie kupować psa to Goldena bo ona przecież nie ciągnął Laughing

I jeszcze jedno. Idziemy koło kościoła dzwony zaczęły bić a Shiro tak nieumiejętnie zawył

Myślałam, że się posikam..

Zadzia

Mimo zakropienia Diana codziennie obowiązkowo jest sprawdzana kleszczy jest strasznie dużo, będąc w lesie wystarczy że Diana włoży pychola w trawę czy tez w krzaki a już na niej pełno kleszczy, spacerując po lesie co chwila przystanek na wyciąganie kleszczy bo widać jak po niej łażą.

Pati

Polecam obrożę Kiltix firmy Bayer bardzo dobrze chroni przed kleszczami.

mroziaczek

pod warunkiem że pies nie pływa

Karolcia

No właśnie :/
Shiro pływa codziennie ale chyba już koniec tego dobrego bo w jeziorze już jest salmonella.

pikolinka · Gość

a ja polecam sabunol kropelki, sa rewelacyjne Smile

Magda Brzezoń

Ja podobnie jak Pikolinka zakraplam Megi sabunolem i od zakropienia nie widziałam żadnego krwiopijcy

Dorota&Frodo