Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:55, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
BasiaK. napisał: | My mamy obrożę formy BAYER - kosztowała ponad 60 zł, ale naprawdę się opłacało. |
Na jakiej podstawie opierasz swoje wyliczenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
AnnaBogusiak
Goldeniarz
Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Czarny Las Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:17, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
My tez zawsze tyko krople i chociaż tych fujskich kleszczy wyciągamy sporo z naszych kłaków to na szczęście nic się nigdy nie działo złego. Jak były znajdowane to już otrute przez fripex.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pią 23:12, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Liczę to sobie tak:
1. Skoro nie ma kleszczy to zastosowany środek jest skuteczny... skoro skuteczny to wart wszelkich pieniędzy... a że kosztował tylko 60zł to taniocha;-)
Drugie obliczenie:
2. Kropelki u nas działały maksymalnie miesiąc, czyli na sezon kleszczowy musiałabym ich użyć ok 7 sztuk... każda kosztuje ponad 10 zł, wiec rachunek prosty:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:26, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
BasiaK. napisał: | Liczę to sobie tak:
1. Skoro nie ma kleszczy to zastosowany środek jest skuteczny... skoro skuteczny to wart wszelkich pieniędzy... a że kosztował tylko 60zł to taniocha;-)
Drugie obliczenie:
2. Kropelki u nas działały maksymalnie miesiąc, czyli na sezon kleszczowy musiałabym ich użyć ok 7 sztuk... każda kosztuje ponad 10 zł, wiec rachunek prosty:) |
Niezłe
A ja nie wiem czy kleszczy nie mamy bo ich nie ma w okolicy czy nie mamy bo strasznie skuteczne są preparaty przez nas stosowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:51, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na się kleszcze nie tykały od ponad dwóch lat (tfu tfu, żeby nie zapeszyć). A ostatnio nawet żadnych preparatów nie stosowaliśmy Jednak ostatnimi czasy chodzimy tylko po otwartym terenie, żadnych lasów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:25, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Magda&Lucky napisał: | Na się kleszcze nie tykały od ponad dwóch lat (tfu tfu, żeby nie zapeszyć). A ostatnio nawet żadnych preparatów nie stosowaliśmy Jednak ostatnimi czasy chodzimy tylko po otwartym terenie, żadnych lasów  |
Już pisałem wprawdzie w innym temacie, że Lucky ma szczęście
A kleszcze nie rzucają się tylko z drzew i krzali ale również buszują w trawach . macie po prostu czysty teren i fajnie . Nie będziemy zazdrościć bo mamy dobry charakter
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda&Lucky
Przyjaciel forum
Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świecie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:36, 29 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: |
Już pisałem wprawdzie w innym temacie, że Lucky ma szczęście
A kleszcze nie rzucają się tylko z drzew i krzali ale również buszują w trawach . macie po prostu czysty teren i fajnie . Nie będziemy zazdrościć bo mamy dobry charakter  |
Zazwyczaj Lucky biega po działce lub na ogromnym terenie przy zamku Krzyżackim Często tam się imprezy plenerowe odbywają, więc trawa nie jest wysoka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:02, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nnajważniejsze, że nie ma kleszczy. Na działce u mojej chrzestnej córki jest więcej kleszczy niż trawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:10, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W niedzielę po raz pierwszy zaaplikowaliśmy Fiprex, zobaczymy czy będzie się sprawdzał równie dobrze co Frontline.Substancja czynna ta sama, a tańszy o 10 zł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:42, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
O tej porze roku na pewno Ci się sprawdzi bo wydaje mi się, że gdzieś do marca będziemy mieli przerwę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
aniada
Rutyniarz
Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21:17, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
JAk zima będzie taka jak zeszła, to kleszcze się pojawią pewnie już w lutym, ale miejmy nadzieję,że zima ze śniegiem jednak zaszczyci nas z swoją obecnością. Przynajmniej z tymi potworami będzie spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:27, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
aniada napisał: | JAk zima będzie taka jak zeszła, to kleszcze się pojawią pewnie już w lutym, ale miejmy nadzieję,że zima ze śniegiem jednak zaszczyci nas z swoją obecnością. Przynajmniej z tymi potworami będzie spokój. | Wydaje mi się, że nie śnieg jest najważniejszą przeszkodą w działalności tych potworów tylko mróz. A śnieg stanowi miłe urozmaicenie nudnego życia na wsi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 1:40, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nauczona zeszłorocznymi doświadczeniami wkrótce(nim kleszcze zaatakują) zamierzam zaszczepic psa na babeszjozę. od lutego (!) zeszłego roku do czerwca prawie codziennie wyciągałam frodkowi kleszcza w moim przypadku (wg. weta)nie ma sensu stosowanie kropli/obroży bo pies pływa codziennie-środki będą nieskuteczne. A siebie zaszczepiłam na odkleszczowe zapalenie mózgu przezorny zawsze ubezpieczony czego i wam życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
maks212
Starszy goldeniarz
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj. kujawsko-pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:07, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedy powinno sie zaczac chronic psa przed kleszczami??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:23, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja zakrapiam Kessie przez okrągły rok, wiem ze kleszcze raczej zima pewnie smacznie śpią i spod sniegu czy mrozu nie atakują...
jednak na początku zimy gdy odwlekł nam sie zakup kropli, Kessie załapała pchły gdzies na dworze...
Dlatego kropimy ja cały czas bo jesli nie ma kleszczy to działa tez przeciw pchłom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|