oczka

Gość

W końcu wybrałam się z Bianką do weta - niby od paru dni już wszystko było w porządku, ale dzisiaj znowu miała "coś nie tak" z oczkiem, więc postanowiłam już dłużej nie zwlekać. I co się okazało? Że Bianka ma lekkie zapalenie trzeciej powieki i na dodatek zarówno w lewym jak i prawym oczku Sad

Wet przepisał kropelki i czeka nas teraz tygodniowa kuracja... Mam nadzieję, że potem już będzie dobrze. Będzie miała zakaz wstępu na balkon w wietrzne dni, bo prawdopodobnie ją tam przewiało Confused

sandra

biedna psina! dobrze że poszłaś do weta! życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!