Oczy?

balbinka · Wysłany: Czw 17:04, 15 Mar 2007 Temat postu:

o ile mnie pamięć nie myli to oczy są zaczerwienione i łzawią dość mocno /chyba nawet z ropką?/

maziakk · Wysłany: Czw 18:24, 15 Mar 2007 Temat postu:

oj to okropne.,... cale szczecie moja negra niema nic takiego... ale sproboj najpierw kropelkami:)

sandra · Wysłany: Pią 10:09, 16 Mar 2007 Temat postu:

mojej psinie od 2 dni zaczęły łzawić oczka i nie wiem co to jest. Niestety naszego weta nie ma będzie dopiero w poniedziałek. Wytrzyma tyle? robić jej kompresy z świetlika czy loepiej nic? Mam nadzieję że nie spotka jej to o czym tu piszecie.

balbinka · Wysłany: Pią 10:30, 16 Mar 2007 Temat postu:

wytrzyma spokojnie Smile

sandra · Wysłany: Pią 11:00, 16 Mar 2007 Temat postu:

a jak myślsz to jest to? czy tylko może jakieś podrażnienie?

balbinka · Wysłany: Pią 11:08, 16 Mar 2007 Temat postu:

to na pewno nic groźnego, spokojnie Smile

może tylko oczka gdzieś zawiało ale na pewno nie ma powodu do paniki /skąd ja to znam Wink

/
buziaki dla malutkiej Smile

my spadamy na spacer Smile

JUSTYNIA

Ja też mam goldenka ma 7 tygodni i ma biegunkę myślę że na zmianę jedzenia teraz go przegłodzę a juto dam ryż z warzywami :O

mroziaczek

Jerzy Włodarczyk

Dziewczyny. Wpadłem tu na chwilę ale nie widzę żadnej końcówki tematu. Co z tymi oczkami Question

sandra

Jeśli chodzi o oczy mojej psicy to wszystko ok! na szczęście!

Jerzy Włodarczyk

To OK

karolka

hm.. więc. dziś Lord pogryzł się z bokserem znajomych. ni stąd, ni z owąd zaatakował go. nic na szczęście się nie stało, zero krwi, itp. Lord był strasznie zdenerwowany. i.. nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym, co dzieje się teraz.
Lord ciągle przymyka oko, ma takie dziwnie ospałe (nie wiem jak to opisać, bassety mają takie zwiśnięte powieki). co jakiś czas zachodzi mu taką błonką, jest zaczerwienione.. kurde. zastanawiam się, czy coś mu się nie stało, kiedy się zdenerwował.. nie wiem. ktoś coś na ten temat wie?

Trampeczka

Podczas tego ataku musiało się coś stać, bo zdenerwowanie a stan oka nie mają ze sobą nic wspólnego Confused

Może bokser trafił łapą w oko Lorda, a może mu coś utkwiło w oku?
Ja bym się długo nie zastanawiała, tylko pędziła do weta Confused

flexin

Maksowi też kiedyś tak dolna powieka "obwisła" jak u basseta na jednym oku też się wystraszyłem, ale po kilku dniach wróciło do normy nawet przestałem zwracać na to uwagę, więc dokładnie nie wiem kiedy. Jednakże nie było mowy o żadnej błonce ;] A jeżeli pogryzł się z psem i mógł mu coś w to oko zrobić to lepiej z weterynarzem skonsultować. Mimo wszystko może poobserwuj z dzień 2 ;] AAA ale z 2 strony jak tak będziesz obserwowała to nie będziesz widziała różnicy heheh

Powiedzmy, że wyglądało to faktycznie tak: (tylko 1 oko)

mama Trampeczki

Z tego co opisujesz nie bardzo można się zorientować czy faktycznie nic się nie stało,najlepiej poobserwuj psa i do weta w razie najmniejszych wątpliwości.Życzę powodzenia.