połknięcie gumowego kurczaka

YASMINA

Do dzisiaj nic w zachowaniu Casino sie nie zmieniło. Ładnie je i szaleje na spacerach, ale ... Ma lekka biegunkę Sad

. Byłam z nim w nocy na dworze bo się dopominał no i rano na długim spacerze. Niepokoi mnie to, że ostatnie wypróżnienie było wodniste i koloru buraczkowego Sad

(((. Już nie wiem co robić Sad

. Wydalonego sreberka nie zauważyłam. Wczoraj było już ciemno a dziś wypróżniał się biegając daleko ode mnie.
Jurku mozesz być pewien, że już nie dopuszczę, by coś takiego się zdarzyło, zresztą syn sam się bardzo przestraszył i martwi się. To był taki ułamek sekundy, że nie zdążyliśmy nijak zareagować.

Jerzy Włodarczyk

Beatko. Nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć ani na wszystko w porę zareagować Confused

Wszyscy uczymy się na błędach a nie da się ukryć, że najtaniej na cudzych Very Happy

.
Ja to bym prowadzał go na smyczy i powiedział Cassino, że albo zrobi kupke z folią albo go nie puszczę bez smyczy Very Happy

saida

Beatko Homer gorsze rzeczy zjadał i wszystko wyszło tyłem, może sreberko już zostało wydalone przez Casino, a z racji ciemności nie zauważyłaś ?
Jak jest teraz? Popołudniowa kupa była ok?
Gdyby nadal była wodnista i dziwnego koloru to chyba wizyta u weta będzie najodpowiedniejsza, dostanie zastrzyczek, a Ty będziesz spokojniejsza

YASMINA

no wiec popołudniowej qpy nie było, wieczorna luźna, kolor ciężko stwierdzić bo ciemno. Poza tym żadnych innych niepokojących objawów nie ma. Na razie prowadzimy intensywną obserwację. Mam nadzieję, że to paskudztwo już zostało wydalone.

Monina&Breguś

Czasami warto zwrócić uwagę na to co się daje swojemu psu do zabawy.Jak wiadomo każdy psiurek jest inny,jedne gumowe kurczaki rozszarpują na strzępy inne wogóle takimi zabawkami się nie interesują.Np.mój wypruwa farsz z miśków Smile

Czasami trudno jest przewidzieć co nasz pies zrobi z zabawką która jest przeznaczona specjalnie dla psów.Z drugiej strony gdybyśmy tak musieli na wszystko uważać,musielibyśmy albo siedzieć obok psa kiedy ten się bawi albo nic mu do pyska nie dawać.Dlatego czasami los potrafi nas tak zaskoczyć.

kasiulka98

Ojej... straszne. Dobrze że wszystko dobrze przebiegło...

hayena

To Theron jest chyba rekordzistą.Rękawica ogrodowa połknięta w trakcie zabawy ze swoją sister Triadą w wieku 4 miesięcy.Dwóch wetów zaleciło czekać i obserwować,podawać co godzinę surową wolówkę z siemieniem lnianym.Czekanie koszmar.Po 2 dniach zwymiotował.Póżniej był długo spokój.Nikt nic nie widział i gdy Theron miał ok.8 miesięcy zwymiotował 3 skarpetki.Dwie jednego dnia i trzecią następnego.Efekt zapalenie krtani.Tym razem skończyło się szczęśliwie ale moim facetom zapowiedziałam,że pozabijam jak zobaczę skarpetę.Niestety Theron je uwielbia ściągać z suszarki.Od tamtej pory panowie pilnują go gdy mnie nie ma.