Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Pomocy, żmija!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiktorius74
Miłośnik goldenów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KIELCE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:23, 25 Sie 2012    Temat postu: Pomocy, żmija!

Witam serdecznie, jestem nowa na forum. Jestem właścicielką pięknego goldena Karmela (1,5 roku). Dzisiaj byliśmy na spacerku w lesie i Karmelka ukąsiła żmija- oczywiście szybko pojechaliśmy do weta, został zaopatrzony w leki( Dexaven, Furosemid, p/bólowy), ma strasznie spuchniętą kufę i jest ogólnie osłabiony. Ale moje pytanie dotyczy tego czy ktoś miał kiedyś do czynienia z takim problemem, boję się żeby mu się nie pogorszyło albo jakieś powikłania wyszły. Trochę chaotycznie piszę ale zdenerwowana jestem, pozdrawiam wszystkich użytkowników i ich pupilów. Gośka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:01, 26 Sie 2012    Temat postu:

Ojej, tak się kończy często psia ciekawość, mam nadzieję, że już mu lepiej.
My na naszej działce w górach spotkałyśmy się z dwoma młodymi żmijkami, co lepsze Saba spała na dworze na płytkach, przed nią wygrzewała się żmija nr 1, a na jej ogonie (dosłownie) żmijka nr 2. Przerażające. Niestety (zależy też dla kogo), żmijki musiały zostać uśmiercone, bo absolutnie się nas nie bały i były poważnym zagrożeniem dla nas i psa (miały akurat okres godowy).
Rozmawiałam z naszą weterynarką (specjalizuje się w gadzinach), która powiedziała, że przed dojazdem do weta można podać psu wapno i zrobić zimny okład. Większość psów (wiemy, że zależy to od ich zdrowia, odporności, być może alergii i masy ciała) wychodzi z tego cało, jeśli szybko zareagujemy.
Zdrówka dla Karmelka życzymy i pozdrawiamy również !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Nie 12:03, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiktorius74
Miłośnik goldenów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KIELCE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:30, 26 Sie 2012    Temat postu:

Dzisiaj już to lepiej wygląda, obrzęk schodzi (wygląda jak indor- ma takie podgardle), jest osowiały i wymęczony, ale co się dziwić. Ma apetyt i pije wodę, więc mam nadzięję ,że ta przygoda dobrze się skończy. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:49, 26 Sie 2012    Temat postu:

lussi napisał:
Ojej, tak się kończy często psia ciekawość, mam nadzieję, że już mu lepiej.
My na naszej działce w górach spotkałyśmy się z dwoma młodymi żmijkami, co lepsze Saba spała na dworze na płytkach, przed nią wygrzewała się żmija nr 1, a na jej ogonie (dosłownie) żmijka nr 2. Przerażające. Niestety (zależy też dla kogo), żmijki musiały zostać uśmiercone, bo absolutnie się nas nie bały i były poważnym zagrożeniem dla nas i psa (miały akurat okres godowy).
Rozmawiałam z naszą weterynarką (specjalizuje się w gadzinach), która powiedziała, że przed dojazdem do weta można podać psu wapno i zrobić zimny okład. Większość psów (wiemy, że zależy to od ich zdrowia, odporności, być może alergii i masy ciała) wychodzi z tego cało, jeśli szybko zareagujemy.
Zdrówka dla Karmelka życzymy i pozdrawiamy również !



Zdajesz sobie sprawę że żmija w naszym kraju jest pod ścisłą całoroczną ochroną? Nie wolno ich zabijać! To przestępstwo!!!!!

Żmije unikają innych stworzeń, atakują dopiero gdy są do tego absolutnie zmuszone i nie mają innego wyjścia. Nie ma takiej możliwości aby żmije stadnie wylegiwały się obok człowieka lub psa....One wogóle nie przychodzą tam gdzie są ludzie. Są niezwykle płochliwe....
Podejrzewam że zabiliście zaskrońce. Niewinne, nieszkodliwe piękne węże, także pod ochroną w tym kraju.

A tak łatwo jest odróżnić jedno od drugiego.... bez względu na kolor, zygzak, czy żolte plamy na głowie....

Dla chętnych:
Patrząc na podejrzanego z góry- wąż ma głowę a potem tułów, wszystko tej samej szerokości, nie ma szyi. Żmija ma wyraźnie szerszą głowę, wyraźnie odciętą od reszty, ma coś jakby szyja....
Ponadto oczy.... wąż ma okrągłe źrenice, szerokie i wyraźne. Żmija ma źrenice jak dwie pionowe kreski....

Na podstawie tych dwóch cech można niezwykle łatwo odróżnić jedynego jadowitego gada polskiego od reszty - padalca czyli płaza beznogiego, zaskrońca czyli węża.

Błągam, nie zabijajmy ich pochopnie! Nawet jeżeli dla kogoś nie są piekne, są potrzebne w środowisku...mają bardzo trudne życie bo ich środowisko naturalne kurczy się poprzez działalność człowieka, są tępione i nielubiane....

Pamiętam jak dwa lata temu pojechaliśmy do Kampinosu, na rozlewiska, bagienka. Z dala od ludzkich ścieżek, utytłani w błocie po kolana, z wodą chlupiącą w butach trafiliśmy na polankę na której spotkaliśmy całe gniazdo zaskrońców, kilka padalców oraz widzieliśmy żmiję. Niemal płakałam ze wzruszenia, bo nigdy dotychczas nie udało mi się ich spotkać tak wielu podczas jednego spaceru....pokazywaliśmy wszystko naszej małej córeczce, tłumaczylismy...opowiadaliśmy, a ona chodziła, patrzyła, obserwowała i słuchała jak zaczarowana, trzymając delikatnie zaskrońce w rączkach


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bajaderka123 dnia Nie 12:54, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:30, 26 Sie 2012    Temat postu:

Ooo, serio ? Wiem kochana, niestety wiem.
Żmijki były pod domkiem, tam było ich gniazdo, pogoda bardzo dopisywała, więc siedziały na dworze, nie bały się, nie uciekały. Miałam psa zamknąć na dwa tygodnie w domku, a sama chodzić w butach do kolan tylko kiedy muszę wyjść? A musiałam Smile Wiem, że są pod ochroną, jakbym miała rozwiązanie np. przegonić je, jakoś złapać i wyrzucić w inne miejsce to żaden problem, ale przykro mi, nie miałam innej możliwości w momencie kiedy zobaczyłam żmiję na ogonie mojego psa, która zachowuje się agresywnie jak podchodzę i ani jej się śni ruszyć. Samicę zaskrońca mam na działce od lat, zawsze ma potomstwo, takie słodkie małe wężyki, nie przeszkadzał mi też gniewosz codziennie rano przepełzający obok werandy, ale one uciekały, miały swoje wyznaczone miejsce. Wybacz, że Cię być może zdenerwowałam, ale postaw się na moim miejscu. Wokoło działki jest dużo żmij, często spotykam w lesie, koło drogi, piękne zwierzaki.

wiktorius74, cieszę się, że już lepiej Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Nie 18:33, 26 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiktorius74
Miłośnik goldenów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KIELCE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 7:39, 27 Sie 2012    Temat postu:

Nie chcę zapeszać, ale chyba wszystko będzie dobrze. Dziś już nie ma śladu po opuchliźnie, kufa normalna, pies wesoły, nawet szczeka. Laughing Jeszcze wizyta kontrolna u weta nas czeka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majaa_
Ekspert


Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skórcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:35, 27 Sie 2012    Temat postu:

Ciesze się Smile Mam nadzieje, że zobaczymy jeszcze Karmelka w jego galerii a jego Panią poznamy w Who is who Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiktorius74
Miłośnik goldenów


Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KIELCE
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:05, 27 Sie 2012    Temat postu:

Z przyjemnością, chciałam wstawic zdjęcie Karmelka (biały golden) ale ma za duzy rozmiar i muszę się pobawic żeby je zmniejszyc. Na pewno się pochwalę moim pupilkiem Very Happy Pozdrawiam[/code]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majaa_
Ekspert


Dołączył: 03 Lis 2011
Posty: 1692
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skórcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:53, 27 Sie 2012    Temat postu:

Jak kod wygenerujesz na fotosiku to nie musisz zmniejszać Wink Napisze mała instrukcje Wink

- Wchodzisz tu: [link widoczny dla zalogowanych]
- Klikasz ,, wybierz zdjęcie '' a potem zaznaczasz ,, bez ograniczeń wiekowych '', rozpoczynasz pobieranie
- Jak wszystko sie załaduje kopiujesz kod pod napisem ,, Zdjęcie 500px na forum: '' następnie wklejasz go do galerii Karmelka Wink
Pozdrawiam, Zuza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_doroti
Miłośnik goldenów


Dołączył: 07 Maj 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:55, 27 Sie 2012    Temat postu:

bajaderka123 napisał:
opowiadaliśmy, a ona chodziła, patrzyła, obserwowała i słuchała jak zaczarowana, trzymając delikatnie zaskrońce w rączkach


whaaaaatttt??? Shocked Shocked Shocked
wiem, że żmije są pod ochroną, wiem, że mają ciężko, ale nic mnie tak nie przeraża jak węże, żaby i pająki. Kiedyś niedaleko mojego domu na wsi leżał przejechany zaskroniec. Nie chodziłam tamtędy przez tydzień. brrrr, bajaderka, po przeczytaniu Twojego postu mam gęsią skórę. Mam nadzieję, że goldkowi nic nie będzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:33, 28 Sie 2012    Temat postu:

Wczoraj w parku widziałam przejechanego zaskrońca, a taki malusi, że musiał mieć pecha. Przejechanych żmij się widzi spoooro, naprawdę, tyle razy widziałam, głównie to młode głupie i nie ucieka jak widzi człowieka czy samochód tylko udaje, że agresywne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bajaderka123
Ekspert


Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Bródno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:26, 28 Sie 2012    Temat postu:

_doroti napisał:
bajaderka123 napisał:
opowiadaliśmy, a ona chodziła, patrzyła, obserwowała i słuchała jak zaczarowana, trzymając delikatnie zaskrońce w rączkach


whaaaaatttt??? Shocked Shocked Shocked
wiem, że żmije są pod ochroną, wiem, że mają ciężko, ale nic mnie tak nie przeraża jak węże, żaby i pająki. Kiedyś niedaleko mojego domu na wsi leżał przejechany zaskroniec. Nie chodziłam tamtędy przez tydzień. brrrr, bajaderka, po przeczytaniu Twojego postu mam gęsią skórę. Mam nadzieję, że goldkowi nic nie będzie.


Zawsze mnie zastanawiało co w żabach, wężach czy szczurach przeraża ludzi... Shocked co dokłądnie?Bo nikt mi na to pytanie nie potrafi odpowiedzieć...
Mam wrażenie że te wszystkie lęki są po prostu wyniesione z domu...
Ja nie boję się takich stworów, aczkolwiek czuję respekt przed żmiją...i wiedząc że nie potrafie jej odpowiednio i bezpiecznie złapać, patrzę na taką tylko z daleka. dziecku też pozwalam tylko na łapanie samodzielne żab, ropuch oraz jaszczurek. Do węży ma mnie wołać.
Są takie przyjemne w dotyku, idealnie głądkie, chłodne, a pod palcami czuje się siłę mięśni. Niesamowite stworzaki! Piękne zarazem!
Uczę dziecko szacunku dla życia - jakie by ono nie było - mrówka czy osa mają takie same prawa jak inny człowiek. Uczę dziecko obchodzić się e zwierzakami. Była już świadkiem przeobrażania się liszki w kokon oraz potem narodzin motyla... Zna żmije, zaskrońce, padalce, jaszczurki (oba polskie gatunki), slamandry, mnogie stada żab i ropuch, piekne chrząszcze, żuki (w tym widziała jelonka rogacza), chrabąszcze....oglądała z bliska liszki, kokony, poczwarki.
Wie, ze nie wolno im robić kuku. Uwielbiam wycieczki podczas których mamy okazję do podpatrywania wszelkich żyjątek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin