Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

poród

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia-bronny
Miłośnik goldenów


Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pawłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:02, 06 Sty 2009    Temat postu: poród

Witam i proszę o poradę jak mam się przygotować do porodu szczeniaków. Nasza Sara niestety została nie dopilnowana (przyznaję się moja wina) i w połowie stycznia oczekujemy na przyjście malutkich szczeniaczków. Ojcem jest kundel Sad Z początku myśleliśmy o wizycie u weterynarza w celu wyeliminowania cięży ale jak dowiedzieliśmy się o skutkach ubocznych nie chceliśmy narażać psiny. zdecydowaliśmy się że Sara urodzi Smile. Więc teraz jest problem bo do tej pory nie uczestniczyłam w porodzie szczeniąt ani nie wiem gdzie mogłabym, poszukać czegoś więcej na ten temat.
Proszę więc o pomoc: co przygotowac?? (glukoze, nici, nożyczki, legninę ??)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:24, 06 Sty 2009    Temat postu:

Boję sie Kasiu, że nie tego oczekiwałaś ale u nas odbyło się tak.
Przygotowalismy duże posłanie wyłozone starymi bawełnianymi prześcieradłami i czekalismy na rozwój wydarzeń . Kiedy dziewczynka urodziła pierwszego malucha poderwała sie i uciekła do pokoju. Moja żona była przy niej i wykazała sie refleksem. Okazało sie, ze pierwsza urodziła się nie tylko w czepku na głowie ale w całej pelerynce, żeby nie powiedzieć opakowaniu Smile . Żona rozerwała łożysko, ja dmuchnąłem małej w pysio i po chwili maleństwo zakwiliło. Wygładziłem i uspokoiłem Lambrettę i nastepne trzy poszły bez problemów i mamuśka zaczęła sie nimi interesować czyli wylizywać je. Ponieważ była wciąż niespokojna zadzwonilismy po znajoma panią wet i dzieki temu urodziły się ppozostałe trzy czyli wszystkie , chociaż ostatnia długo sie opierała przed wyjściem w teren Very Happy .
Ale się udało dzieki pobudzeniu zastrzykami. Bez tego czyli bez pomocy weterynarza byłyby kłopoty.
Nie wiem jakie u Was są warunki i możliwości ale gdyby było możliwe radził bym zapewnić sobie fachową pomoc. My teraz urzędujemy na wsi i tutaj nie ma takich problemów. Tutaj pies sam rodzi gdzieś gdzie mu wypadnie i nikt się nie przejmuje tym czy urodzi, ile, jak i ile przezyje.
Jesteśmy tu już 14 lat i ludzie się przyzwyczaili, że moje baby śpią w domu i o zgrozo Shocked na łóżku, że chodzę z nimi na spacery i jak są kłopoty to do weta. Juz sie przyzwyczaili, że ja im szykuję jedzenie a nie daję jakiś odpadki które zostają po domownikach albo i to nie.
Więc rozumiesz. Nic nie wiemy o Tobie (zapraszam do Who is who) ani o Twoim psie i dlatego trudno cos podpowiadać bo nie wiem jak Confused Very Happy
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasia-bronny
Miłośnik goldenów


Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pawłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:20, 12 Sty 2009    Temat postu:

dziękuję Jerzy za informacje. Nasza Sarunia właśnie dzisiaj się oszczeniła Smile ma osiem malutkich murzynkółw!!! (niestety dwóch nie dało się uratować) ale ósemka to i tak nieźle Smile Psina spisała się na medal!!! właśnie odpoczywa ze swoimi dzieciaczkami Smile pozdrawiam i życzę miłego dnia Smile
Kasia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola66
Starszy goldeniarz


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:51, 12 Sty 2009    Temat postu:

Czekam na zdjęcia! Smile Macie już może jakies potencjalne domki dla szczeniaków? Jeśli macie jakieś stare panele czy deski to możecie je zbić w taki kojec żeby maluchy później się nei rozłaziły i maiły wyznaczony teren do zabaw Smile tylko o takiej wysokości żeby sunia mogła sama wyjść (ale to nie jest konieczne) a mamie możesz podawać karmę dla karmiących suk ale to juz może z wetem porozmawiaj. Niech sie zdrowo chowają! Smile Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jola66 dnia Pon 16:54, 12 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daraka83
Ekspert


Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oborniki Wlkp
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:08, 12 Sty 2009    Temat postu:

Gratulujemy! Życzymy aby sunia wraz z dzieciaczkami się zdrowo i radośnie wychowywały Wink

Oczywiscie też poprosimy o fotki radosnej rodzinnej gromadki Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:57, 12 Sty 2009    Temat postu:

kasia-bronny napisał:
dziękuję Jerzy za informacje. Nasza Sarunia właśnie dzisiaj się oszczeniła Smile ma osiem malutkich murzynkółw!!! (niestety dwóch nie dało się uratować) ale ósemka to i tak nieźle Smile Psina spisała się na medal!!! właśnie odpoczywa ze swoimi dzieciaczkami Smile pozdrawiam i życzę miłego dnia Smile
Kasia.


Pogładź Sarę i powiedz jej, że jest dzielną dziewczynką Smile Tak jak Jola i Darek proszę o fotki .
Czeka Was teraz dosyć trudny okres opiekowania się maluchami. Macie jakiś kojec dla psiej rodzinki Question
U nas była odgrodzona deską część kuchni typu kicha . Na podłodze były płytki PCV więc było stosunkowo łatwo utrzymać czystość. Na podłogę kładliśmy dużo gazet (nie kolorowych tylko zwyczajnych) i na to stare prześcieradła. Trzy razy dziennie a więc z samego rana, po powrocie z pracy i wieczorem była zmiana "pościeli" Very Happy i stan permanentnego prania Laughing . Dzięki czemu nie było u nas czuć zapachów szczeniaczkowa . Od trzeciego dnia maluchy zaczęły być dokarmiane mleczkiem najpierw po kropelce potem po kilku a potem już poszło. Zużylismy trochę smoczków ale sie opłaciło. Wyglądały pięknie.
Pozdrawiamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola66
Starszy goldeniarz


Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:07, 13 Sty 2009    Temat postu:

Mam taką fajną stronkę (co prawda hodowli malamutów ale...Smile ) i tak jest opisane jak wszystko o porodzie i odchowie szczeniąt Smile
oto linki:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludi
Miłośnik goldenów


Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:04, 22 Sty 2009    Temat postu:

Życzę dużo szczęścia dla nowych członków rodziny Smile
Oby wszystko było dobrze.

Dla mnie widok takich malutkich pięknot to dar.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin