sikanie

mała

cd kłopotów zdrowotnych Raptuska Crying or Very sad

tzn. nawet nie ciąg dalszy -tylko znów to samo: zaczęło się od nadmiernego sikania - i znów to samo - sika ciągle, często i od wczoraj także w domu - co nie zdarzało mu się już wogóle Confused

Nie wiem co robić - czy zmieniać weta - czy iść znów do tego samego ( najpierw zapisał antybiotyk ,teraz lek na pobudzenie układu odpornościowego) . Kurcze - strasznie się boję o małego Crying or Very sad

Nie zna ktoś dobrego i sprawdzonego weta w krakowie?

balbinka

Ja niestety nie znam żadnego weta w Krakowie ale wydaje mi się, że powinniście zrobić Raptuskowi badanie krwi i moczu - bo tak naprawdę podawanie leku odpornościowego to trochę mało - bez sprawdzenia jaka jest przyczyna tego posikiwania. Pozdrawiam i życzę zdrówka Smile

anatom

musisz zmienic weta! my mielismy ten problem i ponoc to sie czesto zdarza - nie martw sie! my musielismy do strzykawki zebrac troszke tego moczu i zaniesc wetowi do badania i okazalo sie ze to zapalenie drog moczowych - strasznie brzmi ale nie jest bardzo grozne - dobrze dobrany antybiotyk zalatwi sprawe - Fibi dostala zastrzyki i pomoglo prawie od reki - juz po dobie byla poprawa! ten jej mocz byl czesto, sporo i prawie bialy - po prostu sie bidulka przeziebila i u Ciebie tez pewnie tak jest! ale zmien weta bo ten sie nie postaral za bardzo i samo raczej nie przejdzie!
pozdrowionka

mała

Oleńka

Fred miał to samo . okazalo sie ze ma zapalenie pecherza. To sie zdarza. Sprobuj zakwasic troszke organizm psiaka. Wit.C dobrze robi

Olinka

No i ja też musze chyba się przejść do veta... Mam wrażenie, że Fred ma zapalenie pęcherza...sika, sika i jeszcze raz sika, nawet w domu zdarzyło mu się dziś 2 razy ;/

Karolcia

Oj ... :/ Miejmy nadzieje ze szybko mu minie.
A tak poza tym to radziłabym uważać ze śniegiem bo goldki jak i wszystkie inne psy lubią pojeść sobie śniegu i potem właśnie może się to źle skończyć ...

Poziomka

Olinka:
Mój Borys też ciągle sikał przez jakieś 2 - 3 dni. Ale sądzę, że się wtedy przeziębił na deszczu. Dawałam mu rutinaskorbin, żeby wzmocnić jego odporność. Wizyta u weterynarza nie była potrzebna.
Jeżeli jego stan się będzie dłużej utrzymywał to lepiej odwiedzić weta.

A co do podjadania śniegu to Karolcia ma rację. Mój maluch wciaga śnieg jak odkurzacz.

Olinka

Śniegu nie zjada bo za mało jeszcze leży ale będę uważać!!
Poziomko a co do rutinaskorbinu to jaką dawke mu podawałaś?

Poziomka

Wtedy 2 tabletki na dzień. A teraz daję mu jedną profilaktycznie. Wink

robert37

No i my mamy ten problem Dinka przeziębiła pęcherz i sie zaczęło była wizyta u weta najpierw 3 zastrzyki , na drugi dzień następne 2 i przez 7 dni anabole doustnie plus furagin.Była poprawa, a już dziś jest koszmar Dina "leje" w domu jak popadnie, ja mam już dość, jutro wizyta u weta nieunikniona juz nie wiem co robic nawet na klatce schodowej popuszcza, dajemy jej dalej furagin i wit.C i czekamy do jutra.Może ktoś miał taki przypadek pomóżcie Exclamation

Łapa

Z podawaniem rutinoscorbinu i witaminy C też trzeba uważac bo oprócz właściwości odpornościowych są one silnie moczopędne i psiaki mogą przez to często siusiac.

Olinka

Oj to nie wesoło macie Sad

Mojemu przeszło po 2 dniach samo. Jak przyjdziecie od weta to napisz co powiedział.
Zdrówka Dinka życzymy!!

cereska

My przeziębiony pęcherz przechodziłyśmy jakieś dwa tygodnie temu. Co kilka chwil spacerki a nieraz i w domu zrobiła kałużę. Przeszło po 3 - 4 dniach po podawaniu samego uroseptu. Ale za to ponad tydzień spacerki tylko za potrzebą i do domku Sad

robert37

Na razie wizyta u weta nie była konieczna podalismy wit.C, Furagin i robimy okłady z rumianku i kory dębu i o dziwo cały czas jest spokój, zobaczymy jak będzie jutro?